Koty p.Basi bezpieczne,te z białaczką proszą o wsparcie i DS

[BOZENAZWISNIEWA]

A tak zapytam.
Czy czy te typowe dzikusy nie mogą być wypuszczone na podwórko i dokarmiane, tak jak to jest z wolnożyjącymi kotami. Budki itp. Nie czytałam cały wątek więc mogłam coś przeoczyć.

pod warunkiem,że sa na pewno negatywne to byłby dla syczaków bardzo dobry pomysł....

[BOZENAZWISNIEWA]

nie wiem czy Gosia ogłaszała go jako wychodzącego czy nie. Ogłoszenia były dodawane przez dwie dziewczyny. Mają inne tytuły i treść, nie dublują się. Co w tym złego? im więcej ogłoszeń tym lepiej.

nie no to dobrze,ale ustalałysmy,a ja prosiłam,zeby Zajaczek miał ogłoszenia jako kot niewychodzący,a teraz piszesz,że go ogłaszacie jako wychodzacego,dlaczego? Jak to moge nazwać takie zachowanie?.Jest kotem miłym,dlatego lepiej jakby miał dom bezpieczny.Powiedziałam jasno:jesli nei znajdzie innego domu zabiorę go do siebie...

[britta]

Nebbia pisała, że do domu z ogrodem, skoro jest kotkiem oswojonym to potrzebuje nowych ogłoszeń. Ja sponsorowałam poprzednie dlatego zasugerowałam, żebyś mu podarowała nowe. Piszę bez żadnych złośliwości ani złej woli. Zrobię mu sama i powrzucam, bo rzeczywiście mnie prosiłaś by był domek nie wychodzący, przepraszam

[meg11]

W sumie opłacę dwa duże pakiety u CatAngel, dorzućcie tam Zajączka jak można.

[meg11]

Czy ktoś rozważał płatny DT?

[britta]

Zajączka właśnie poogłaszałam, ale można mu napisać inny tekst i też ogłosić

[CatAngel]

prasa lokalna jest najważniejsza...
martwię się o koty białaczkowe,one "pójda" szybko jak nie beda miały stałego domu stres je wykończy.

co z Zajączkiem?

ogłoszony jako wychodzący, możesz porobić/zamówić mu ogłoszenia jako domowemu

Myślałam,ze było powiedziane,żeby mu zrobic jako niewychodzacemu.Nie rozumiem dlaczego dla jednego kota robi się kilka ogłoszeń.Było ustalone,że Zajączek idzie do domu niewychodzacego.Ma zrobione testy?
meg 11 opłacała ogloszenia u Gosi,a Gosia napisała,żeby nie dublowac ogłoszeń,wieć po co to pisanie;"mozesz mu zrobić ogłoszenia."
Mozesz mu zrobić testy i jak negatywny może do mnie przyjechac -to tez juz oficjalnie pisałam....

nie kłócić się ja ogłaszam koty pojedynczo a Sylwia parami albo po trzy w jednej treści. To nie jest dubel. Jakby dwie osoby dały takie same ogl to niektóre portale pokasuja.

[BOZENAZWISNIEWA]

Gosia,ja się nie kłoce,ale takie "kustyki'i bezogonki to mój "fijoł",więc naciskam,aczkolwiek delikatnie


jAK Z KARMA DLA KOTÓW,MAJĄ CO JESC?NA ILE MAJA JESZCZE PURINY,PUSZKI TO JAKIES DOSTAJA,CZY TYLKO SUCHE?



tutaj szukaja mlodej kotki jedynaczki,moze jakas miła z FeLV by poszla
viewtopic.php?f=13&t=160870

[sylwia1982]

ja robiłam ogłoszenia dla tych kotów:


- Denis
- zbiorcze ogłoszenie Frezji, Zajączka i Teodora
- dwupak Malwinka i Bazyli
- dwupak Serafinka i Blondynka
- dwupak Żuczek i Marynia

[britta]

teraz czekamy na nowe fotki od Nebii

[wibryska]

wklejcie proszę linki lub teksty do ogłoszeń (na początek może tych oswojonych i domowych kotów) - może jeszcze ktoś będzie mógł gdzieś je umieścić

[wibryska]

kopiuję z wydarzenia na facebooku https://www.facebook.com/events/8174106 ... l_activity :

Stowarzyszenie Życie dla Zwierząt

Koty zmarłej Pani Basi które aktualnie przebywają w domu, mogą tam pozostać już tylko 11 dni.
I to nie jest apel ani nie proszenie o pomoc czy jakieś tam wydarzenie... Błagamy, pomóżcie!
one bez tego mieszkania nie przeżyją. W piwnicy nie mają szansy.
Najprawdopodobniej będą uśpione, bo co z nimi zrobić.
Prosimy was wszystkich, przekazujcie to dalej, uratujmy te koty. Nie są winne niczemu że Pani Basia umarła i je osierociła.
Potrzebny jest KAŻDY dom, tymczasowy czy na stałe, przepełniony czy pusty...
Podobno Facebook ma ogromną moc i podobno dużo jest ludzi dobrej woli... Błagamy.
Uratujmy je, ba nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić co będzie z nimi bez pomocy ludzi dobrej woli. Czekamy na każdy gest, każdego maila czy telefon



- - -

[wibryska]

Fundacja Azylu Koci Świat napisała:

nie mamy niestety możliwości zabrania któregoś białaczkowego, ale możemy przejąć do nas Frezję

[wibryska]

Nebbia napisała:

W załączniku zdjęcie Frezji razem z Żuczkiem (kociakiem, który nie przeżyje w piwnicy, jest malutki, chudziutki, spokojny, ma około roku i białaczkę)



- - -

[wibryska]

i wiadomości o Żanetce, która ma już dom

Anna Chr. : tak już ma dom:) trafiła do mnie. W prawdzie mam już 7 kotów -w tej chwili 8 i 3 psy ale Żanetce odstąpiłam swój pokój
gdzie żadne "ciekawskie oczy" jej nie dokuczają, jutro jedziemy zbadać łapki

britta: super a jak się zachowuje? pewnie przestraszona

Anna Chr. : była przestraszona pierwszego dnia, ale już wychodzi ze swojego koszyka żeby mnie przywitać i strasznie się łasi:)

britta: ale się cieszę! mała szczęściara, pozdrawiam

Anna Chr.: dzięki i zachęcam do adopcji pozostałych:)
mam nadzieję że dam komuś przykład, bo pomimo ogromu "zwierzyńca" dla potrzebującego miejsce zawsze się znajdzie:)