Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 06, 2014 14:41 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 06, 2014 15:25 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Jestem tu, zaglądam, podziwiam Nikunię a z wyników i tematu i tak niewiele rozumiem :oops: i tylko mogę w różny sposób o Was myśleć i trzymać kciuki :ok:
Bardzo dziękuję za świetny ciekawy link tak bardzo na czasie :ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 06, 2014 15:31 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Wyniki bardziej dla mnie ;)

Za kciuki i podziwy dziękuję :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Czw mar 06, 2014 21:53 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Nikunia :1luvu:

Cały czas kibicujemy (Magnolcia i ja).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt mar 07, 2014 10:42 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Mój krokiecik :1luvu:

Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 07, 2014 13:11 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

I my cały czas nieustannie jesteśmy z Wami

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pt mar 07, 2014 16:07 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Dzięki dziewczyny :1luvu:

Wczoraj dałam Niki kroplówkę.
Przy pierwszym wkłuciu strasznie płakała i w połowie kroplówki wyrwała się.
Trzy razy ją łapałam i próbowałam się wkłuć.
Drugą połowę przyjęła cichutko siedząc przyciśnięta moim biodrem do fotela.
Matko, czy ona się przyzwyczai do tych kroplówek? Przecież ich będzie coraz więcej... :(

W poniedziałek mam nabyć jakiś specyfik na wyłapywanie fosforu.
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt mar 07, 2014 23:08 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Przyzwyczai się. Nie będzie szczęśliwa z tego powodu, ale będzie wiedziała, że mus to mus :roll:.
Ty nabierzesz wprawy i podawanie kroplówki może będzie sprawniej Wam szło :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 10, 2014 14:57 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Krokiecik :love: mniam!

pisiokot pisze:Przyzwyczai się. Nie będzie szczęśliwa z tego powodu, ale będzie wiedziała, że mus to mus :roll:.
Ty nabierzesz wprawy i podawanie kroplówki może będzie sprawniej Wam szło :ok:

no, dokładnie to chciałam napisać

Trzymajcie się dziewczyny, obie jesteście niesamowicie dzielne

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 11, 2014 0:28 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Dzięki, staramy się ;) jutro następna, a Niki chyba dziś jej oczekiwała, tak czujna była.

Tegoroczny sezon wietrzenia futra, uważam za otwarty.
Tylko dlaczego, duża, nie posprzątałaś balkonu...? :twisted:


Obrazek
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto mar 11, 2014 7:19 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

no jak to jest nieposprzętany balkon - to ja dziękuję 8O
ja swój niby trochę sprzątałam - a wygląda duuuużo gorzej :lol:

Niki w słoneczku cudna.
Trzymam kciuki za kroplówkę :ok:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23793
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 11, 2014 9:07 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Duszek686 pisze:Niki w słoneczku cudna.

oj, prawda :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 11, 2014 11:52 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Duszek686 pisze:no jak to jest nieposprzętany balkon - to ja dziękuję 8O
ja swój niby trochę sprzątałam - a wygląda duuuużo gorzej :lol:
Pokazałam pusty kąt i do tego w słońcu :mrgreen: (cień Niki pokazuje co jest na płytkach ;) ).

Kroplówka przełożona do jutra, bo rano muszę złapać mocz, możliwie najbardziej sterylnie, jak na domowe możliwości i zanieść do labu w celu sprawdzenia "intensywności" flory bakteryjnej. Jeśli będzie podobnie jak ostatnio, czyli intensywna, znaczna, Niki będzie miała pobierany u weta mocz na posiew (przeraża mnie to).
Nie wyobrażam sobie mycia dupska Niki i potem oczekiwania w zamkniętej łazience na sik do wyparzonej kuwety. Przecież my tam spędzimy wieki :?
Ale nic to, nie takie rzeczy przechodziłyśmy ;)
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto mar 11, 2014 18:07 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

szybenka pisze:(...)

Wczoraj dałam Niki kroplówkę.
Przy pierwszym wkłuciu strasznie płakała i w połowie kroplówki wyrwała się.
Trzy razy ją łapałam i próbowałam się wkłuć.
Drugą połowę przyjęła cichutko siedząc przyciśnięta moim biodrem do fotela.
Matko, czy ona się przyzwyczai do tych kroplówek? Przecież ich będzie coraz więcej... :( (...)

Szybenko a czy wcześniej odpowiednio podgrzałaś płyn?
Jakiej igły użyłaś?
Może wlew był zbyt szybki i kocia odczuła pewien dyskomfort?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto mar 11, 2014 19:04 Re: Niki FeLV+ i PNN - nadal kocha życie :)

Pixie65, dzięki, że tu zajrzałaś :1luvu:
Zawsze podgrzewam kroplówkę do temperatury ciała (przynajmniej mojego ;) ).
Igła: 20G x 1 1/2" 0,9 x 40mm lub 21G x 1 1/2" - Nr 2 0,8 x 40mm
Wlew nie jest szybki, wg tego jak wetka mnie uczyła. Raczej kapie wolniej niż w lecznicy.
Myślę, że to chodzi o ułożenie kota, atmosferę i pewnie kondycję w danym dniu - moją i Niki.

edit: literówki
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości