Kacperek - na zawsze zostanie w naszych sercach...

» Czw lut 10, 2005 15:03

Juz widzialam :lol:

Biedny Kacperek, takiego ma namolnego pieska :twisted:

Ale pieknie razem wygladaja! moje tez mowia, ze po psich amorach trzeba sie dokladnie umyc :twisted:

» Pt lut 11, 2005 0:52

Dzisiaj bez zdjęć, za to mam nieoficjalne wyniki krwi Kacperskiego!
Przy utaczaniu krwi nie obyło się bez ofiar

Ewa została ugryziona temi wszystkiemi trzema! :lol:

Wyniki morfologii są najlepsze do tej pory choć

nie rewelacyjne.
Czerwone - 7, 83 - czyli Norma!

Białe - 40 tys. - najmniej od września ale

(czyli też norma) :cry:

I jeszcze jedna niepokojąca rzecz alat 141,5 podwyższony.

Więcej jutro już oficjalnie.
Kacperski głodomór jak zawsze! Kuwetka uczęszczana!

Pozdrawiamy!

» Pt lut 11, 2005 0:54

Malgorzata pisze:Juz widzialam Biedny Kacperek, takiego ma namolnego pieska Ale pieknie razem wygladaja! moje tez mowia, ze po psich amorach trzeba sie dokladnie umyc

Tak Liderowi najwyrażniej Kacperski pomylił się z Lalą!

A może Liderek trenuje na Kacperku aby żle przed panną nie wypaść. :wink:

» Pt lut 11, 2005 8:52

Brawo, Kacperski! Kieruj sie dalej w te strone! :ok:

A watrobka pewnie chce sobie odpoczac od Interferonu, nie martw sie, Dziewczyny ja podkuruja na pewno! :ok:

» Pt lut 11, 2005 9:28

A ja Zosię z podopiecznymi widziałam w miesięczniku "Twój pies"

i ogłoszenie o Kacperku też widziałam

:):)

» Pt lut 11, 2005 9:32

Szelmaa pisze:A ja Zosię z podopiecznymi widziałam w miesięczniku "Twój pies"
i ogłoszenie o Kacperku też widziałam :):)

A ja tez, kto nie widzial - niech zobaczy! :lol:

» Pt lut 11, 2005 10:16

Już biegnę po "Twojego psa" :ok:

» Sob lut 12, 2005 0:14

Fraszka pisze:Już biegnę po "Twojego psa"

Tyle,że to numer grudniowy....
Wyniki Kacperskiego jutro!
Dzisiaj wszyscy w kwaśnych humorach - fronty przechodziły w powietrzu.

Jutro postaram się też o zdjęcia Kacpusia.
Wątróbkę postaramy się zregenerować!
Pozdrawiamy!

» Sob lut 12, 2005 10:28

Kacperku nie mysl ze o Tobie zapomnielismy. Czytamy wszystkie doniesienia o Tobie i te dobre

i te zle

Fionka w przelocie pozdrawia Ciebie :1luvu:

a Antos Florcie

i Ciebie tez

» Sob lut 12, 2005 11:11

zosia&ziemowit pisze:Wątróbkę postaramy się zregenerować!

Jako że mojemu mężowi wyszły "takie sobie" wyniki wątroby, to polecono mu taki środek homeopatyczny, który nazywa się Liv.52 firmy Himalaya. Może warto spróbować czegoś takiego, może i Kacperkowi pomoże ...

100 tabletek kosztuje około 35 zł. Ja zamawiam w aptece i pani ściąga specjalnie dla mnie w ciągu 1-2 dni. Są też opakowania po 50 tabletek i kosztują adekwatnie mniej ... Myślę, że pół albo 1/4 tabletki dziennie dla Kacperka byłoby dobrą dawką.

» Nie lut 13, 2005 1:25

Kacperkowe wieści!
Apetycik dopisuje, humorek też.
Sioo raz tu, raz tam. :roll:

Podam Ewie nazwę tego leku i może spróbujemy.
Do tej pory wątroba była cacy a tu niespodziewajka.
Nic złego się tak na oko nie dzieje więc to chyba faktycznie skutek uboczny interferonu ale za to morfologia dużo lepsza.
Wyniki będą jak Ziemowit mi zrobi , ale będą na pewno.
Najważniejsze dane już podałam.
A teraz hmm.. sesja dzisiejsza:

Znowu z tym cykadłem?:evil:
http://upload.miau.pl/1/1904.jpg

A potem zobaczyłam to...
http://upload.miau.pl/1/1907.jpg
http://upload.miau.pl/1/1908.jpg

I to....
http://upload.miau.pl/1/1905.jpg
http://upload.miau.pl/1/1906.jpg

A to już wyrażne manifestowanie dezaprobaty.. :roll:

http://upload.miau.pl/1/1909.jpg

I hopla do klatki..
http://upload.miau.pl/1/1903.jpg

Dziękujemy za pozdrowienia i ciepłe myśli! :1luvu:

Pozdrawiamy!

» Nie lut 13, 2005 1:44

Ten jezorek to do ciebie byl Zosiu:))

Ale tak wogole to to jest piekne kocisko. I tak dzielnie sie trzyma:))

» Nie lut 13, 2005 10:22

No coz, pozowanie jest meczace... :twisted:

Kacperku, coraz piekniej wygladasz! :1luvu:

» Nie lut 13, 2005 22:02

no spojrzcie sami czy Kacperek wyglada jak chory kot? http://upload.miau.pl/1/1909.jpg
chyba nie

Kacperku nieustajaco tzrymamy rodzinnie za zdroweczko :ok:

» Wto lut 15, 2005 1:36

Kacperek czuje się gorzej!

Ślinimy się bardzo!
Dobrze,że choć apetycik dopisuje.

Niestety zaśliniony ogonek się poskleiał i sioo w posłanku wszystko to predysponuje Nas do kolejnej kąpieli.
Nie wiem czy zdecyduję się na nią bo jednak Kacperek czuje się gorzej.
Nie chcę mu dołożyć choroby.
Zobaczcie sami ,że dzisiaj już tak dobrze Kacperek nie wyglądał

Szkoda bo to Walentynki a on nie w sosie i zaśliniony.

Nie rób mi dzisiaj zdjęć Zosiu proszę...

http://upload.miau.pl/1/2261.jpg

http://upload.miau.pl/1/2262.jpg

Pozdrawiamy!

Kacperek - na zawsze zostanie w naszych sercach...

Kto przegląda forum