Koteczka podobno trafiła do schronu do Poznania z ulicy ;(

[wilber]

Podniosę.
Może w tytule dać Osiedle Bajkowe (Grunwald) ?

[Hannah12]

Osiedle bajkowe to już nie Grunwald, to już raczej Ławica/Edwardowo, chociaż nie jestem tego pewna?

[lidka02]

Osiedle bajkowe to już nie Grunwald, to już raczej Ławica/Edwardowo, chociaż nie jestem tego pewna?

Ja nie wiem tak mi kazano napisac....
Myśle że koteczka może już wygladać inaczej być chuda i brudna , trzeba to mieć na uwadze

[dana.b]

Według Google, to Grunwald.
http://mapa.targeo.pl/Miastkowska/94/Poznan/ulica

[lidka02]

Kurcze żeby ktoś ją odnalazł , może być szara brudna może to mylić ale pysiu zielone oczka uciete ucho może to ............Dziewucha ją olała nie moge napisać tego co czuje bo mnie zablokują

[dana.b]

Mapa powiększa się.

[izka53]

to jest bardziej Ławica - Bajkowe jest bliżej centrum, Edwardowo jeszcze bliżej. Grunwald to nazwa całej olbrzymiej dzielnicy.Mieszkałam na Bajkowym, mój TŻ na Ławicy...

Na fb miejscowe dziewczyny piszą, że tam jest sporo wiszących ogłoszeń o zaginionych kotach, ktoś swojego kota szuka od trzech miesięcy, na e-poznan czy na gumtree też dużo z tamtych okolić.

Z drugiej strony....- mieszkałam na tzw starym Bajkowym. Tam niektórzy mieli koty takie piwniczno-garażowe. Koty miały jedzenie, miejsca do spania, ale na salony nie wchodziły. i kto by tam sprawdzał czy jest jeden kot więcej....

[dana.b]

Podniosę.

[lidka02]

Cisza ..

[wilber]

Ważne

[dzikak]

Podrzucam.
Udostępniłam na FB. Beztroska i brak odpowiedzialności opiekunów, którzy nie szukają zaginionych zwierząt są porażające. Brak słów.

[mamaGiny]

podrzucę ..

[BeciaQ]

mieszkałam na tzw starym Bajkowym. Tam niektórzy mieli koty takie piwniczno-garażowe. Koty miały jedzenie, miejsca do spania, ale na salony nie wchodziły. i kto by tam sprawdzał czy jest jeden kot więcej....

Może akcja ulotkowa do każdej skrzynki będzie owocna? Koniecznie wyznaczyć nagrodę to ludzi zachęci do rozejrzenia się. Rozmowy z dziećmi tam mieszkającymi- teraz są ferie i dzieci mają więcej czasu. Kicia gdzieś na pewno zahaczyła się żeby choć przezimować. A może niechcący ktoś ją wywiózł?
Oby się znalazła!

[izka53]

BeciaQ - właścicielka sprawę olała, nawet nie zawiadomiła, że kotka uciekła, tak naprawdę , w kontekście jej działalności , wcale nie wiadomo co tak naprawdę i się stało i kiedy.
Tam miejscowe dziewczyny działają, ulotkują, szukają.....ale na fb ostatnio cisza.
Dla mnie to drugi koniec świata, dobre dwie godziny jazdy MPK z kilkoma przesiadkami, do tego złamana ręka.....

[alab108]

Izka ale na pewno znasz ludzi z Poznania, którzy mogli by pomóc