Ilse prosi o pomoc.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 27, 2014 0:52 Ilse prosi o pomoc.

Jest takie miejsce prawie za Gdańskiem, gdzie samochody zatrzymują się na chwilę, kot ląduje na ziemi, a samochód odjeżdża.
Ilse nie zaadoptowała się w stajni, zamieszkała na parapecie, na dworze. Podobno mieszkała tam cztery lata.

Jak ją zobaczyłam, to jej stan był okropny, leciało jej z obu oczu, smarkała na metr wokoło, smarki zielone i czerwone od krwi.
Co miałam zrobić, zabrałam ją. Zawiozłam do weta i dałam imię Ilse.
Chociaż to koteczka, zapach miało niekastrowanego kocura, a to z powodu zatkanych gruczołów okołoodbytowych czarną, cuchnącą masą.
Lekarz stwierdził zaawansowane zapalenie płuc, pchły, wszoły, a w pyszczku masakra. Na dole brakuje zębów, dlatego języczek wypada,
ostre zapalenie dziąseł, ogólnie więcej kamienia, niż zębów, moc nadżerek.
Koteczka mimo tego dzielnie zajada mokre, a czasem nawet bierze się za suche, choć to na pewno sprawia jej ból.
Ilse dzielnie zniosła wizytę u weta, dzielnie przyjmuje tabletki, przytula się i mruczy, niestety leczenie będzie długie i kosztowne, już pierwsza wizyta to 120 zł.
Proszę o pomoc w leczeniu, mamy już w lecznicy naprawdę duże długi.
A może ktoś ma jakąś mokrą karmę, którą mógłby przekazać Ilse, która wsuwa wszystko mokre z prędkością światła ?


Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Sob sie 16, 2014 22:16 przez kotika, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon sty 27, 2014 9:29 Re: Ilse prosi o pomoc.

ja na razie mogę wspomóc jedzonkiem mokrym, mam Felixy jeśli mogą być
mogę podesłać

kasiorkę po wypłacie dopiero :oops:
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto sty 28, 2014 7:36 Re: Ilse prosi o pomoc.

mamaGiny pisze:ja na razie mogę wspomóc jedzonkiem mokrym, mam Felixy jeśli mogą być
mogę podesłać

kasiorkę po wypłacie dopiero :oops:


Felixy mogą oczywiście być . :D
Ilse strasznie rzęzi, ciężko oddycha. Mam jednak nadzieję, że wyjdzie z tego.
Tabletki łyka bez problemu.

Adres naszej Fundacji:
Fundacja Kotikowo
80-234 Gdańsk
ul. Własna Strzecha 18 B
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Śro sty 29, 2014 0:27 Re: Ilse prosi o pomoc.

Cosik wpłynęło na konto Ilse, bardzo dziękuję.
Pojutrze idę z nią do kontroli i postaram się też jakieś rozliczenie zrobić.

Ilse ładnie załatwia się do kuwety, za to przy jedzeniu upaprze się niesamowicie.
To wszystko przez to, że boli ją pyszczek, ale tym zajmiemy się w drugiej kolejności.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lut 02, 2014 21:17 Re: Ilse prosi o pomoc.

Ilse trochę mniej smarcze, już nie muszę po jednym dniu wyrzucać zasmarkanego kocyka.
Ciągle jednak ciężko oddycha a z oczek lecą łzy, jak mnie jednak widzi, wstaje i drobi łapkami.
Myślę, że jej dawny opiekun ją bił (odruch cofania główki, gdy wyciągam rękę, lub przypadania do podłoża)
a na koniec wywiózł w to miejsce mówiąc radź sobie sama i biedna Ilse spędziła 4 lata na parapecie,
z niewłaściwej strony.
Przed nią jeszcze długa droga, ale mam nadzieję, że da radę, jest taka kochana.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Nie lut 02, 2014 21:22 Re: Ilse prosi o pomoc.

Mam nadzieję, że ludzki śmieć oberwie stosownie do stopnia dręczenia Ilse. Ale nie na tym trzeba się skupić, tylko na zdrowiu kota. Je?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 03, 2014 0:23 Re: Ilse prosi o pomoc.

MalgWroclaw pisze:Mam nadzieję, że ludzki śmieć oberwie stosownie do stopnia dręczenia Ilse. Ale nie na tym trzeba się skupić, tylko na zdrowiu kota. Je?



Je ale nie tyle co na początku.

Obrazek
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pon lut 03, 2014 2:25 Re: Ilse prosi o pomoc.

Oklepuj ją po bokach, szybciej odkrztusi to co gra jej w płucach i oskrzelach.
U moich chorowitków zauważyłam, że na jęzorek dobrze robi avilin bo oblepia jakby a przed jedzeniem albo tantum verde - roztwór do płukania jamy ustnej.

Warto szukać tego z importu równoległego jest o 10 zł tańszy
http://www.doz.pl/apteka/p61471-Tantum_ ... gly_120_ml

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lut 03, 2014 9:24 Re: Ilse prosi o pomoc.

Sugerowałabym zrobienie testów na choroby zakaźne.
Wiem, że to dodatkowy koszt, ale będziesz miała choć trochę jaśniejszą sytuację.
Koci Doradca
Facebook @zrozumieckota

vivien

Avatar użytkownika
 
Posty: 3861
Od: Sob kwi 27, 2002 12:13

Post » Śro lut 05, 2014 21:25 Re: Ilse prosi o pomoc.

Czy karmę przesyłać na adres fundacji? Jaką mokrą przyjmujecie?
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 06, 2014 1:25 Re: Ilse prosi o pomoc.

tomek_k pisze:Czy karmę przesyłać na adres fundacji? Jaką mokrą przyjmujecie?



Przyjmujemy każdą. Jeśli chodzi o Ilse, to na początku jadła Felixy, teraz dostaje animondę, czasem kupię jej gormecika,
niestety teraz je gorzej, dostała w lecznicy syrop na zwiększenie apetytu.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Pt lut 07, 2014 10:32 Re: Ilse prosi o pomoc.

Bazarek dla Kotikowa - zapraszam serdecznie
viewtopic.php?f=20&t=160344

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 07, 2014 13:30 Re: Ilse prosi o pomoc.

Fajne te bransoletki :)
Oto jeden z kotów wystraszony wielką liczbą cisnacych się do klatki widzów, wyrwał się z niej i skoczył na otwarte okno. Rozszalałe zwierzę udało się jednak niebawem ułaskawić i sprowadzić z powrotem do klatki, zanim pomyślało o dalszej ucieczce. (z wystawy kotów - Bruksela styczeń 1894 r.)

tomek_k

 
Posty: 427
Od: Wto wrz 27, 2011 15:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 07, 2014 14:53 Re: Ilse prosi o pomoc.

tomek_k pisze:Fajne te bransoletki :)

Dzięki :ok: Trzy już znalazły nowe właścicielki. Mam nadzieję, że jeszcze komuś się spodobają.... Kotika tak bardzo potrzebuje pomocy....

Koki-99

Avatar użytkownika
 
Posty: 10316
Od: Pt mar 23, 2007 13:48
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob lut 08, 2014 8:31 Re: Ilse prosi o pomoc.

Kochani bardzo wszystkim dziękuję za pomoc. Mam nadzieję, że dziś znajdę czas aby zrobić jakieś rozliczenie.

Ilse śle pozdrowienia ze swojego kocyka.
Ma bardzo małe wymagania. Gdy przychodzę podbiega do mnie i nieśmiało prosi o mizianie.
Jeśli od razu tego nie zrobię, zawstydza i szybciutko wraca na swoje miejsce.
Niestety nadal rzęzi jej w płucach, nadal dostaje antybiotyk i syrop na apetyt.
W poniedziałek jedziemy na kontrolę.
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, elmas, puszatek, Zeeni i 44 gości