Moderator: Estraven
A Ofelia, w przeciwieństwie do Szajki, bywa naprawdę agresywna i potrafiła to pokazać.ab. pisze:Szajka zmieniła się bardzo, ona była taką wesołą, energiczną ale jednocześnie delikatną koteczką.
Teraz jest zrzędliwą starą panną![]()
Brakuje mi jej i mam nadzieję, że powoli wszystko wróci do normy.
A Grandzioł jak to Grandzioł ma wszystkie jej humory w miejscu gdzie trzyma trotyl.
Lata po domu jak petarda, wyjada z misek mięsko, gania za zfochowaną panną i ma nadzieję na zabawę, i kofffa mnie bardzo mocno i głośno.
Szajka jest kotka cichą i małomówną.
Grandziołek to gaduła.
Ona opowiada ...
- o tym co się przyśniło,
- o tym, że nie może zasnąć,
- o tym, że jest głodna lub najedzona,
- o tym, że była w kuwecie,
- o tym, że będzie się bawiła lub właśnie się bawi......
mówiłam, ze gaduła mała
ab. pisze:No właśnie, ale Szajka nie ma jeszcze roku.
Ona była taka przylepą, a teraz niedotykalska się zrobiła.
Kocham Szajkę, ale mam wrażenie, że oddala się ode mnie![]()

Surima pisze:Szajka kocha cię nad życie swoje, Twoje i Grandzi.
Musisz dać jej czas znaleźć swoje miejsce w nowej sytuacji. Ruski są bardzo wierne i mocno ludzi kochaja, a okazywanie tego jest trudne, kiedy Maluch - Gaduła stara sie być wszędzie jednocześnie. Szajeczka sobie odnajdzie swój spokój i moment na wepchanie sie na Twoje kolana i nie bedzie zazdrosna o Grandzię. Trzeba tylko spokojnie doczekać się tego momentu.


♥ 

♥ 

Wzajemnie o siebie dbają 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 31 gości