Nasze kochane wariaty ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 21, 2014 22:33 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Oj tak, od rujkowego miauczenia wszyscy wariują. A z proverą uważaj - na forum pisano, że może spowodować ropomacicze.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 22, 2014 10:11 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Milena_MK pisze:Oj tak, od rujkowego miauczenia wszyscy wariują. A z proverą uważaj - na forum pisano, że może spowodować ropomacicze.


Jak zaraz po wyciszeniu rujki wytną jej macicę i jajniki, to nic się nie wydarzy, ja bym rujkę wyciszyła i cięła. Bo np. Nero ją nakręca jeszcze..
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro sty 22, 2014 12:49 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Dzisiaj pościel nasikana, żaden zwierzak się nie przyznaje . . . nie wiem już kto to zrobil .. . czy to mogla zrobic Kama? jak ma ruję ?
Uspokoilla sie juz troche, tylko baaardzo sie przytula :)
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 22, 2014 14:56 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Doda_ pisze:Dzisiaj pościel nasikana, żaden zwierzak się nie przyznaje . . . nie wiem już kto to zrobil .. . czy to mogla zrobic Kama? jak ma ruję ?
Uspokoilla sie juz troche, tylko baaardzo sie przytula :)

Tak, Kama.
Umawiaj się z wetem, wycisz ruję i ciach.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro sty 22, 2014 17:13 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Ona już się uspokoiła, nie ryczy jak wczoraj . . . niech ruja sama sie skończy ( 10-12 dni ) i bede sie z wetem umawiać
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 22, 2014 19:06 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Możliwe, że to Kama niestet... Nie tylko kocurki posikują podczas dojrzewania. Fajnie, że trochę się wyciszyła, możliwe że jej przechodzi.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 23, 2014 5:17 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Mamy zapisaną wizytę na poniedziałek, na szczepionkę .
Ale o sterylce z tym wetem nie pomówię bo zdecydowałam ze w innej lecznicy to zrobię
(u tego weta 300zł )
no ale tu znowu narkoza . . . ..
jakie badania wykonać przed zabiegiem? no czy kwalifikuje sie do operacji . . . . .
badanie krwi ogolne ?? Mojemu wilczurowi takie robilam wlasnie przed każdą operacją.
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 23, 2014 5:24 Re: Nasze kochane wariaty ;)

co do sikania - dobrze, że Kama bo już sie martwilam ze to wilczur . . .
jak juz wspominalam , we wrzesniu wykrylam u niego guza pod odbytem i szybko zostal zoperowany, usuneli i wykastrowali, ale wet uprzedzal ze po operacji moze nie trzymac kupy, czy moczu .. . .dlatego myslalam. . .

moja 6 letnia siostra pyta dlaczego kama pokazuje d.pe i tylem do niej podchodzi . . . . . . . . :ryk: :ryk: :ryk:
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 23, 2014 17:50 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Jak tam dziewczyny Wasza rujka? :)
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Pt sty 24, 2014 14:49 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Kama dalej ma ale już się uspokoiła, trochę pomiauczy i tyle . . .
jest strasznie przytulaśna i już zapomniałam jak to jest kiedy się wścieka :D
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt sty 24, 2014 14:59 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Czyli jakiś pozytyw tej rujki jest :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 25, 2014 16:48 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Co u Was?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 26, 2014 5:12 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Co u nas?
Wszystko dobrze, ostry mróź, Kama ma jutro wizytę u weta na szczepionkę,
zobaczymy czy zostanie zaszczepiona- oczy nie najlepiej.
Rujka chyba przeszła . . .już się wścieka . . . :evil:
ja chcę kota z rujką przez cale zycie ! :mrgreen:
tylko sutki ma jeszcze powiekszone . . .wiec rujka chyba jesszcze jest . . maleje. .

napiszę, jak bedziemy po wizycie . . .
ja sie pochorowalam i kuruję, żeby nie pogorszyć . . .
dziwne , bo pogoda jest dobra-ostry mróz, nie powinnam byc chora a jednak .. hmm . . .
chorowałam zawsze od zlej pogody-np raz mroz a raz wiosna, deszcz snieg . .wszystko na przemian co kilka godzin, dni . .i tylko od takiej pogody lapalam przeziebienia . .

robilam dzisiaj pasztet z żurawiną, niebo w gębie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie sty 26, 2014 13:43 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Doda_ pisze:(...)Kama ma jutro wizytę u weta na szczepionkę,
(...)

Szczepienie podczas ruji to nienajlepszy pomysł.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie sty 26, 2014 15:45 Re: Nasze kochane wariaty ;)

to mam zmienić termin ??
martwi mnie jeszcze to, ze Kama jest chuda
na tyłku czuje kosci. .. tzn na plecach
moze niektóre koty tak maja . . ale uwazam ze jednak za chuda . .
do suchej ma dostep 24h na dobe
miesko to zawsze ma, nawet czesto wyrzucam bo przelezaly kilka godzin i daję świeze
je z puszki bozita tyle ile chce i zostawia
zoladki tez nie wszystko . .
nie widac zeby cos jej dolegalo, bryka do granic mozliwosci . .
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 12 gości