LAURA została i niech tak zostanie !

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sty 13, 2014 9:21 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

Jak się czuje Laura?
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon sty 13, 2014 10:18 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

Świetnie, ale staram się przygotować na każdą opcję.
W piątek byłam z nią u "moich" wetek. Laura ma zapalone dziąsła, ale nie jest ot rozległe zapalenie. Dostaje Stomadech w policzek. Ma świerzba w prawym uchu. Dostała zastrzyk, kropelki, które będę wkraplać i tydzień wizyta. Może dostanie steryda na dziąsła, żeby nie powstał ten cholerny wrzód eo....

Laura je i szaleje. Wróciła rano biegunka, mam nadzieję że jednorazowo. Strasznie wyjada. Wracamy do gotowanego kurczaka i suchego Gastro. Nasikała na pokrycie z łóżka, cholerka. Wiem, że to są jakieś ważne sygnały. Narazie na balkonie mam stertę rzeczy do odkażania (nabyłam Virkon) albo tylko zasikanych.

Laura bawi się z Michelle. Zostawiłam ją skrzeczącą na parapecie w kuchni. Karmię gołąbki i wróbelki dla kotów!

Co ma być to będzie, ja już nie mam siły :cry:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 13, 2014 10:35 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

Bardzo Ci współczuję, ślę dobre myśli.
W końcu musi być lepiej!
Mocne :ok: za Laurę! :ok:
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pon sty 13, 2014 10:46 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

jesli moge zapytać .... na co Laura dostała zastrzyk? i co to było?
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon sty 13, 2014 10:52 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

Dostała zastrzyk na świerzba.

Dostaje jeszcze Immunodol Cat, jedną tabletkę dziennie.
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 14, 2014 11:06 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

lamiglowka pisze:FIP zabija tak szybko, że ledwo zdążyłam uśpić biedaka :cry:
Wczoraj do 22 dostawał zastrzyki i przeciwbóle. Wetka układała strategie...
Dzisiaj już było po Klasyku...
Piękny kocurek odszedł, taki mądrala...
Śpij spokojnie, kotku


Lamiglowka nie wiem, dlaczego piszesz o fipie.
Dzień przed uśpieniem Klasyka byłaś u wetki, która się nawet na temat fip nie zająknęła.
Zgodnie z tym, co napisałaś.
lamiglowka pisze:Wróciłam od wetki. Klasyk wychudzony, temp w normie, dosyć asertywny, dostał antybiotyk i coś przeciwzapalnego. DZIĄSŁA KRWAWE, B ZAPALOE. wETKA MÓWI, ŻE TO MOŻE BYĆ RÓWNIEŻ BIAŁACZKA! A MOŻE TYLKO ZAPALENIE...

Objawy, które Klasyk miał na fip nie wskazują.
Brak temperatury, "kule w brzuchu" na które Ci wetka dała laktulozę, stan zapalny dziąseł, przecież to nie są objawy fip.
Nie zrobiłaś też żadnych badań.
Natomiast wetka wspomniała o możliwości białaczki.
Czy zrobiłaś Laurze testy?
To jest ważne dla jej leczenia, ale także dla Twoich rezydentów.
Te kocięta nie były przecież od nich izolowane.
Przykre jest dla mnie, że odeszły już trzy koty, a w dalszym ciągu jakiekolwiek leczenie jest tylko objawowe.
Bez żadnych badań, choćby podstawowych.
I zupełny brak diagnozy.
To nie jest w porządku.
Lamiglowka proponuję jeszcze raz wizytę i badanie z testami u wetki na Ursynowie, u dr Uznańskiej-Kaczmarskiej.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14760
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto sty 14, 2014 12:07 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

Nie żartuj sobie. Dzwoniłam do wet, która uśpiła Klasyka. Potwierdziła, że typowy FIP, zmiany wielonarządowe. Jeżeli mi nie wierzysz to zadzwoń do niej. Zaraz Ci podam na priva telefon.

Wetka powiedziała, że z resztą moich kotów może być niebezpiecznie!
Laura ma lekką biegunkę. Jest w świetnej formie, ale kocurkowie też byli, dopóki nie załamali się...

Miło mi, że tak przeżywasz losy moich kotków...pozdrawiam

tutaj z Miau:

viewtopic.php?t=1854
Ostatnio edytowano Śro sty 15, 2014 10:43 przez lamiglowka, łącznie edytowano 1 raz
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 14, 2014 12:44 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

lamiglowka pisze:Dostała zastrzyk na świerzba.

Dostaje jeszcze Immunodol Cat, jedną tabletkę dziennie.


jesli mozna ..... co to za preparat w zastrzyku na świerzb? mozna nazwę?

pytam z ciekawości i zapobiegliwości
ostatniego kota ze swierzbem usznym leczyłam strasznie długo ..... może
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto sty 14, 2014 13:09 Re: FIP kolejny kotek uśpiony, czy któryś przeżyje?

Pewnie, że można. Jak wrócę do domu, to spojrzę w wypis od weta...
To przychodnia, która zna się na skórnych chorobach...

Wyjaśnię, może wyraziłam się nieprecyzyjnie.

W czwartek 9 wetka badająca Klasyka powiedział, że to może być WSZYSTKO, również białaczka, ale również FIP.
Co potwierdziło się po uśpieniu biedaka. Naprawdę nikt nie rozpoznał, nie rozważał - czy to białaczka? Dwa pierwsze odeszły na FIP, a trzeci pewnie ma białaczkę. No niestety FIP.

Laura jest leczona objawowo. W tej chwili jest tryskającą zdrowiem kotką, ma zaczerwienione dziąsła i świerzba w uchu. Jaką jeszcze diagnozę ma postawić weterynarz? Czy ma FIP? A jeżeli ma, to mam teraz uśpić radosnego kotka?

Nie będę zmieniać przychodni, która od lat sprawdza się
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 14, 2014 15:04 Re: LAURA została i niech tak zostanie !

http://www.vetoquinol.pl/fileadmin/comm ... ctin_1.pdf
Podejrzewam że to może być ten lek na świerzba.

anka1515

 
Posty: 4660
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Śro sty 15, 2014 10:42 Re: LAURA została i niech tak zostanie !

Laura dostała w zastrzyku Ivomec - będzie powtórzony za 10 dni. Na zapalone dziąsła narazie 3 razy dziennie Stomadex, przy następnej wizycie będzie coś w zastrzyku na dziąsła.

Laura czuje się dobrze, nawet nieźle rozrabia ...
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 15, 2014 18:42 Re: LAURA została i niech tak zostanie !

To jest ten sam związek chemiczny iwermektyna w obu/ivomec,biomectin/.
Dają to kotom ale kot ,pies może po tym zejść.

anka1515

 
Posty: 4660
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Czw sty 16, 2014 9:56 Re: LAURA została i niech tak zostanie !

Mam nadzieję,że nie zejdzie.

A czym powinno się wypędzać świerzba?
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 16, 2014 23:34 Re: LAURA została i niech tak zostanie !

najlepiej, najskuteczniej i najszybciej 3 kropelkami fiprex do kazdego uszka po wczesniejszym badaniu wydzieliny z ucha pod mikroskopem - czasami zabieg trzeba powtarzać, 2 - 3 razy ale nie jest to toksyczne dla kota
sam stan zapalny po ubiciu swierzbowca usznego swietnie sie leczy kroplami fiprex
inwermektyna :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pt sty 17, 2014 12:20 Re: LAURA została i niech tak zostanie !

W poniedziałek 20 idę z Laurą do WET. Zapytam o fiprex. Dzięki. Laura rozrabia.

Spotkałam sąsiadkę, karmi piątą kotkę - siostrzyczkę Laury. Tę której nie złapałam. Mieszka w kupionym w ubiegłym roku solidnym domku na sąsiednim podwórku. Podobno jest ładna i zdrowa...
Matka rodzeństwa przepadła, często tak się dzieje na Starówce? Może FIP???

Mam dla Piątej Siostrzyczki saszetki...właściwie, to trzeba ją wysterylizować ?
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 368 gości