Wszystkie koty jamnika Melona VII- o żeż MIAUWA!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sty 10, 2014 0:10 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

etam
wstyd to kraść i ploty nosić :mrgreen:

Kotkins nie ogląda pornoli, Kotkins nie ogląda....
oh, wait.... :oops: :oops:
KotkaWodna
 

Post » Pt sty 10, 2014 7:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Bardzo wszystkim dziękuje, numery konta podam po południu, bo nie pamiętam, a teraz nie sprawdzę.

O DZIZAS dobra załatwię Wam te zdjęcia Maksa. Jeszcze nie wiem co obiecam Tzetowi, ale na fali wpisu Kotki Wodnej może coś wymyślę.....

Kotkins dla odmiany chce zdjęcia GRUCZOŁOW - kurna weź jej i zrób zdjęcia czarnych gruczołow na czarnym kocie.
Jeszcze coś chcecie? Bo jak mam już załatwiać to hurtem......Wyłysiałą Brombę moze?
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sty 10, 2014 8:20 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Ja to bym chciała felietonik "z punktu widzenia Futrzastych Kotkinsów" :oops: Ale to tak po cichutku, bo mnie znów Kotkins opiórka :mrgreen:

Neigh - na razie się nie deklaruję ze wsparciem, bo mam dwa własne zęby do zrobienia i nie mam jeszcze pojęcia ile za nie zabulę (wszystko zależy od tego, do ilu kanałów uda się dowiercić dentystce - to jest poprawka dawno temu robionego leczenia kanałowego). Wczoraj prawie 2,5 godziny spędziłam na fotelu :strach: i to nie koniec pierwszego zęba :crying: :placz: (bo znalazła jeden kanał, drugiego jeszcze szuka :? )
Ale pod koniec miesiąca albo w przyszłym może będę miała parę grosików do przesłania.

Na razie przesyłam miziawki i życzenia zdrówka dla Miau-Ryczącego :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35360
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 10, 2014 8:53 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Mogę zrobić bazarek rękodzielniczy - np. torby czy kapelusze filcowe na zamówienie a zaliczka na leczenie Rycącego? Robić?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 10, 2014 9:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

To ja z inną prośbą.
Jeśli tylko ktoś będzie miał chęć i dostęp do fejsbuka, czy mogę prosić o udostępnianie?

https://www.facebook.com/events/5136807 ... /?source=1

Li i jedynie to :)

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Pt sty 10, 2014 9:38 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Neigh, ja również poproszę nr. konta.

Neigh pisze:Jeszcze coś chcecie? Bo jak mam już załatwiać to hurtem......Wyłysiałą Brombę moze?


jak hurtem, to dawaj wszystkie zwierza, z każdego pokoju :mrgreen:
"Zwierzęta są moimi przyjaciółmi, a ja nie zjadam swoich przyjaciół."
George Bernard Shaw


Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=150713

Lillua

 
Posty: 274
Od: Pon lut 13, 2012 17:41

Post » Pt sty 10, 2014 9:40 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Lillua pisze:Neigh, ja również poproszę nr. konta.

Neigh pisze:Jeszcze coś chcecie? Bo jak mam już załatwiać to hurtem......Wyłysiałą Brombę moze?


jak hurtem, to dawaj wszystkie zwierza, z każdego pokoju :mrgreen:


uuu to będzie ciężko...
Neigh trochę pomieszczeń ma... :mrgreen:

Czy uczynić bazarek?
Znajdę siakieś fanty, może ktoś coś fajnego ma i dorzuci?
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt sty 10, 2014 10:55 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Dajcie i mnie numer konta Dziewczyny. Dużo nie da rady ale cos się posle na zdrówko Futrzatemu :)

Nemeziss

Avatar użytkownika
 
Posty: 420
Od: Pon kwi 21, 2008 10:52
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pt sty 10, 2014 11:03 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- Szefunio i gwałcipodu

floxanna pisze:
kotkins pisze:
KotkaWodna pisze:
floxanna pisze:
Anemon pisze:Nie zebym sie jakos bardzo znala, ale o Rocco czytalam raczej pozytywne opinie.

Czy fakt, że mi się skojarzyło, z czym (kim) mi się skojarzyło, bardzo źle o mnie świadczy? :mrgreen: :ryk:

:ryk:
po raz kolejny high five!! o/
Mam identyczne skojarzenie, y'know ^^

A z kim Wam się skojarzyło i dlaczego mnie nie?????

Z kim, to nie powiem, bo wstyd, a Tobie się nie skojarzyło, bo — w przeciwieństwie do mnie i Kotki — jesteś przyzwoitą kobietą :twisted:


To jest straszlia obelga i nie wiem czy ja to puszcę Wam gadem...płazem znaczy.
Ja przyzwoitą kobietą?!
Wiecie co- no, różne rzeczy można o mnie powiedzieć, ale...


Proszę się wytłumaczyć a nie obrażać Kotkinsia!!!!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 10, 2014 11:19 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Mnie się chyba też niewłaściwie skojarzyło, choć w swojej branży Rocco był chyba jednym z lepszych ;)

rapsodia82

 
Posty: 1474
Od: Nie sty 03, 2010 14:55

Post » Pt sty 10, 2014 11:37 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

O! To ten z 34 cm?
Słyszałam... :mrgreen:
I chyba też widziałam.
Wiecie , że faceci się stresują oglądając pornole?
Ta nieprawdopodobna anatomia aktorów płci męskiej ich tak rozwala...
Dobrze, że nie tylko my mamy stresy "wyglądowe', prawda...?


Neigh, a tak poważniej zróbże ładne zdjecia Maurycemu, soę przyda do ogłoszeń.
Potem mi przyślij zdjęcie PTAKA i inne... :mrgreen:
Wkleję.

MB- będzie kasa , będzie felietonik:)
Żartuję...
Persięta coś ostatnio małomówne są, zwłaszcza ,że wczoraj był surowy tuńczyk i ich ze szczęścia zatkało.
Zwłaszcza Lalusia. Jadł i mruczał...
Zaraz im nabędę więcej- kurczę po 126 zł za kilogram!!!!
Ale mina Lalka - bezcenna.
On chyba nie wiedział ,że istnieje coś tak pysznego na tym świecie biedaczek.
Nie mogą jeść tuńczyka codziennie ,ale dwa razy...
Amelia jak wyczyje rybkę skacze jak królik.
Ona jest bardzo złym kotkiem niestety...wczoraj zaczęła coś szukać sobie miejsca w kątku, więc Małż huknął :"DO KUWETY AMKA!!!". Jak skoczyła, pobiegła i zaraz nasiczkowała w kuwetce...co za paskud, wie,że robi źle,ale ROBI!
Tylko Fio zachowuje godność, odwraca się tyłem i muszę ją karmić przez ramię (jej ramię).
Persy nie są normalne.
Każdy ma coś nienormalnego w sobie. Każdy.

Jadę po króliki i tuńczyki.
Niech pojedzą pysznego jedzenia, moje bidulki.
One miały takie ciężkie życie... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sty 10, 2014 11:41 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Tylko że faceci się kompleksują na punkcie tego, czego publicznie na ogół nie widać, a kobiety mają przechlapane. Jak zwykle :twisted:

floxanna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4088
Od: Pon paź 27, 2008 18:41
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt sty 10, 2014 12:06 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

Kotkinsie, a ty myślisz, że jak ja podkarmiam Ofelię z ręki? Siada pannica dupinką do mnie i czeka. Całą sobą czeka. Staję za nią i po kąsku podaję - przez Ofelkowe "ramię", a Księżniczka łaskawie zjada albo niełaskawie nie zjada.
Czasami karmimy się "od przodu". W zależności od humoru Jaśnie Panienki.

Ja wczoraj nabyłam dla moich pannic mrożonego "dzikiego łososia". Nie wiem, czy rzeczywiście taki dziki, jak napisano na opakowaniu, ale fakt, że smakuje inaczej niż zwykły sklepowy łosoś i kotom smakuje. Ofelii zwłaszcza, bo Mała Czarna za rybami generalnie nie przepada. I otóż ten łosoś, leżąc w części sklepowej zamrażarki podpisanej "końcówki serii", był znacznie przeceniony - 9 zeta za opakowanie! Zamiast normalnych bodajże 17 zeta!
Sprawdziłam - nie przeterminowany, na rozmrożonego i zamrożonego ponownie też nie wygląda. Dzisiaj próba - jedno dzwonko już się rozmraża w lodówce z przeznaczeniem na koci obiad.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35360
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt sty 10, 2014 16:17 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

No wiec Miau mi się wiesza, a chciałam napisać, że mam nowego wroga - nazywa się IN POST! jest to NIENORMALNE zjawisko.
Prawda jest taka, ze kompletnie nieprzygotowane do zadania, którego sie podjęło, nie posiada procedur itp..........Opowiem bo to po kilku godzinach nawet się może wydawać zabawne.
Musi mi się jednak Miau przestać wieszać, bo mnie w trakcie pisania cholera weźmie.

No.
Numery kont wysłałam, jeśli kogoś pominęłam to bardzo proszę o info - nie ze złej woli ( to przez to wieszanie ). Idę zamordować jakiegoś kota........potem zajrzę
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt sty 10, 2014 17:21 Re: Wszystkie koty jamnika Melona VII- leczymy Moryca!

A co do bazarków, rękodzieła jak najbardziej tak. Możemy się chwilkę wstrzymać - zobaczymy ile się uzbiera, ale tak czy siak nawet jak będzie nadwyżka to najwyżej utworzymy Fundusz im. Mau Ryczący
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 14 gości