Nasze kochane wariaty ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 06, 2014 15:21 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Milena, ja lubię całą porę roku wiosnę też, ale teraz jest styczeń . . więc z przyzwyczajenia czuję, że powinien być mróz, duży snieg . . a tu prawie upał . . .osłabia mnie to . . . wypiłam właśnie kawę (największy wróg! nienawidzę, ale piję kiedy jestem naprawdę słaba) . . .
Niedobra kawa mnie właśnie obudziła ale nie wiem na ile godzin :)
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 06, 2014 15:27 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Ja wypiłam dzisiaj tylko jedną, ale bardzo dobrze się czuję (mimo niewyspania) więc nie będe piła kolejnej. Przykro mi, że pogoda tak działa na Ciebie negatywnie. Ale zapowiadają niedługo mrozy.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 06, 2014 15:44 Re: Nasze kochane wariaty ;)

jak mrozu i śniegu nie będzie, to ja w lutym na urlop się wybieram do Zakopanego !
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 07, 2014 9:08 Re: Nasze kochane wariaty ;)

viewtopic.php?f=13&t=159585 wejdźcie proszę, założyłam wątek bezdomniakom
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 07, 2014 9:26 Re: Nasze kochane wariaty ;)

byłam na wątku, dobrze że założyłaś. mam nadzieję, że ktoś pomoże...

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 08, 2014 10:27 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Heeej, co u Was?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sty 08, 2014 10:34 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Wsio okay :lol:

Aa..czy smycz i szelki dla kota są bezpieczne? i spacery ?
Chciałabym Kamę wyprowadzać na spacerki ale się boję, bo to kot . . .jeszcze zahaczy mi o najbliższe drzewo . . .
Bo nie jest spokojną kotką, tylko motor ma w tyłku. . . . :oops:

jasność i swiatla juz jej oczy nie draznią, w piatek wizyta u doktora i zobaczymy ehhh .. . .
ma kolejny koltun pod szyja . . napewno od zelu ! :evil:
nożyczkiem nie da rady, poproszę weta . . .
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 08, 2014 10:46 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Wiesz co, ja swoich nie wyprowadzam więc nie będę zbyt dobrym doradcą. Kiedyś kupiłam szelki do samochodu, ale moja kotka się z nich wydostała, więc jeśli już będziesz wychodzić to upewnij się, że jest dobrze zapięta. Poza tym jak nigdy nie wychodziła to może różnie zareagować - reakcje mogą być naprawdę nieprzewidywalne. Poza tym koty wychodzące powinny być zaszczepione na wścieklizne, przynajmniej tak mi kiedyś powiedział mój wet. Ale tak jak mówię, ja swoich nie wyprowadzam, więc nie jestem dobrym doradcą.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 09, 2014 13:55 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Ja raz wyorowadziłam Tosię, ale to nie był dobry pomysł. Zbyt dużo bodźców, stersu, hałasu i kicia mi spanikowała. Dobrze, że szelki były solidne :roll:
♥ Tosia ♥ razem od 24.11.12
klik -> http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=165788

Obrazek Obrazek

vanesia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 6557
Od: Sob gru 08, 2012 12:38

Post » Czw sty 09, 2014 14:06 Re: Nasze kochane wariaty ;)

To lepiej zrezygnuję z spacerów hmm .. .

Dzisiaj rano Kama wyjęła kanapki faceta, jak spał, ładnie rozebrała i pozjadała szyneczki . . :twisted:
no nic, resztę zjadł pies . .

nie wiedziałam że koty są do tego zdolne . . . .. .
wilczur w życiu tego nie zrobił ..... rozumiem że jak kanapka leży na wierzch, to może ukraść, ale żeby wyjąć zapakowaną kanapkę z torebki i tak ładnie rozebrać . .

Nic dziwnego więc że jak o 13 wstałam i dopiero dałam jej śniadanie - nie ruszyła nic. . .. baaaardzo najedzona . . .

a wilczurowi zmieniłam wczoraj karmę z royala na brit (tańsze a wiecej mięsa) i od wczoraj non stop puszcza bąki . . . . . .
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 09, 2014 14:20 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Hej

Naszej suni ( Owczarek Niemiecki ) Brit pasuje, ale wiadomo, że każdy futrzak potrzebuje czego innego i nie każda karma każdemu psiakowi będzie pasowała, jasna sprawa. Jakiś czas temu koleżanka podesłała mi link do sprzedawcy, który sprzedaje karmę dla psiaków nie drogo i jakościowo 'niby' jest ok, no niby skład faktycznie dobry ma. Jest naturalna, bez żadnych barwników, aromatów spożywczych ( pachnie bardzo przyjemnie, naturalnie ;) ). 16,2 kg kosztuje 88 złotych ( w tym wliczona już przesyłka kurierska ). Nasza sunia bardzo chętnie ją je, a dodam, że to taki wybredny piesek raczej jest ;) Różne karmy już miała, na początku Eukanuba ( polecana przez naszą wet .. ale wcale taka super nie jest, droga na pewno ), Josera ( fajna, ale troszkę za droga ), Purina Pro Plan Athletic - super, smakowała jej, ale droga i przeszliśmy na Brita - który pasuje jej bardzo. Jednak gdy koleżanka poleciła mi tą karmę, o której wyżej napisałam, to kupiliśmy ją i drugi worek u nas już jest obecnie w trakcie konsumpcji :) Wracamy jednak do Brita, bo ta karma, o której napisałam nie do końca naszej suni pasuje. Owszem, gdy wsypuję ją do misko, to znika migusiem, smakuje jej na pewno - to wiem, bo przy innych potrafi wybrzydzać i nawet 1,5 dnia miski nie tknie. Problem jest jednak z częstotliwością wypróżnień, otóż potrafi pójść na dwór o godzinie 8 rano, wszystko co trzeba zrobi, a już o 10 znów muszę z nią lecieć na dwór, bo chce się załatwić... Dziennie po 5/6 kup - za dużo. Na Bricie wyglądało to zdecydowanie inaczej, lepiej. Dlatego teraz Brita weźmiemy :)

Pozdrawiam
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw sty 09, 2014 14:32 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Mój wilczur zawsze jak zje dużą porcję karmy, to sra jak krowa . . :)
jestem z Brita zadowolona (i wilczur je i kotka)
szkoda że przez 9 lat przepłacilam za royala ( na 2 psy) - sama pszenica . .
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 09, 2014 14:47 Re: Nasze kochane wariaty ;)

No cóż, jeśli o Royala chodzi, to wiele osób jednak tą karmę kupuje, bo dużo osób polecało, bo marka, ale z tego co czytałam na jednym z for, to karma się zepsuła, skład jest gorszy, a cena - jest przecież wysoka. Dlatego tak jak zauważyłaś - można kupić karmę z lepszym składem, o wiele lepszym, za dużo lepszą cenę jednak :) Kupujecie Brita Premium Adult? :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Czw sty 09, 2014 15:23 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Brit dla starszych psów dużych ras .. . 15 kg za 99 zł
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw sty 09, 2014 15:25 Re: Nasze kochane wariaty ;)

To tak jak i my :)
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 9 gości