Agatko - 2 lata karmiłam go na terenie przedszkola.Żył tam z kulawym Dżambotkiem i jakoś się dogadywali.U mnie 0 dogadania się.Głupi Gutosław lezie do dużego pokoju, Bronek warczy i szczepa i Gutosław znowu do niego lezie.Bronek spaceruje po całym mieszkaniu jak lew,a moje 7 sztuk leży pod wielkim moim łóżkiem.Zabierając go z przedszkola myślałam, że będzie inaczej, a tu tak samo jak było z Żabką.
Bronek wchodzi na moje kolana, depcze i mruczy - nie jest więc dzikotkiem.
Coma - jak odizolować od stada- zamknąć drzwi

tak też zrobiłam, -drapał w drzwi i miauczał - musiałam drzwi otworzyć.