Hakera story 14!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Wto gru 24, 2013 1:25 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

nie potrafie pisac pieknych zyczen ani kartek cudnych robic, ale za to przesylam najslodsze, najgoretsze swiateczke buziaki dla Haksia i Pysi :* :* :* :* wraz z ludzka sluzba ;) :piwa:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto gru 24, 2013 18:45 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Obrazek

Zdrowych i ciepłych Świąt Kochani :s2:
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03


Post » Śro gru 25, 2013 13:57 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Spokojnego świątecznego czasu.
Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro gru 25, 2013 20:17 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

tosiula pisze:Spokojnego świątecznego czasu.
Obrazek

Jak by to ując, z małym dzieckiem jako gościem spokoju nie zaznasz tylko samą radość.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro gru 25, 2013 20:51 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Hannah12 pisze:
tosiula pisze:Spokojnego świątecznego czasu.
Obrazek

Jak by to ując, z małym dzieckiem jako gościem spokoju nie zaznasz tylko samą radość.

Bo z małymi dziecmi są prawdziwe święta! :s3:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw gru 26, 2013 11:52 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Haksiu, bawisz się z Olą?

Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 26, 2013 12:36 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Haker, bawisz się z Ola? Bo my zawsze przed dzieciakami uciekamy. Mają mało delikatne łapki :roll:
Pysia
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą


Post » Czw gru 26, 2013 20:15 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

MalgWroclaw pisze:Haksiu, bawisz się z Olą?

Fasolka


Fasolko, Pysiu, jak by to powiedzieć, bawię się zabawkami Oli, takimi małymi pacynkami zakładanymi na palce u rąk. Ola mi rzuca piłeczki, macha witką i ... pokazuje swoje buty, spodenki itp. Ale tak na głaski to nie pozwalam, zaraz uciekam.Ale chętnie obserwuję jej zabawy i sobie koło niej siadam. A jak śpi np. na balkonie w wózku to z drapaka jej pilnuje.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 26, 2013 20:21 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Jesteś bardzo opiekuńczym Koteczkiem!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 26, 2013 20:27 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Hakerku,

co za dzien...

Nudno.
Nawet ptactwa za oknem niet.

Mru

EDIT: Z misek dzikotow Duza wyrzucila:
gigantyczny łeb karpia i kanapke z wedlina 8O
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw gru 26, 2013 21:10 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Mru, u nas nie było nudno.
Na obiad przyszła duża Pysi ze swoim partnerem.
Miałem pełne łapki pracy, musiałem dokładnie sprawdzać co jedzą i trochę się do nich przytulić.
Haker


PS., jak można jeść takie coś jak łeb karpia, wędlinę to jeszcze jeszcze jak dobra szyneczka czy coś takiego to można zjeść.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw gru 26, 2013 21:17 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Hannah12 pisze:Mru, u nas nie było nudno.
Na obiad przyszła duża Pysi ze swoim partnerem.
Miałem pełne łapki pracy, musiałem dokładnie sprawdzać co jedzą i trochę się do nich przytulić.
Haker


PS., jak można jeść takie coś jak łeb karpia, wędlinę to jeszcze jeszcze jak dobra szyneczka czy coś takiego to można zjeść.
Haker


Faktycznie - miales co robic :ok:

Kanapka byla zlozona face an face :x
Chleb suchy,... Żal tych bezdomnych :(

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości