Wiem o tym, inie ingeruję, tylko trochę długo to trwa. Jak pisałam z psami już by było ustalone kto ty rządzi. Wiadomo, że JA. A kociska ani myślą stosować się do moich reguł.Ustalają swoje własne. Paskudy i tyle

Dzisiaj od rana znowu galopady po mieszkaniu i ganianie. Ciekawa jestem jak Cymes zareaguje na choinkę.Salem od początku uznała, że wspaniale nadaje się do łażenia i chowania się w gałęziach.

Tyle, że rok temu ważyła 2 kilo a teraz 4,a Cymek jest co najmniej o połowę większy. Jak wejdą oboje na nią, to z mojej biednej choinki zostaną strzępy.
