Adoptowałam sukę: Debi. ZAMYKAMY :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 18, 2013 12:49 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Domek :)

Ja jestem twarda, byle co mnie nie wykończy i poradzę sobie. Boję się o zwierzaki, szczególnie o Zosię. Zostawiłam ją w lecznicy, zanim wyszłam, wetka już pobrała krew. Kotka jest na kroplówce, bo zdążyła się odwodnić.
Proszę o ciepłe myśli. Nie zniosłabym myśli, że przez jakiś obsrany remont coś przegapiłam.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 18, 2013 14:25 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

To ja potrzymam :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 18, 2013 14:26 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

:ok: :ok: za Zosieńkę :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro gru 18, 2013 15:08 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Mnóstwo ciepłych myśli dla Zosi.
I dla Ciebie też. :)
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro gru 18, 2013 15:22 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Zyczliwe fluidy podsylam :kotek: :ok: :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103048
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 18, 2013 15:34 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Trzymam kciuki za Zosię.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39188
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro gru 18, 2013 16:05 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Mocne kciuki za Zosię :ok: :ok: :ok:

Z Shilą wychodzimy na prostą, od wczoraj ma apetyt, nie wymiotuje i skończyła się biegunka. Nadal jest też przeraźliwie grzeczna.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2836
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Śro gru 18, 2013 16:41 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Kciuki i pazury za Zosię, za Shilę i za wszystkie chore, i nieszczęśliwe, i szukające domu.

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro gru 18, 2013 20:20 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

I co z Zosią?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro gru 18, 2013 20:36 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Zosia ma chorą wątrobę :cry: Ma też podwyższoną kreatyninę. Nie zapytałam o to, ale mam nadzieję, że to stan ostry. Mocznik bardzo ładny.
Kotka jest po kroplówce i po przywiezieniu do domu nawet trochę pochodziła po domu. Ale jeść powinna dopiero w ciągu dwóch dni. Wzięłam kroplówkę na jutro do domu, ona przeżywa horror za każdym razem, gdy ją zabieram do wetki. W piątek kontrola.
Ania mnie pocieszyła, że wątroba się regeneruje i kotka wyzdrowieje. A jeśli nerki trwale się uszkodziły? Miała 2.4 kreatyninę.

Nie wiem, jak mogło się to stać, ale podejrzewam, że może coś złapała z walających się odpadów remontowych. Może coś polizała? Nie mam pojęcia, zresztą teraz jakie to ma znaczenie? Jutro remont się kończy, do wiosny będzie spokój.

Dziękuję za ciepłe słowa.
Nawet sobie nie wyobrażacie, jak strasznie się bałam. Od wczorajszego wieczora ze ściśniętym żołądkiem. Spać poszłam po 3, wstałam o 6.30. Jestem nieżywa.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 18, 2013 21:19 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Kciuki za Zosiną wątrobę :ok: będzie dobrze :ok:
To nie musi być "sprawka" remontu. U mnie w domu tzw. święty spokój był a miesiąc temu, pieron wie czemu, Okruszka wyladowała w kocim szpitaliku z chorą wątrobą i żółtaczką. Leczenie i kroplówki zadziałały, teraz już nawet interesuje się zabawkami :D
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

Post » Śro gru 18, 2013 21:42 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Femka, spokojnie!
Mocznik w porządku. Wątroba naprawdę się regeneruje.
Będzie dobrze. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro gru 18, 2013 22:33 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Dziękuję, Dziewczyny. Mam nadzieję, że Zosia szybko dojdzie do siebie, a kreatynina spadnie, jak organizm się wyleczy.
W drodze powrotnej do domu źle ułożyłam butlę z kroplówką i wszystko wyciekło :evil: Jutro mam kurs do lecznicy. W piątek kątrol z Zosią plus tymczasy po leczeniu gila, w sobotę Femcia na zdjęcie kamienia.
W niedzielę instaluję kanapę i stróżuję w lecznicy przez święta. Muszę zapytać, czy mają w ofercie abonamenty.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro gru 18, 2013 22:41 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Trzymaj się :ok: Jesteś teraz wyjątkowo potrzebna kociastym.
Za szybkie dojście Zosi do normy :ok:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro gru 18, 2013 22:52 Re: Adoptowałam sukę: Debi. Mam też Szczypiorki, Zosia :(

Femka pisze:Zosia ma chorą wątrobę :cry: Ma też podwyższoną kreatyninę. Nie zapytałam o to, ale mam nadzieję, że to stan ostry. Mocznik bardzo ładny.
Kotka jest po kroplówce i po przywiezieniu do domu nawet trochę pochodziła po domu. Ale jeść powinna dopiero w ciągu dwóch dni. Wzięłam kroplówkę na jutro do domu, ona przeżywa horror za każdym razem, gdy ją zabieram do wetki. W piątek kontrola.
Ania mnie pocieszyła, że wątroba się regeneruje i kotka wyzdrowieje. A jeśli nerki trwale się uszkodziły? Miała 2.4 kreatyninę.

Nie wiem, jak mogło się to stać, ale podejrzewam, że może coś złapała z walających się odpadów remontowych. Może coś polizała? Nie mam pojęcia, zresztą teraz jakie to ma znaczenie? Jutro remont się kończy, do wiosny będzie spokój.

Dziękuję za ciepłe słowa.
Nawet sobie nie wyobrażacie, jak strasznie się bałam. Od wczorajszego wieczora ze ściśniętym żołądkiem. Spać poszłam po 3, wstałam o 6.30. Jestem nieżywa.

Essentiale Forte polecam.
Można gluta wycisnąć z kapsułki i podać dopyszcznie.
Będzie dobrze :ok:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości