Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Femka pisze:Zosia ma chorą wątrobęMa też podwyższoną kreatyninę. Nie zapytałam o to, ale mam nadzieję, że to stan ostry. Mocznik bardzo ładny.
Kotka jest po kroplówce i po przywiezieniu do domu nawet trochę pochodziła po domu. Ale jeść powinna dopiero w ciągu dwóch dni. Wzięłam kroplówkę na jutro do domu, ona przeżywa horror za każdym razem, gdy ją zabieram do wetki. W piątek kontrola.
Ania mnie pocieszyła, że wątroba się regeneruje i kotka wyzdrowieje. A jeśli nerki trwale się uszkodziły? Miała 2.4 kreatyninę.
Nie wiem, jak mogło się to stać, ale podejrzewam, że może coś złapała z walających się odpadów remontowych. Może coś polizała? Nie mam pojęcia, zresztą teraz jakie to ma znaczenie? Jutro remont się kończy, do wiosny będzie spokój.
Dziękuję za ciepłe słowa.
Nawet sobie nie wyobrażacie, jak strasznie się bałam. Od wczorajszego wieczora ze ściśniętym żołądkiem. Spać poszłam po 3, wstałam o 6.30. Jestem nieżywa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości