Hej, ja też mam pytanko
Przeczytałam cały wątek i poprzednie części, plus chyba z pół BŚ i Kociego ABC.
I chciałam zapytać.
Moja kicia Perełka (około 6-7 miesięcy, nie wiem dokładnie, bo ją znalazłam; waży ok. 2,7 kg) aktualnie ma kupione 8 kg Applaws Adult z kurczakiem (czyli raczej średnio mogę zmienić suche, bo nie wyrzucę; wcześniej miała TotW Rocky Mountain i miała brzydkie kupki) oraz zamówione Animondy Carny (smaki z wołowiną).
Teraz ma jedzonko w takim wydaniu: suche cały czas w miseczce i na śniadanie 50 gram rossmanowego Winstona i na obiad tyle samo. Woda w miseczce cały czas świeża.
Winstonki z braku finansowego, ale już lepiej, dlatego zamówiłam Animondę.
Pytanie: kiedy przyjedzie Animonda,
jak powinnam jej to dawać (w sensie rozkładu w czasie i stosunku mokre/suche) i ile dziennie? Nie zje mokrego naraz więcej niż 50 gram - to z obserwacji.
Niestety BARFa nie mogę uskutecznić, ze względu na warunki mieszkaniowe (wynajmuję pokój i po prostu NIE MAM maszynki do mięsa). Podaję jej też raz na dwa dni kawałek mięska (kurczak lub wołowina gulaszowa) taki wielkości łyżki stołowej.
Pytanie zrodziło się dlatego, że dziś mi zwymiotowała mięskiem i suchym... Chciałabym jej dawać jedzenia tyle, żeby była najedzona a przy okazji nie PRZEjedzona.
Z góry dzięki za wszystkie rady i odpowiedzi
