Hakera story 14!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lis 14, 2013 11:20 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Mru, śliczne są te amineki. Moja takich nie zrobi, nie umie tak szydełkować, ona tylko druty używa.
Pysia jej teraz bardzo pomaga przy 'drutaniu'. Zrobiły razem do czapce i szaliku dla Agi i Gosi, dla Agi getry, a dla Gosi jeszcze jedną grubą czapkę. Fajne komplety wyszły,
O taki fason czapki robiła duża http://www.garnstudio.com/lang/pl/patte ... 28&lang=pl
Wzór robiła inny.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 14, 2013 11:31 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Hannah12 pisze:Mru, śliczne są te amineki. Moja takich nie zrobi, nie umie tak szydełkować, ona tylko druty używa.
Pysia jej teraz bardzo pomaga przy 'drutaniu'. Zrobiły razem do czapce i szaliku dla Agi i Gosi, dla Agi getry, a dla Gosi jeszcze jedną grubą czapkę. Fajne komplety wyszły,
O taki fason czapki robiła duża http://www.garnstudio.com/lang/pl/patte ... 28&lang=pl
Wzór robiła inny.
Haker


Toż to najmodniejsze wzory! :ok:
Brawo!
Moze i dla Ciebie legowisko zrobi?
Takie, w ktorym mozna by sie zakopac... Ach... Marzenie...

Ja umiem pomagac i w robieniu na drutach, i w szydelkowaniu :oops:

Mru wszechstronny
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw lis 14, 2013 12:15 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Mru, legowiska mi nie zrobi, bo ja zaraz bym je użył jako kuwety. Mogę mieć tylko poduchy, a te już mam.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw lis 14, 2013 13:09 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Hannah12 pisze:Mru, legowiska mi nie zrobi, bo ja zaraz bym je użył jako kuwety. Mogę mieć tylko poduchy, a te już mam.
Haker


A...
Ja jednak uzywam kuwety.
Chipi niekoniecznie :twisted: Bo to pedant jest.
Niech tylko O'Gon sie od niego nauczy... :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 15, 2013 19:14 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Udrapnęła dzisiaj Olę.Parę razy ją ostrzegałam fukiem, duża jej parę razy mówiła, nie głaszcz sama Pysi, nie głaszcz sama Hakera. Nie ona musiała, jak duża poszła do wc a jak spałam, mnie zaczepiać to ją trochę pazurem po ręce przejechałam. Potem już chodziła po domu i mówił, 'babciu nie gadam z Pysią'.
Pysia

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 15, 2013 19:41 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Niegrzeczna Ola :wink:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt lis 15, 2013 19:56 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Hannah12 pisze:Udrapnęła dzisiaj Olę.Parę razy ją ostrzegałam fukiem, duża jej parę razy mówiła, nie głaszcz sama Pysi, nie głaszcz sama Hakera. Nie ona musiała, jak duża poszła do wc a jak spałam, mnie zaczepiać to ją trochę pazurem po ręce przejechałam. Potem już chodziła po domu i mówił, 'babciu nie gadam z Pysią'.
Pysia


Biedna Ola.
Ale Ty jestes niewinna!

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pt lis 15, 2013 20:52 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

MaryLux pisze:Niegrzeczna Ola :wink:

Tak, bardzo niegrzeczna :wink: Jak każdy z nas uczy się na własnych błędach.
A jej opowiadania i 'gadane' w wieku 21 miesięcy jest niesamowite.
Dzisiaj podczas zabawy na zjeżdżalni recytował
Ludy ociec, ludy dziadek,
Ludy ogon – to mój śpadek,
A ja jestem Ludy lissss ( czasami było miś).
Lusaj śtąd, bo będę glyzł

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt lis 15, 2013 22:33 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Niegrzeczna, ale zdolna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie lis 17, 2013 9:58 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Wczoraj popołudniu Pysia wróciła do swojego domku.
W drodze marudziła, jak przystało na prawdziwego koteczka.
Jak tylko weszła do domu to ogon w górę i pędem do kuchni w miejsce gdzie zawsze są jej miski.
Ale była awantura, że nie ma jedzonka, przecież podróż ( trwająca 10 min, samochodem) była tak długa, że koteczkowi w brzuszku burczało z głodu.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 17, 2013 13:54 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Dziś Dzień Czarnego Kota, wszystkim moim czarnym krewniakom życzę dużo szczęścia i pełnych miseczek.
Hasło na dzisiaj i jutro, a właściwie na całe życie PRZYGARNIJ CZARNEGO KOTA.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 17, 2013 13:58 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Hannah12 pisze:
MaryLux pisze:Niegrzeczna Ola :wink:

Tak, bardzo niegrzeczna :wink: Jak każdy z nas uczy się na własnych błędach.
A jej opowiadania i 'gadane' w wieku 21 miesięcy jest niesamowite.
Dzisiaj podczas zabawy na zjeżdżalni recytował
Ludy ociec, ludy dziadek,
Ludy ogon – to mój śpadek,
A ja jestem Ludy lissss ( czasami było miś).
Lusaj śtąd, bo będę glyzł

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 18, 2013 23:31 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Dzisiaj znowu mała duża była u nas.
Na szczęście mnie nie ruszała, ale ja z ciekawością obwąchałem jej nogi.
Powoli przyzwyczajam się, że to małe i jej duży wehikuł są domownikami.
Trochę po zniknięciu Pysi byłem niespokojny, ale duża mi tłumaczyła, że ona pojechała do siebie.
A ja nadrabiam przytulanki do dużych, Tak sobie siedzę raz u dużego, raz u dużej.
Haker

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Śro lis 20, 2013 19:13 Re: Hakera story 14, Pysia u siebie

Mryczór. Ja chyba bym nie chciała mieć w domu takiej małej Dużej...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 20, 2013 20:02 Re: Hakera seniora story 14 i Pysi na tymczasie

Dorota pisze:
Hannah12 pisze:Po prawie dwumiesięcznych wczasach u Hakera, w sobotę wracam do mojej Dużej.
Duża długo się wahała, czy nie mam, znowu z Hakerem, zamieszkać na stałe, bo ona mało jest w domu, ale jednak bardzo za mną tęskni, ja też za nią tęsknię. Chociaż u Hakera jest mi bardzo dobrze, nawet czasami się gonimy, a przed wszystkim duzi się dużo ze mną bawią, co jest dobre na moje chore łapeczki.
Pysia


Trudne decyzje...

Hakerku,

moja Duza sie zakochala w amineko :twisted:
http://www.pinterest.com/madebymriek/crochet-amineko/

Pomagam jej, jak moge :twisted:

Mru

Śliczne są te miśki. Kolega przywoził z Poznania (!). Płacił od 80 zł za takiego 25 cm w górę :roll: Trochę dużo jednak....
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 8 gości