Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołuje

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Post » Nie lis 10, 2013 22:24 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Teżet jeździ i kicia.
Ogłoszenia wiszą, wciąż je uzupełniam. Cóż więcej możemy zrobić? Tu nie miasto, tu nie ma blokowych kotów, do których Sara mogłaby dołączyć, nie ma karmicielek. Najbliższe stado dzikich kotów jest w Międzylesiu przy szpitalu, opiekunka ma tam podobną kotkę, która doszła niedawno, ale po uzgodnieniu szczegółów (i telefonicznych konsultacjach z Emilką, na wszelki wypadek) - to nie Sara.

Pazurek i jego ulubiona ściana
Obrazek

Strażniczka bałaganu i z lekka zapleśniałych książek, Szyszka
Obrazek

Chłopaki w swoich łóżeczkach pod Sherlockiem śpią symultanicznie
Obrazek

Wstajemy, wstajemy, wstajemy..???
Obrazek

To mit i legenda, że ja leżę wyłącznie na łóżku na górze... Odkąd pańcia kupiła nową Purinę 3 w 1 jakoś częściej jestem na dole...
Obrazek

A to Dupencja w charakterze posągu, w skrócie - "dupa Buddy"
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 10, 2013 23:20 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Megana - trochę wiem o czym piszesz.
Opróżniałam pół roku temu mieszkanie babci (już nie jest w stanie mieszkać sama, mieszkanie poszło do podnajmu po 5 latach niezamieszkania)- przygnębiające doświadczenie.
Tyle rzeczy, kiedyś dla kogoś ważnych, teraz nie wiadomo co z nimi zrobić. Każdy ma małe mieszkanie - ileż można mieć zdekompletowanych filiżanek (nawet ślicznych). Pięknie zachowane zestawy do pomocy medycznej (dziadek był sanitariuszem na wojnie), książki i ćwiczenia do stenografii. I tyle innych rzeczy.
Naprawdę, mam wrażenie, że wyłączyłam empatię, wyobraźnię i pracowałam.
Dopiero po jakimś czasie w domu sobie popiłam i popłakałam.
Obrazek

Tyiga

Avatar użytkownika
 
Posty: 513
Od: Śro maja 30, 2012 18:51
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon lis 11, 2013 7:55 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Wystaw książki, Megana, wystaw. Może i te rzeczy, które Ci nie potrzebne,a komuś się przydadzą?
Nie lubię wyrzucać, marnować. I już pomijam wspomnienia z rzeczami związane. Ale tworzenie śmieci, bałaganu, wydawanie pieniędzy na nowe, które to pieniądze zawsze można sensowniej. Zawsze - nawet jak się ma nadmiar.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26376
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 11, 2013 12:03 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Myślę o tym od dawna i staram się nie mieć - albo mieć niewiele. I nie przywiązywać się do bzdetów, żeby potem nikt nie musiał myśleć, co to dla mnie znaczyło.

Dziecko mam, dziecka mi nikt nie wyrzuci, do niego się mogę przywiązać :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lis 11, 2013 18:03 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Ale dziecko będzie miało lalki, a dla nich serwis... Dziecko kiedyś odejdzie, a serwis zostanie i problem gotowy. :/
Kicia Łaziebna odjechała do nowego domu, do mojej siostry. :crying:
Nigdy w życiu nie zostanę DT!!!!

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lis 11, 2013 19:04 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

czym się, Meg, czasem cza być twardym.

Udały Ci się ostatnie zdjęcia, są rozbrajające.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17113
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon lis 11, 2013 21:16 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

tulę mocno... :) za parę dni będziesz się cieszyć, że ma nowy domek :)
Dupencja - i komentarz i foto - the best :kotek: ! :D <3
Obrazek

Anneke_

Avatar użytkownika
 
Posty: 309
Od: Czw mar 28, 2013 15:24
Lokalizacja: Poznań miasto doznań :)

Post » Pon lis 11, 2013 21:20 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Mnie zostały w starym domu meble i za cholerę nie mam ich gdzie wstawić, zniszczą sie niechybnie, ale nic nie poradzę! A opuszczone domy tak szybko umierają :(
ale, ale :D podoba mi się efekt sprzątania - Szysza :mrgreen: sto lat jej nie pokazywałaś! I Dupencja moja ukochana :D
Obrazek

tinga7

Avatar użytkownika
 
Posty: 1137
Od: Czw gru 13, 2012 11:14

Post » Pon lis 11, 2013 21:25 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Pochwalcie się starymi meblami, ja szukam stołu, rozsuwanego, najlepiej z płytą dodatkową umieszczoną na środku a nie ze "skrzydełkami", i z szufladą, bez przewiązki na dole ... Drewnianego oczywiście i z historią, ja po rodzinie nawet zdjęć nie odziedziczyłam...

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 11, 2013 22:52 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Meble z lat 60-siątych są marnej jakości... Jest stół rozkładany, ale według mnie brzydki jak kupa, ciemny masywny, okropny.

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 8:43 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Doskonale Cię rozumiem Megana , ja też nie umiem być DT , dwa razy próbowałam i klapa zarówno pies jak i kotka zostały :mrgreen: to zdecydowanie nie dla mnie .

Kropkaa

 
Posty: 236
Od: Pon sie 20, 2012 22:23

Post » Śro lis 13, 2013 14:12 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Megana pisze:Kicia Łaziebna odjechała do nowego domu, do mojej siostry. :crying:
Nigdy w życiu nie zostanę DT!!!!


Nie rozpaczaj, dobrze zrobiłaś :wink: :ok:

Megana pisze:A to Dupencja w charakterze posągu, w skrócie - "dupa Buddy"
Obrazek

W ogóle ta kocia postawa mogłaby się tak nazywać :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Co do sentymentów - ja z tych co nie chomikują. Zostanie po mnie trochę książek i tyle. Ewentualni spadkobiercy nie będą mieli kłopotu :wink: .
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Śro lis 13, 2013 20:47 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

O rozbestwionym Pazurku...

Weź na kolanka... no weź na kolanka...!
Obrazek

Hm, nie jesteś pańcią? Tak mi się właśnie wydawało... ale co tam, drap i przytulaj, nie ma się co obijać! Że co? Że musisz pańci nowy komunikator zainstalować? Nie wykręcaj się, obowiązki wobec kota masz...!
Obrazek

No widzisz? Jak chcesz, to dajesz radę...
Obrazek

I trzymaj porządnie, usiądź prosto i w ogóle!
Obrazek

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 13, 2013 20:52 Re: Filozof i my. Generalnie krzepimy, ale czasem życie dołu

Ale miziak kochany :lol:
Uwielbiam takich namolnych :1luvu:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16791
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości