Ogromna ilość zaniedbanych kotów pod Wa-wą

[aannee99]

Na FB napisali coś takiego :

"Informujemy, ze koty z interwencji przejmuje Straż dla Zwierząt ul. Wolska 60 w Warszawie. Uprzejmie Was prosimy o jak największe zainteresowanie kociakami, aby sprawa nie ucichła. Niech każdy usłyszy o tym bestialskim zachowaniu. Błagamy o odwiedzanie kociaków, o telefony w ich sprawie i jak najwiekszy halas!
tel. 223 535 060

Włascicielka "hodowli" juz raz była sprawaczynia podobnego bestialstwa. Sprawą zajmowałą sie prokuratura!!!!"

Niby to takie realne, prawda?. Ja mam jednak dziwne przeczucie, że to wszystko co tam się dzieje, to jest ściema ... przejrzałam sporo postów na FB, podpisów, zdjęć ze zbiórek dla dzieci, wszyscy zachwalają, pomagają ... na FB krótko jest ta Fundacja - kilka dni, tyle tam wpisów w tak krótkim czasie, tyle polubień?. Nie wiem, ale mam złe przeczucie ...

[orchidka]

To co? Screeny i na policję?:)

KRS twierdzi, że taka fundacja nie istnieje....

[redaf]

A Policja zrobi niby co?

Ja się zagłaszczę!
"Straż dla zwierząt" przejmie co?
Fotę?
Zawartość zamrażarki?

[Wojtek_Wwa]

Na FB napisali coś takiego :

"Informujemy, ze koty z interwencji przejmuje Straż dla Zwierząt ul. Wolska 60 w Warszawie. Uprzejmie Was prosimy o jak największe zainteresowanie kociakami, aby sprawa nie ucichła. Niech każdy usłyszy o tym bestialskim zachowaniu. Błagamy o odwiedzanie kociaków, o telefony w ich sprawie i jak najwiekszy halas!
tel. 223 535 060

Włascicielka "hodowli" juz raz była sprawaczynia podobnego bestialstwa. Sprawą zajmowałą sie prokuratura!!!!"

Niby to takie realne, prawda?. Ja mam jednak dziwne przeczucie, że to wszystko co tam się dzieje, to jest ściema ... przejrzałam sporo postów na FB, podpisów, zdjęć ze zbiórek dla dzieci, wszyscy zachwalają, pomagają ... na FB krótko jest ta Fundacja - kilka dni, tyle tam wpisów w tak krótkim czasie, tyle polubień?. Nie wiem, ale mam złe przeczucie ...

Dokładnie, cuchnie to wszystko na kilometr. Jeśli to jest ukartowane to nieźle się przygotowali.

Facet, który to rozkręca, ma agencję foto o tej samej nazwie, która specjalizuje się w robieniu fotek półnagim kobietom i kręci się w środowisku klubowym w Warszawie. O działalności fundacji pisze na bieżąco na prywatnym profilu, jest sporo komentarzy znajomych. Sporo ryzykuje.

[Czarna puma]

A jest jakos mozliwosc zgoszenia tego na FB,ze to oszustwo? Bo ludzie tam komentuja pozytywnie i wplacaja nadal kase na to podane konto...

[jaaana]

Dokładnie, cuchnie to wszystko na kilometr. Jeśli to jest ukartowane to nieźle się przygotowali.

Facet, który to rozkręca, ma agencję foto o tej samej nazwie, która specjalizuje się w robieniu fotek półnagim kobietom i kręci się w środowisku klubowym w Warszawie. O działalności fundacji pisze na bieżąco na prywatnym profilu, jest sporo komentarzy znajomych. Sporo ryzykuje.

Albo ktoś się pod niego podszywa.

[Wojtek_Wwa]

OK, najprawdopodobniej sprawa jest niestety autentyczna.

https://www.facebook.com/PsyPilneAdopcje - dziewczyny prowadzące profil potwierdzają... podobno jedna z nich jest na miejscu. To ta sama kobieta co mnożyła koty w Wilanowie, tym razem zrobiła to samo gdzieś na wsi.

[OKI]

Czy może potwierdzić również legalność fundacji?

[redaf]

...dziewczyny prowadzące profil potwierdzają...
podobno jedna z nich jest na miejscu.

Podobno to ja jestem podobna do Marylin Monroe

OKI, żartujesz?
Tu ściema ściemą pogania

[najszczesliwsza]

...dziewczyny prowadzące profil potwierdzają...
podobno jedna z nich jest na miejscu.

Podobno to ja jestem podobna do Marylin Monroe

A ja jestem lubiana

Nie mam informacji od fundacji, tylko od koleżanki, z którą działam, i która od 4,5h jest na miejscu... I nie za bardzo rozumiem, jaki link mam Ci podać? Na miejscu jest prokurator, policja, SdZ, niezależny wet, właścicielka i 2 telewizje.

Ta co potwierdza..

[redaf]

PsyPilneAdopcje podłączyły się na fali zainetresowania zamrożonymi trupkami.
PPA kocie trupki razem ze Strażą dla Zwierząt opanują.
Kasę wpłacaną stadami na FB też jakoś zagospodarują.
A konto podane do wpłat to czyje jest?

[jopop]

akcja autentyczna

zaraz napisze wiecej

[najszczesliwsza]

akcja autentyczna

zaraz napisze wiecej

Hmm...

Jednak to czyje jest konto nadal tajne.

[jopop]

rozmawialam z Beata Krupianik, szefowa Karuny.

Akcja jest, trwa. jest kontynuacja sprawy z maja, tej z reportazu. wtedy prowadzila ja Straz dla Zwierzat. Teraz tez jest tam Straz dla Zwierzat oraz ludzie zakladajacy te Bizzare Foundation - o ile dobrze zrozumialam to oni wykryli miejsce przetrzymywania zwierzat. na miejscu jest miejscowy lekarz powiatowy, wezwany przez Karune.

Czesc kotow (padla liczba 30 sztuk) ma trafic do lecznicy wspolpracujacej z Bizzare Foundation - i to dla nich sa przeznaczone pieniadze zbierane przez FB.

Sama Bizzare Foundation jest w trakcie tworzenia. Nie wiem czyje konto udostepnili, bo KRSu jeszcze nie maja. To jest na pewno nie w porzadku. Ani ja ani Beata nie znamy nikogo z nich osobiscie, Beata zostala poproszona o pomoc dopiero wczoraj. Ale pomysl przekazania czesci kotow do lecznicy brzmi sensownie, szkoda tylko, ze prowadzony jest nieprofesjonalnie.



Dla dociekliwych - gdyby nie nazwisko Beaty ktora znam osobiscie - nie pisalabym tu nic, ale sama Beate znam od lat i zadzwonilam do niej z ciekawosci. Kotow - zywych - jest okolo 100. Niestety nie jestesmy tez w stanie pomoc i przejac kotow, zreszta to bedzie dosc skomplikowana procedura zwiazana z postepowaniem sadowym.

[jaaana]

Od 10 dni działają, pierwsza akcja dot. zwierząt i już mają lecznicę współpracującą?