Kropek wciąż walczy .... DT na cito!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 19, 2013 0:10 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

faktycznie padam na pysk ...
bylismy u weta ... jest lepiej z brzucholem .... bylo strasznie, to był armagedon, to wyglądało na poczatku jak krwotoczne zapalenie jelit .... horror, koszmar, masakra i co tam jeszcze do kompletu ... stanowczo nikomu nie polecam takich atrakcji.

brzuchol wyglada na opanowany .... musimy przyjrzec się łapce bo cos mi nie pasuje .... jutro ja obejrzę ...
Kropek nie daje do niej się dotknąć, nawet patrzec na nia nie pozwala, zaraz zasłania o scianę transportera lub przykłada sobą. Trudna sprawa - to jednak dziki kot, jednak musze tam zajrzeć koniecznie bo cos mi nie gra i bać się zaczynam ....

jutro będę rozmawiac w trybie pilnym z chirurgiem ....

dam znać ....
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Sob paź 19, 2013 9:59 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

:ok: :ok: za zdrowie Kropka :ok: :ok: Niech już będzie dobrze i niech kocio znajdzie wspaniały Dom :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob paź 19, 2013 10:01 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

Koteńku :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie paź 20, 2013 9:10 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

słuchajcie .... jakies 2 godziny temu dotarłam do domu od wczoraj ...

Kropek jest w lecznicy na Bemowie ...wczoraj po pracy na cito go wiozłam cudem pożyczonym samochodem ....

Ja nie wiem co i jak ja mam powiedzieć ale .....
w łapce zrobiła sie ropna przetoka idzie od zespolenia .... jest źle
" ....jeden z wszczepów przebija korówkę i drazni powierzchnię rzepki. Palpacyjnie brak stabilnosci antyrotacyjnej złamania."
Jestem w szoku .... tam jest jeszcze jeden z odłamków, który "odstaje" od zespolenia i prawdopodobnie ulegnie/ulega martwicy ...
nie wiem ... jestem wściekła
wyć mi sie chce ...

czekam na wieści ... będę dzwonić

jestem zmęczona ...
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie paź 20, 2013 9:48 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

Kropku, trzymaj się biedaku :ok: :ok:
Kinnia - przytulam. To ciężkie chwile są jak nie wychodzi i zamiast lepiej jest gorzej :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie paź 20, 2013 10:19 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

O kurcze :?
Trzymajcie sie! :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie paź 20, 2013 13:53 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

Kropeczku,koteńku,trzymaj się :) Tyle cierpienia dla jednego kota,ech życie :cry:
Kinniu,dziękujemy za wielkie serce :1luvu:

asiek o

Avatar użytkownika
 
Posty: 1020
Od: Śro maja 26, 2010 15:14

Post » Nie paź 20, 2013 14:05 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

:|

Kropek - trzymaj się to mało powiedziane, postaw "kropkę nad i " i zwalcz w sobie te powikłania.

Kinnia - nie podupadaj na duchu, koty wyczuwają nasze nastroje, masz wierzyć jak wszyscy diabli i święci anieli
że Kropek to jednym smarknięciem POKONA !

Obrazek

Miał tyle szczęścia w nieszczęściu do tej pory, fart go nie opuści więc i teraz !
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Nie paź 20, 2013 21:41 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

Kropku :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Pon paź 21, 2013 10:59 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

I co Kinniu, wiadomo coś?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon paź 21, 2013 11:43 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

:ok: :ok: za Kropka cały czas trzymamy :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon paź 21, 2013 12:32 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

dzwonie do lecznicy po kilka razy dziennie .... po głosie juz mnie rozpoznają i dobrze ...

na razie starają się ustabilizować łapkę ..... dobrze, że moja wetka obstawiła Kropka lekami bo inaczej :cry:

na teraz ... zjadł, było siusiu, na razie kopki nie było, jest zestresowany i był pomysł aby mąż pojechał do niego ... ale przecież i tak zabrać go nie można, a o to by chodziło .... jutro zapadna decyzje bo na jutro przewidziana jest ponowna konsultacja z ponownymi wynikami podjętej stabilizacji infekcji - na ile dało się ją spacyfikować. Wiem, że była juz jedna konsultacja i ortopedzi mają jakiś plan ratowania łapki - pozwólcie, że nie będę go opisywać tutaj .... w kazdym razie nie poddają się .... jestem w stałym kontakcie i nie popuszczę i .... parę innych rzeczy jeszcze też nie zrobię :evil:

idę teraz do pracy .... pewnie nie będę miała mozliwości dać znać co jest, co najmniej do godz. 21 .... chyba, ze jak zwykle sms do osoby z forum, a ona napisze tutaj .... osobo daj znać sms czy godzisz się, możesz byc tak samo nieczasowa jak ja ...
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Pon paź 21, 2013 12:35 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

Biedny Kropuś :cry:
Ale będzie dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Musi być :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pon paź 21, 2013 13:30 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

Musi być dobrze. MUSI.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 21, 2013 13:36 Re: Kropek walczy, tyle cierpienia .....

Blekitny.Irys pisze:Musi być dobrze. MUSI.


:ok: :ok:
Kropuś! :ok:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosia300, kasiek1510 i 194 gości