Nasza Ksiezniczka. Fotki s.57 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 16, 2013 13:48 Re: Nasza Ksiezniczka

Kochana mniejsze porcje to ja już dawno jem,na najmniejszy talerz sobie nakładam,śniadanie rzadko bo głodna nie jestem ale kolacje już tak.Nie mam takiego rowera ale szwagier ma to może pożyczy. Za biegi już Nie raz sie brałam ale słomiany zapał do tego mam niestety

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Śro paź 16, 2013 13:57 Re: Nasza Ksiezniczka

Stefa35 pisze:Kochana mniejsze porcje to ja już dawno jem,na najmniejszy talerz sobie nakładam,śniadanie rzadko bo głodna nie jestem ale kolacje już tak.Nie mam takiego rowera ale szwagier ma to może pożyczy. Za biegi już Nie raz sie brałam ale słomiany zapał do tego mam niestety


A to źle, że nie jadasz śniadań (pewnie o tym i tak wiesz :) ) Ja właściwie nauczyłam się od nowa je jadać, bo wcześniej żyłam do obiadu na samej kawie, na myśl o jedzeniu rano robiło mi się niedobrze. Musisz wpierw przyzwyczaić organizm, że nie musi niczego magazynować - i do tego służy jedzenie często i dużo, na tym etapie możesz przytyć parę kilo. A później utnij porcje i to tak sporo utnij; organizm przyzwyczajony już do "rozpusty" i braku konieczności magazynowania będzie palił kalorie, a ty schudniesz.
Biegania to i ja nie lubię :mrgreen:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro paź 16, 2013 14:03 Re: Nasza Ksiezniczka

Oczywiście że wiem o tym śniadaniu ale nie jestem głodna poza tym jak zjem to mi niedobrze. Kawy nie pije w ogóle za to dużo herbat różnej maści. A wracając do tematu przewodniego to dziś Borys przeprosiła sie z animondą,jadła w takim tempie jakbym ją głodziła. Zobaczymy na jak długo

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Śro paź 16, 2013 15:41 Re: Nasza Ksiezniczka

A no proszę, jednak posmakowało ;)

A diety... Ja tylko zaczęłam mniej jeść. Zajęło to bardzo długo, ale dość skutecznie :ok: tylko cierpliwości trzeba, bo na początku w ogóle żadnych efektów nie widać. I rower też polecam, chociaż ja wolałam tradycyjny - ale teraz już na niego za zimno.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro paź 16, 2013 16:18 Re: Nasza Ksiezniczka

A czy jak ja jem tylko obiad i czasami śniadanie, ale na obiad tylko troszkę i ruszam się ile dam radę to też coś schudnę? Bo tak od pół roku próbuję, ale nie widzę efektów a wręcz przeciwnie, widzę efekt w drugą stronę :(
.

Sheila86

 
Posty: 837
Od: Czw wrz 05, 2013 14:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 16, 2013 16:42 Re: Nasza Ksiezniczka

Ja jadłam jak ptaszek - często, ale malutko. Tu na śniadanie pół bułeczki z szynką, potem jabłuszko, jogurt, na obiad trochę mięsa+ryż/kasza+jakieś warzywa, potem znowu jabłko lub inny owoc, czasem batonik musli, na kolację jajko i chlebek Wasa, albo biały chudy ser z rzodkiewką i szczypiorkiem... Miałam chyba z 7 posiłków dziennie :D
Obrazek Obrazek
Obrazek

Bellemere

 
Posty: 5079
Od: Nie lip 21, 2013 13:10
Lokalizacja: Sosnowiec/Gliwice

Post » Śro paź 16, 2013 17:31 Re: Nasza Ksiezniczka

Może dlatego zasmakowało że inny smak jej wzięłam. Pogadałam sobie z panią w zoologu o karmach. Zdziwiłam się bo babka obcykana w karmach ale tak jak mówiłam,nie opłaca im się lepszych sprowadzać bo mało kto kupuje. A co do jedzenia to to co zdrowe i nietuczące najmniej mi smakuje a to co tuczy wciągam jak odkurzacz i chociaż staram sie troche pilnować to nic z tego nie wychodzi. Chyba już zawsze będę okrągła. Za to mój TŻ może sie nażreć czego tylko chce a i tak chudy jak patyk. Sheila nie wiem czy diety coś dają jak się cały czas bierze leki

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Śro paź 16, 2013 17:34 Re: Nasza Ksiezniczka

Stefa35 pisze:Kochana mniejsze porcje to ja już dawno jem,na najmniejszy talerz sobie nakładam,śniadanie rzadko bo głodna nie jestem ale kolacje już tak.Nie mam takiego rowera ale szwagier ma to może pożyczy. Za biegi już Nie raz sie brałam ale słomiany zapał do tego mam niestety

Najlepsza dieta ŻP :mrgreen: I zero słodyczy :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 16, 2013 17:40 Re: Nasza Ksiezniczka

Shira że jaka dieta? mój mówi że najlepsza to ŻM czyli żreć mniej

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Śro paź 16, 2013 17:42 Re: Nasza Ksiezniczka

podobna, żreć połowę :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 16, 2013 17:45 Re: Nasza Ksiezniczka

No u mnie wychodzi na to że żre połowę albo troche większą połowę ale zawsze to troche mniej,muszę pogadać ze szwagrem bo niedługo przyjdzie mi się toczyć jak drops

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Śro paź 16, 2013 17:47 Re: Nasza Ksiezniczka

Bo to nie zawsze działa. najważniejsze znaleźć przyczynę - u mnie słodycze są zgubą....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 16, 2013 17:59 Re: Nasza Ksiezniczka

Shirko kiedy ja bardzo mało słodyczy jem,jak mnie już najdzie co sie rzadko zdarza,to z 3 cukierki zjem albo 3 kostki czekolady i mam dość

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

Post » Śro paź 16, 2013 18:00 Re: Nasza Ksiezniczka

To szukaj innej przyczyny.
może sól?
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Śro paź 16, 2013 18:07 Re: Nasza Ksiezniczka

Sól też odpada,troche mało ruchu mam ale żeby to aż tak działało?

Stefa35

 
Posty: 1172
Od: Pt sie 23, 2013 0:18
Lokalizacja: Kuj-Pom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 104 gości