Ciećmłoki dwa :)))

[Revontulet]

eh, szkoda gadać

Pewnie biedakowi trzeba będzie usunąć zęby .

Więcej kota do kochania, a nie grubaska od razu...

Dokładnie.

[morelowa]

Kot jest po prostu głodny . Ja wiem jak to jest i się mu nie dziwię.

[Revontulet]

Czyli mam nie zwracać uwagi na podwyższony cholesterol, wystrzelone w kosmos trójglicerydy i kiepską wątrobę (na szczęście wątroba szybko się poprawiła)?
Biedny ten mój kotek .

[Bazyliszkowa]

O, Maurycy ma podwyższony cholesterol? Bo Klakier ma kosmicznie wysoki.
Dużo tych podobieństw między naszymi chłopakami.

[morelowa]

Czyli mam nie zwracać uwagi na podwyższony cholesterol, wystrzelone w kosmos trójglicerydy i kiepską wątrobę (na szczęście wątroba szybko się poprawiła)?
Biedny ten mój kotek .

A dlaczego miałabyś nie? To kot ma nie zwracać uwagi
I dlaczego biedny skoro duża mu się udała?

[karola7]

A może u kotów ten cholesterol to tak jak u ludzi, że nam wmawiają, że jest niedobry, a tak naprawdę to podobno bujda. Gdzieś czytałam, że organizm produkuje tyle cholesterolu ile jest mu potrzebne i to jest ok i jedzenie nie ma na niego jako takiego wpływu, bo on i tak sam się tworzy i w takiej ilości jakiej trzeba. Z trójglicerydami już trochę gorzej, na nie trzeba uważać.

A kocią żarłoczność to ja znam i też mnie jej poziom czasami osłabia .

[Revontulet]

Też słyszałam, że znacznie gorsze są trójglicerydy.
Ale to akurat kiepska informacja.
Maurycy tylko jeden raz miał odrobinę podwyższony cholesterol.
Natomiast trójglicerydy, no tu zaszalał. Przy normie do 159 miał 1244. Duuużo stresu mnie to kosztowało (i nie tylko stresu ). W kolejnych badaniach spadły do 480 .
I póki co odwlekam badania .
Ale wkrótce trzeba będzie go skontrolować.

O, Maurycy ma podwyższony cholesterol? Bo Klakier ma kosmicznie wysoki.
Dużo tych podobieństw między naszymi chłopakami.

Mam nadzieję, że reszta badań w porządku
I że Klakier dobrze się czuje .

I dlaczego biedny skoro duża mu się udała?

O, święte słowa .
Jak będzie mi wmawiał, że chcę go zagłodzić, to powiem mu, żeby nie jęczał, bo ja mu się udałam

[karola7]

No, ale skąd u kota takie trójglicerydy kosmiczne ?! Na nie do chyba wpływa dieta, ale przecież koty powinny jeść dość tłusto i mięsnie bo to podstawowe źródło energii mięsożerców.

Dziwne.

[Revontulet]

Był ogromny strach o trzustkę. Na szczęście z trzustką wszystko w porządku, a Maurycy ma jeść mniej tłusto.
Niestety, sterydy mogą wpływać praktycznie na każdy narząd. Te we wziewach są bezpieczniejsze, ale niestety steryd to steryd.
A Maurycy musi je brać .

Karola, a to specjalnie dla Ciebie- jak widać spirulina Maurycemu nie przeszkadza

[karola7]

He he. Na zdrowie Maurycku .

[Broszka]

To co Maurycy ma na fotce na pyszczku to spirulina?

[Revontulet]

Tak, spirulina.
Dodałam odrobinę do jedzenia, jeszcze nie zdążyłam dobrze wymieszać, a ten gad dorwał się do miski.

Ależ po ogródku buszują mi wiewiórki

[Broszka]

U nas też wiewiórki szaleją

[morelowa]

A co u chłopaczków ślicznych?

[Revontulet]

U ślicznych chłopaków?
Eee, to coś Ci się pomyliło . Ja takich nie mam.

Cóż, czas najwyższy pogodzić się z tym, że te dwa darmozjady są bez serca .