Cynamonowo-Waniliowy świat... nowe fotki str 94 ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 08, 2013 7:32 Re: Wanilia (4 kg szczęścia) i Cynamon (w DT)

Spilett pisze:Ojojojoj, jaka urocza Waniliusia (Waniliunia?) :lol:
No w każdym razie widać że szczęśliwa :)


Wanilusia, Wanilunia, Waniś...
Względnie Kulcia, Czikunia lub Perełeńka Najdroższa :1luvu:

NatjaSNB pisze:Pełnia szczęścia :1luvu:


Pełnia szczęścia :1luvu: Ale chodzi, wącha i miauczy od czasu do czasu.. Mam nadzieję, ze to tęsknota za Cymusiem.

elianka pisze:Dzień dobry piękna Wanilio :1luvu:

Koteczka wygląda na zrelaksowaną :ok:


Tja. Teraz to jak się pokłada na kolanach (niezależnie od tego, czy jestem przy komputerze, czy oglądam TV, czy czytam), odzywa się traktor pełną gębą, jest udrapywanie i uklepywania i do tego akacja "pokarz brzuszek" :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 8:03 Re: Wanilia (4 kg szczęścia) i Cynamon (w DT)

cześć :) doczłapałam i ja, bo zaintrygowała mnie zmiana tematu wątku. doczytywałam wcześniej, ale nic nie umiałam poradzić.

czyli jednak tymczasowe rozdzielenie. może to i dobrze? mam tylko nadzieję, że Cynamon jakoś dogada się z psem, bo inaczej może to tylko potęgować w nim napięcie. ale będzie dobrze :ok:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 8:07 Re: Wanilia (4 kg szczęścia) i Cynamon (w DT)

Milena_MK pisze:cześć :) doczłapałam i ja, bo zaintrygowała mnie zmiana tematu wątku. doczytywałam wcześniej, ale nic nie umiałam poradzić.

czyli jednak tymczasowe rozdzielenie. może to i dobrze? mam tylko nadzieję, że Cynamon jakoś dogada się z psem, bo inaczej może to tylko potęgować w nim napięcie. ale będzie dobrze :ok:


Właśnie będę dziś dzwonić do taty i dopytywać, co tam słychać. Ustaliliśmy, że jak się nic nie będzie działo, to tak co dwa, trzy dni przypomnę o sobie telefonicznie. A gdyby była jakaś nagła kocia potrzeba, to tatuś się sam odezwie. Póki co spokój, więc wnioskuję, że wszystko w porządku.
Jak byliśmy w niedzielę, to Cynamon się strasznie żalił, ale tak naprawdę ani do mnie, ani do męża tulić się nie chciał. Widać stres zrobił swoje. Może to brutalne, ale uważam, to to był chyba jedyny sposób na "otrzeźwienie" kota i zarazem jest to jedyny sposób na nasz powrót do normalności ;)
Pojedziemy w ten weekend z zapachem Wanilii na kocyku i zostawimy rudemu w jego kryjówce za zegarem. Mam nadzieje, że powoli uda się nam pogodzić futra ;)

Fajnie, że jesteś. Teraz czas, bym i jak poczłapała do Ciebie ;)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 8:11 Re: Wanilia (4 kg szczęścia) i Cynamon (w DT)

czasem nie ma innej możliwości. moja koleżanka musiała oddać do znajomych swojego kocura, ponieważ ma w domu 2 kotki i kocura, które już były ze sobą zgrane. jak wzięła tego czwartego, zaczęły się wojny, sikanie po łóżkach itp. próbowała przez dwa miesiące, ale niestety nie udało się. kocurek był tak zaszczuty przez resztę, że praktycznie nie wychodził spod łóżka. więc dała go do znajomych i ponoć teraz dobrze się miewa. choć serce ją bardzo bolało, że musi oddać. ale tak jest lepiej dla nich i dla niego.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 8:15 Re: Wanilia (4 kg szczęścia) i Cynamon (w DT)

Milena_MK pisze:czasem nie ma innej możliwości. moja koleżanka musiała oddać do znajomych swojego kocura, ponieważ ma w domu 2 kotki i kocura, które już były ze sobą zgrane. jak wzięła tego czwartego, zaczęły się wojny, sikanie po łóżkach itp. próbowała przez dwa miesiące, ale niestety nie udało się. kocurek był tak zaszczuty przez resztę, że praktycznie nie wychodził spod łóżka. więc dała go do znajomych i ponoć teraz dobrze się miewa. choć serce ją bardzo bolało, że musi oddać. ale tak jest lepiej dla nich i dla niego.


No, ja mam nadzieję na to, że jeszcze pomieszkamy razem, czyli ja, mąż i syn oraz dwa kociaste ;)
Ale liczę się z tym, że to się może nie udać i tak po cichutku, powolutku urabiam ewentualny nowy dom dla Cynamona. Ale póki co ciiiiiiiiii...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 8:16 Re: Wanilia (4 kg szczęścia) i Cynamon (w DT)

to trzymam kciuki i nie zapeszam :ok:

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 8:51 Re: Wanilia - rezydentura całkowita i Cynamon (w DT z potwor

Sarah - jak już mówiłam, ja musiała oddać kocura. Wytrzymałam ponad pół roku wojny. Szczescie rezydenta potem - nie do opisania, jak u Wanilii.

Są koty, które potrzebują być jedynakami i już. Cynamon to super kot, kochany i słodziutki, ale widocznie nie lubi towarzystwa...

Mój Felek był po prostu walnięty. Miał zupełni spaczony instynkt terytorialny. W nowym domu wcale nie przestał znaczyć ( a był po kastracji już dwa i pół roku). Kot był na antydepresantach, kalm aidzie i feliwayu. A i tak był nieprawdopodobnie agresywny.

Na koniec wyrwał się z woliery na dworze i rzucił na przechodzącego kota który go tak rozwścieczył i pozagryzały się nawzajem. Cieszę się, że nie doszło do tego u nas w domu a ofiarą nie padł Guzik.

Mój mąż twierdzi, że choroba serca Guzika była wynikiem domowej wojny, ale ja w to nie wierzę...

Tak sobie myślę, że gdybym wcześniej znalazła mu nowy dom, to by nie zwariował do końca i nie skończyło by się tak dramatycznie. Dobrze zrobiłaś, że nie powtórzyłaś mojego błędu.
Demonki <3
Obrazek Obrazek

elianka

 
Posty: 2913
Od: Wto gru 26, 2006 18:42
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto paź 08, 2013 8:59 Re: Wanilia - rezydentura całkowita i Cynamon (w DT z potwor

Elianko jeszcze SPRÓBUJĘ się nim dokocić ponownie. Wet mówił mniej więcej to samo, o spaczonej psychice, o instynkcie terytorialnym. Kazał też Wanilii powtórzyć badania (na które wybiorę się po wypłacie).
Spróbuję, bo obiecałam sobie i Młodemu, że zrobimy wszystko, by Cynamon do nas wrócił. ale wiem, ze nic na siłę. Jeśli nadal będzie agresywny, zamieszka gdzieś indziej. Bez innych kotów, bez psów, za to z kochającymi Ludźmi ;)

Nie myśl o tym, co by było gdyby... Gdybyś wcześniej znalazła mu dom to prawdopodobnie stało by się tak samo... Po prostu kocur taki już był. Tak samo ma Cynamon ;)

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 9:03 Re: Wanilia - rezydentura całkowita i Cynamon (w DT z potwor

tż tak uważam. elianka zrobiła, co mogła

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 9:06 Re: Wanilia (4 kg szczęścia) i Cynamon (w DT)

Sarah DeMonique pisze:Ale liczę się z tym, że to się może nie udać i tak po cichutku, powolutku urabiam ewentualny nowy dom dla Cynamona. Ale póki co ciiiiiiiiii...


Współczuję, zwłaszcza tej niepewności... trzymajcie się dzielnie!
..........................♥Tosia&Bazyl♥.........................
ObrazekObrazek
'I had been told that the training procedure with cats was difficult. It's not. Mine had me trained in two days.'

Zapraszamy: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=162710 cz. VI

NatjaSNB

Avatar użytkownika
 
Posty: 5686
Od: Czw lis 08, 2012 10:03
Lokalizacja: dolnośląskie

Post » Wto paź 08, 2013 9:41 Re: Wanilia - rezydentura całkowita i Cynamon (w DT z potwor

Ojojoj, będzie dobrze :) Zobaczysz jak Cymek będzie się czuł po tych 3 tygodniach izolacji, a jak się nie uda dokocić to tragedii nie będzie, bo będzie miał dobry Domek, porównywalny z Twoim. Trzymam kciuki żeby się rudzielec zresocjalizował jednak :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 08, 2013 18:02 Re: Wanilia - rezydentura całkowita i Cynamon (w DT z potwor

Mam wieści z DT.
Otóż:
Cynamon buszuje w nocy je w nocy, korzysta z kuwety w nocy, bo w nocy Kundzia - potwór śpi!
W dzień Cynamon zajmuje najwyższą półkę na szafie i patrzy na Kundzię - potwora, która to okupuje podłogę patrząc na Cynamona... I tak im mijają dni i noce...

Jedyne, co mnie martwi to fakt, że w tej sytuacji trzeba było prawie że zrezygnować z podawania Kropli Bacha...

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 08, 2013 18:04 Re: Wanilia - rezydentura całkowita i Cynamon (w DT z potwor

Cynamon nocne stworzenie, jeszcze trochę i w chomika przeewoluuje :)

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 09, 2013 8:35 Re: Wanilia i Cynamon /zdjęcia Wanilii str 13/

Przedstawiam raz jeszcze Jej Wysokość Rezydentkę:

- w trakcie zabawy
Obrazek

- obserwatorkę
Obrazek

- "przytulajkę"
Obrazek

Sarah DeMonique

 
Posty: 2704
Od: Pt cze 04, 2010 11:10
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 09, 2013 8:46 Re: Wanilia i Cynamon /zdjęcia Wanilii str 13/

Oj jaka przytulanka fantastyczna :1luvu: :D.

Chyba mamy juniorów w podobnym wieku :D

RedKate

 
Posty: 47
Od: Pon cze 24, 2013 10:53
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 165 gości