Co to znaczy przebiałczyć? Czy to oznacza dawanie więcej niż 5gram białka na kg dorosłego kota?
Bo jesli tak to moje zjadają średnio po 7.5 gram na kg i to licząc ,że carny ma 10% ( a nie 11.5%, bo podroby) i Orijen 40% białka. Jakbym wydzielił 5 gr (ważą po 3kg) i miałyby zjeść tylko po 15gr białka na dzień, to oznaczałoby, że oprócz 100gr carny/winston, mogą zjeść tylko odrobine chrupek (12gr). A one oprócz tego jedzą po 10-15gr chrupek od rana do popołudnia,a potem wieczorkiem jak wrócą z wypadu potrafią wchłonąc po 20gr i czekają na więcej.
I teraz po unormowaniu kupki zwłaszcza po mieszance Orijen/Winston są mikroskopijne i co 2 dzień. Tak jak opisywał to pewien angol na zooplus:
"Cat loved it (chicken though, not fish), and amount of excrements reduced to unbelievable level. In fact first time I noticed this I searched my house expecting to find a disguised toilet somewhere

."
No i oczywiscie kotki nie tyją, znaczy chyba nie są przekarmiane.
Wg mnie to normalne, że kot aktywny , wychodzący,biegajacy, w ruchu, spala dużo więcej i musi zjeść więcej niż z natury leniwy niewychodzący domowy kastrat. Potrzebuje więcej kcal więc zjada więcej karmy z białkiem i tłuszczem. Jak u ludzi, taki Phelps zjada pewnie 3x tyle białka co pracownik biurowy. Czy to oznacza, że też jest przebiałczony, skoro tyle musi spalać?
Sorry, ale ta teoria 5gr/kg szaleje na wszystkich forach i jest mechanicznie powtarzana i takie normy wyliczane są nowym kociarzom zupełnie w oderwaniu od ich sytuacji. A potem taki kociarz wydziela karmę aktywnym kotom (jak są 2 w domu to spalają jeszcze więcej, bo wciąż sie ganiaja i toczą walki) i widzi błagalne kocie oczęta i miauki o więcej.
Ja oczywiście wolałbym, aby teroia 5g białka była prawdizwa, bo bym wydał 50% mniej na futra.
