u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 28, 2013 18:34 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Kochane, gdy śpią. :mrgreen:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie wrz 29, 2013 11:50 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Witam :kotek:
Poznałam nowych członków rodziny :D i podziwiam klatki. Sami robiliście Ilonko?
A najpiękniejszy ptaszek w tej klatce jakiś taki znajomy, trójkolorowy i ma futerko zamiast piórek :mrgreen: :mrgreen: Odkryliście nowy gatunek ptaszków? :D
Miłej niedzieli Obrazek
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Nie wrz 29, 2013 15:47 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Pisklaczków jest teraz pięć. Klateczkę - skrzynkę budowaliśmy sami, a fronty były zamówione w sklepie, bo nie mielibyśmy z czego i gdzie spawać. To jest jedna klateczka z możliwością podziału na trzy komory. Marzę o drugiej podobnej, dzielonej na dwie komory - mniejszej.

Włochaty ptaszek-nielot, to primkoberka. :P Bardzo drapieżny, chociaż najbardziej lubi polować na wypieki mojej mamy.

Wszystkim odwiedzającym również życzę miłej niedzieli.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Nie wrz 29, 2013 17:23 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Toż to ptasi koneser :ryk: :ryk: :ryk: w wypiekach gustuje :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie wrz 29, 2013 20:29 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Primka ma wiele dziwnych upodobań.
Lubi spać ze zwisającą główką, jak nietoperek.
Kocha wprost wszelkie wypieki mojej mamy. Aż zaczęłam ją - mamę, nie Primkę - podejrzewać o dodawanie do nich kocimiętki.
Ponieważ mama stanowczo zaprzecza, a inne kociaste nie rzucają się na te wiktuały w amoku, to chyba zeznaje prawdę.
Jest świetna, jeśli chodzi o tresurę. Wiemy już, które jej zawołanie znaczy: "jestem głodna", które "pobaw się", "chodź tutaj, bo nie chcę być sama". Niestety zdarza nam się jeszcze czasem źle skojarzyć wołanie " a tak sobie krzyczę" i zakłócać spokój kociny nadmiernym dopytywaniem, czego chce.
Primka lubi szeleszczące zabawki. Nowe zabawki, cudze zabawki. Długopisy i wszystko, co tylko można ukraść.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon wrz 30, 2013 9:32 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Widocznie od tak lubi wypieki Twojej mamy :mrgreen: Smakują jej i już :ryk:
Kubuś też ma pełną gamę miauków. Z biegiem lat nauczyłam się jej rozróżniać :wink:
Pełna komunikacja kocio - ludzka :ryk:

Widzisz Ilonko jaka mądra Primulka :mrgreen: możesz sobie z nią pogadać :1luvu:
Te ukradzione zabawki zawsze wydają się atrakcyjniejsze :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon wrz 30, 2013 13:58 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

a moje nie lubia szeleszczacych rzeczy :lol:
kiedyś kupiłam im w zooplusie pachwork, cztery części i w jedną wszyty woreczek, który szeleści, to jak sie kładą to tę część omijają :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 01, 2013 10:57 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

"Kiedy Duża chce wyjść z domu" - poradnik:

z punktu widzenia psa:
z psem:

- okazujemy szaleńczy entuzjazm
- jest nas wszędzie pełno, pozwalamy Dużej wielokrotnie się o nas potykać
- poganiamy Dużą
- jeśli chce wyjść tylko z jedną siostrą, druga musi uprzykrzyć wychodzącej życie, wpychać się poza kolejką, kaprysić, grymasić a na koniec rozpaczać

bez psa:

- w trakcie ubierania się Dużej przynieść jej wszelkie możliwe zabawki
- wykorzystać uprzednio wspomniany patent z potykaniem
- wykorzystać zasób najsmutniejszych w świecie min
- wykazać szereg pilnych potrzeb
- wszczynać zamieszki
- rozpaczać w milczeniu
- jeśli uprzedni punkt nie przynosi efektów - rozpaczać głośno
- w akcie desperacji zaprezentować wszystkie wyuczone dotąd i niechętnie wykonywane sztuczki

Poradnik z punktu widzenia kota zostanie przedstawiony w następnym odcinku.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Wto paź 01, 2013 11:14 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

po moim samotnym wyjściu z domu to jest jeszcze aaaaauuuuuuuuuu, pod drzwiami :lol:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 01, 2013 14:40 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

:ryk:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto paź 01, 2013 17:14 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

mir.ka pisze:po moim samotnym wyjściu z domu to jest jeszcze aaaaauuuuuuuuuu, pod drzwiami :lol:

To jest właśnie punkt - rozpaczać głośno. Ghna pod drzwiami robi ałuałuałuałuałuału.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Śro paź 02, 2013 14:46 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

powiększa Ci się stadko w podpisie, powiększa . . .
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Śro paź 02, 2013 14:50 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Tak Martusiu, powiększyło się o jedno czarne półdiablę. Szkoda tylko, że to [*] też tak duże. Chciałabym, żeby one były z nami dłużej. Tymczasem wiele musiałam pożegnać przedwcześnie. :cry:
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt paź 04, 2013 10:40 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Pora na część poradnika

Z punktu widzenia kota:

Cel nadrzędny - za żadne skarby nie wypuszczać Dużej z domu!

ps. Nawet jeśli próbuje wymigać się kupieniem kociego jedzonka - niech zamawia z dostawą!

By zatrzymać Dużą:

etap I (zaczynam od środka nocy, nie ma czasu na sen i lenistwo)

- wyciągamy najbardziej hałasujące zabawki i wykorzystujemy je na cały regulator
- budzimy Dużą by: dała jeść/dopieściła koteczka/sprzątnęła kuwetę/
- biegamy po Dużej - nie może spać
-
etap II (jeśli mimo nie przespanej nocy ma siłę próbować wstać)

- włazimy na Dużą, mościmy się wygodnie i patrzymy miłośnie - tylko osoba bez serca zrzuci koteczka
- rozbijamy budzik/telefon, lub neutralizujemy wpychając pod łóżko/dywan/szafkę
- układamy się obok Dużej i zaczynamy mruczando - zmęczona na pewno ponownie zaśnie
- jeśli nie chce zasnąć opowiadamy jej różne długie historie

etap III (jeśli mimo wszystko wstała)

- opowiadamy o aktualnych potrzebach
- dopominamy się śniadania i kilku dokładek
- dopominamy się by kuweta była absolutnie, perfekcyjnie czysta; po czym znowu ją napełniamy i znowu się domagamy
- zrzucamy miseczki, niech sprząta
- częstujemy się jej śniadaniem, niech robi od nowa
- przypominamy, że jesteśmy niedopieszczeni
- przynosimy myszkę - w końcu musi się z nami bawić
- odpowiadamy pasjonujące historie i zapytujemy co u niej
- stwierdzamy, że woda podana minutę wcześniej nie jest najlepszej jakości i domagamy się wymiany, i jeszcze raz, i jeszcze raz
- wszczynamy małe awantury, jeśli tylko jest z kim
- rozczulamy Przytulankami jeśli tylko jest z kim
- grozimy zrzuceniem bibelotów, jeśli tylko jest na tyle nierozsądna, by je mieć
- zrzucamy różne przedmioty wymagające natychmiastowego ratunku
- upychamy w butach zabawki, najlepiej takie, o ostrych krawędziach
- zaciągamy rajstopy, jeśli odważyła się je założyć
- zostawiamy sierść na odzieży
- zupełnie niechcący wytrącamy jej kubek z kawą(uwaga oparzyć tylko Dużą), niech się przebiera
- wywijamy ósemki między nogami i barankujemy - któż da radę takiemu torowi przeszkód
- podrzucamy pod stopy zabawki - uwaga, byle Dużej nie zabić
- krzyczymy, nie zniżać się do błagania

Jeśli mimo wszystko wyszła, to wieczorem, bez specjalnych przeprosin z załączonym prezentem nie istnieje dla nas.
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pt paź 04, 2013 11:04 Re: u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

saintpaulia pisze:Pora na część poradnika

Z punktu widzenia kota:

Cel nadrzędny - za żadne skarby nie wypuszczać Dużej z domu!

ps. Nawet jeśli próbuje wymigać się kupieniem kociego jedzonka - niech zamawia z dostawą!

By zatrzymać Dużą:

etap I (zaczynam od środka nocy, nie ma czasu na sen i lenistwo)

- wyciągamy najbardziej hałasujące zabawki i wykorzystujemy je na cały regulator
- budzimy Dużą by: dała jeść/dopieściła koteczka/sprzątnęła kuwetę/
- biegamy po Dużej - nie może spać
-
etap II (jeśli mimo nie przespanej nocy ma siłę próbować wstać)

- włazimy na Dużą, mościmy się wygodnie i patrzymy miłośnie - tylko osoba bez serca zrzuci koteczka
- rozbijamy budzik/telefon, lub neutralizujemy wpychając pod łóżko/dywan/szafkę
- układamy się obok Dużej i zaczynamy mruczando - zmęczona na pewno ponownie zaśnie
- jeśli nie chce zasnąć opowiadamy jej różne długie historie

etap III (jeśli mimo wszystko wstała)

- opowiadamy o aktualnych potrzebach
- dopominamy się śniadania i kilku dokładek
- dopominamy się by kuweta była absolutnie, perfekcyjnie czysta; po czym znowu ją napełniamy i znowu się domagamy
- zrzucamy miseczki, niech sprząta
- częstujemy się jej śniadaniem, niech robi od nowa
- przypominamy, że jesteśmy niedopieszczeni
- przynosimy myszkę - w końcu musi się z nami bawić
- odpowiadamy pasjonujące historie i zapytujemy co u niej
- stwierdzamy, że woda podana minutę wcześniej nie jest najlepszej jakości i domagamy się wymiany, i jeszcze raz, i jeszcze raz
- wszczynamy małe awantury, jeśli tylko jest z kim
- rozczulamy Przytulankami jeśli tylko jest z kim
- grozimy zrzuceniem bibelotów, jeśli tylko jest na tyle nierozsądna, by je mieć
- zrzucamy różne przedmioty wymagające natychmiastowego ratunku
- upychamy w butach zabawki, najlepiej takie, o ostrych krawędziach
- zaciągamy rajstopy, jeśli odważyła się je założyć
- zostawiamy sierść na odzieży
- zupełnie niechcący wytrącamy jej kubek z kawą(uwaga oparzyć tylko Dużą), niech się przebiera
- wywijamy ósemki między nogami i barankujemy - któż da radę takiemu torowi przeszkód
- podrzucamy pod stopy zabawki - uwaga, byle Dużej nie zabić
- krzyczymy, nie zniżać się do błagania

Jeśli mimo wszystko wyszła, to wieczorem, bez specjalnych przeprosin z załączonym prezentem nie istnieje dla nas.

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Hhahahah , świetne ! :twisted: :twisted: Madre zwierzaczki hahahahah Ty tam masz zorganizowany gang ! :P

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 28 gości