Druzyna TTD - maluch Dymuś

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 26, 2013 10:09 Re: Druzyna TT - mamy wyniki

katebush pisze:Tornadek nie ma białaczki ani kociego HIV :dance: :dance2: :dance: Mozliwe ze tak mala ilosc leukocytow wynika z jego dosc silnej alergii pokarmowej albo z jego strachliwej natury. W lipcu zrobimy eksperyment i zobaczymy czy to w wyniku alergii. Na razie podaje mu beta glukan a w przyszlosci moze intenferon czy jakos tak. Wazne ze mimo tak malej ilosci leukocytow, Misiu nie ma problemow z odpornoscia.

:ok:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Pt lip 26, 2013 18:32 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Śliczny Dymek :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 26, 2013 19:17 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

mahob pisze:Śliczny Dymek :)

To Dymek z Zielonek, brat Cicika :1luvu:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 27, 2013 11:04 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Ach, to tym bardziej się cieszę :) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 29, 2013 19:38 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

tak, tak, to Dymuś z Zielonek :mrgreen: miał być na tymczas, ale coś mi ten tymczas nie wyszedł :roll: i Dymuś zostaje. Tylko Tosia wciąż nie może się przyzwyczaić, ale to nie przez małego, a przez Tornadka :roll:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Wto lip 30, 2013 7:07 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Z czasem sobie to jakoś ułożą.
Zawsze przy wprowadzeniu nowego kota, układy w stadzie jakoś się zmieniąją. Zachowania kotów też. Czasem to wraca do stanu pierwotnego (nawet po dlugim czasie) a czasami nie. Trudno przewidzieć jak się potoczy.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 30, 2013 19:28 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Napewno. Teraz Tosia straciła pewność siebie, Tornadek to wyczuwa i strasznie ją gnebi (az futro lata). Do tego mały chce się z nią bawić więc ją zaczepia, a ona jest tak zestresowana, że bierze to za atak i ucieka i się denerwuje. Kupie feliwaya może pomoże opanować chaos :roll:
Dymuś z rana mnie liże :mrgreen: Ani Tosia ani Tornadek nigdy tak nie robili, a ten jak tylko widzi że się obudziłam przylazi, ugniata, przytula się i najnormalniej mnie liże po buzi, rekach, nogach (w zaleznosci ktorej czesci ciala nie zdaze schowac :mrgreen: :) Słodziak jest straszny
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Śro lip 31, 2013 7:19 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

:)

Ja ostatnio polecam taka obróżkę feromonową: http://sklepafn.pl/obroza-uspokajajaca- ... ,1273.html U nas się świetnie sprawdziła w stresującej sytuacji - zdenerwowany, trochę agresywny kot zamienił się w uosobienie łagodności :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 31, 2013 21:16 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

gratuluje !!!!! ale piękny ten kotuś i jak ładnie wygląda z Tornadkiem.

Kciuki za ułożenie relacji kocio-kocich.
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10317
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Czw sie 01, 2013 9:05 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Ja też gratuluję!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie sie 04, 2013 15:55 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

dziękuję :) Maluch zamiast mądrzeć z dnia na dzień, to wpada na coraz głubsze pomysły :roll: Może ma to związek z tym, że jego sierść ciemniała (wychodzi z niego diabełek :mrgreen: ) :D Wszędzie go pełno, niczego się nie boi, wchodzi do pralki, wanny, do szafek, zlewu i nawet kibelka :mrgreen: Jest wiecznie głodny, zjada wszystko, wystarczy że na chwilę odejde od stołu, a już dzieciom wyjada z talerza :roll: Ciasta, cukierki, chleb, racuchy....wszystko czego się nie schowa to zje skubaniec. Przybiega jak sie go woła, przyłazi na kolana, śpi w łóżku i domaga się pieszczot. Usilnie stara się namówić Tosię na zabawę więc gania ją po całym domu, a ona głupia ucieka przed nim :? Nad ranem z Tornadkiem urządzają dzikie gonitwy i głośno domagają się jedzenia. Jednym słowem jest wesoło :mrgreen:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Nie sie 04, 2013 16:18 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Z takim maluchem to czasem gorzej niż z dziećmi :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 12, 2013 14:47 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Mały Dymek waży już 2,2 kg :D Niestety ma robaki i został ponownie odrobaczony. Pani wetka pod wrażeniem jego urody :mrgreen: Dymek pojechał dla towarzystwa razem z Tornadkiem, który cały czas wylizuje sobie brzuch. Feliway nie pomoga, może moje koty są jakieś niewrażliwe na feromony? Mały nadal goni Tosię, Tosia nadal ucieka i wrzeszczy na Dymka, za to Tornadek bardzo "wydoroślał". Zrobił się z niego taki tatuś :mrgreen: :mrgreen: Odstępuje małemu swoją miskę z jedzeniem, liże go, bawi się z nim i cierpliwie znosi jego zaczepki, a gdy mały za bardzo bryka, to go za kark chwyta i doprowadza do porządku :D
A jeszcze mały sukces: Tornadek schudł kilogram :ok:
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

Post » Czw wrz 12, 2013 19:57 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Mogą być niewrażliwe na feromony - bywa tak.
To jednak obecność młodziaka powoduje, że Tornadek więcej się rusza? To dobrze.
Może trzeba zaczekać aż Dymek wydorośleje, wtedy się uspokoi i koty przestaną się denerwować.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 20, 2013 10:29 Re: Druzyna TTD - maluch Dymuś

Tornadek rusza się zdecydowanie mniej odkąd jest Dymek. Myślę, że utrata wagi ma raczej związek z tym, że mały wyjada wszystko w tempie dużo szybszym niż Tornadek (myślałam że to nie możliwe, a jednak :)) i dla Tornadak zostaje mniej jedzenia (tzn. teraz zjada tylko swoja porcje, a nie wyjada tez Tosi). Tornadek wogole wydaje mi sie jakiś dziwny ostatnio. Nie wiem czy to od tej blokady co dostał, czy coś mu jest, bo się tak snuje i wygląda na nieszcześliwego. Tylko w okolicach 4 nad ranem wydziera się że upolował myszkę i chce żeby mu rzucać. Poza tym zachowuje się jakby go nie było.

Dochodzę do wniosku, że mama Dymka to chyba była sroką 8O Dymuś kradnie na potęgę i to wszystko :!: Chwyta w zeby i szybko w nogi i pod łóżko (tam ma swój skarbiec :mrgreen: ) Pomijam jedzenie, bo to powiedzmy "naturalne", ale żeby kraść gąbki do mycia dzieciom, rurki, skarpetki i zużyte pieluchy 8O :!: Dziwne ma zamiłowania ten nasz Dymys.
ObrazekObrazek

katebush

 
Posty: 1369
Od: Nie cze 17, 2007 17:25
Lokalizacja: Kraków (Kurdwanów)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 10 gości