nerkowy kochany Dyzio Torcik [*] :( :( :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 10, 2013 7:12 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników i anemia

Mój białaczkowy Psocik dostawał tabletki, więc nie wiem, czy żelazo jest w zastrzykach.
Może zapytaj w dziale dla nerkowców i cukrzyków?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto wrz 10, 2013 8:20 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników i anemia

baku1986 pisze:Zdjecie obiecalam.z powitania, ale musze miec w domu kogos kto zrobi zdjecie a to sie zdarza tylko w weekend. Ostatnio sie nie udalo bo Dyziek byl zaskoczony skad taki ruch w pokoju i co to sie dzieje, ze za dlugo nie usiedzial na rekach. U nas narazie wszystko dobrze tylko mamy problem.z zelazem. W niedziele po podaniu kapsulki wymiotowal. Czy wiecie czy mozna te wymioty jakos zniwelowac? A jak nie to czy mozna dostac gdzies zelazo w zastrzykach?


Cześc Agnieszko :1luvu:

czyli jakie teraz Dyzio ma wyniki ? może napisz do pixie na pw
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 10, 2013 12:02 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Zajrzyjcie proszę na ten wątek - młodziutki czarny kiciuś z parku i jego opiekunka potrzebują pomocy - rady lub nowego domu :
viewtopic.php?f=46&t=156501&p=10094979#p10094979
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 11, 2013 12:50 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Bardzo Pilne - Warszawa !!!
4 cudne uratowane kociaki w każdej chwili mogą zostać wyrzucone z domu tymczasowego !!!
dom tymczasowy lub domy stałe potrzebne od zaraz !!! zobaczcie proszę i przekażcie dalej:
viewtopic.php?f=1&t=154027&start=435

a tutaj jest banerek - Marzenia11 nie może zabrać kociąt do siebie, bo jej kotka wylizuje się do skóry
i niedawno odzyskała równowagę i sierść :
viewtopic.php?f=1&t=154027&start=390
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 12, 2013 11:28 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

a jak Dyzio ? nadal wymiotuje ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 12, 2013 11:30 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Co u Dyziulka?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw wrz 12, 2013 13:24 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

A może by tak fortan fortain dawać? Lepiej przyswajalnego żelaza nie ma chyba dla kota niż z krwi ofiary, a po tym raczej ciężko o wymioty; po żelazie z apteki wiele kotów wymiotuje. Magnolia miała niskie i anemię (w rozmazie niedobarwione krwinki z racji głodowania) - wet uznała fortain za dobry pomysł zamiast sztucznego żelaza i pomogło - po 2 tygodniach było o niebo lepiej. Dla ludzi jest żelazo w zastrzykach - nie wiem czy nadaje się dla kotów (trzeba spytać wet).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pt wrz 13, 2013 14:20 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

jak Dyzio i dziewczynki?, Agnieszko co słychać u Was, mało piszesz a my tu wszyscy czekamy na jakieś nowe wieści i fotki :( . Pozdrawiamy Was serdecznie :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Pt wrz 13, 2013 15:36 Re: nerkowy Dyzio Torcik - pogorszenie wyników i anemia

baku1986 pisze:(...) U nas narazie wszystko dobrze tylko mamy problem.z zelazem. W niedziele po podaniu kapsulki wymiotowal. Czy wiecie czy mozna te wymioty jakos zniwelowac? A jak nie to czy mozna dostac gdzies zelazo w zastrzykach?

Jak często Dyzio wymiotuje?
Jaki to preparat?
Czy oprócz kapsułki z żelazem dostał wtedy jeszcze jakieś inne leki? Kroplówkę?
Czy dostał kapsułkę na czczo czy po jedzeniu?
Jakie kupy robi?
Możesz spisać tutaj wszystkie leki jakie Dyzio aktualnie pobiera?

Nie polecam weterynaryjnego preparatu żelaza w injekcji - zdarzają się po nim poważniejsze komplikacje niż wymioty.

gpolomska pisze:(...)po żelazie z apteki wiele kotów wymiotuje. (...)

Jak wiele i po jakim żelazie?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob wrz 14, 2013 19:32 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Agnieszko :1luvu: jak będziesz miała chwilkę napisz proszę do Kasi :1luvu:
i podaj jej swój adres bo chce Ci wysłać karmę dla Dyzia :kotek: dziękujemy :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 18, 2013 6:40 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Witajcie kochanew ten.zimny, ale we Wroclawiu ladny dzien :)
U nas spokojnie, bez komplikacji.
To zelazo to chelaferr. O dziwo jak dostal w kapsulce to wymiotowal, a jak podalam mu z woda to nie bylo problemu. Tylko czy mizna podawac w ten sposob? Tzn przez strzykawke rozmieszane z woda bez kapsulki? Poki co jest od wczoraj obrazony za kroplowke bo nie byl widocznie w nastroju. Aktualnie dostaje zelazo, lespewet i ipakitine. Lespewet po kroplowkach, ipakitine codziennie, zelazo codziennie po posilku.
W przyszlym tygodniu jak juz bede po sobotnich egzaminach zrobimy badania-morfologie i panel nerkowy. Zobaczymy czy to odstawienie lotensinu pomoglo.
Grzybicy juz ostatecznie sie pozbylismy. Jak wroce z pracy to zrobie i przesle aktualne zdjecia dyzka ;)

baku1986

 
Posty: 154
Od: Śro cze 26, 2013 0:38

Post » Śro wrz 18, 2013 6:43 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Fajnie, że jakoś się u Was układa powolutku.
Czekamy na fotki :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Śro wrz 18, 2013 13:14 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Agnieszko :1luvu: dziękuję Ci za to, że tak wspaniale opiekujesz się Dyziem :1luvu:
to cudnie, że grzybica już wyleczona :D

życzymy Ci żebyś zdała wszystkie egzaminy :D i czekamy na nowe zdjęcia z Dyziem, Bombką i Fifi :D
a jak się czują twoje koteczki Bombka i Fifi ?

nie wiem czy wiecie :kotek: Kasieńka :1luvu: ma już w domku zamiast Dyzia
małą uratowaną przed bezdomnością kicię Milusię :kotek: :1luvu:
Kasiu poprosimy o foteczki Milusi :D
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 18, 2013 13:32 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Hej Kochane :kotek: tak u mnie pojawiła się nowa biegająca kulka- nazywa się Milusia i ma 4 miesiące. BYła zabrana z łapanki z 3 rodzeństwa, jeszcze jest do sterylki mama i 1 brat w miejscu bytowania. Milusia na razie poznaje dom i domowników, najszybciej zaprzyjaźniła się z psem :D . Maniuś powąchał i uznał, ze jest kolejny rozbójnik to trudno i poszedł dalej spac a Tosia oczywiście (czarna) musiała pokazać swoją ważność i najpierw ofukała i obwarczała Milę a dzisiejszej nocy obie buszowały po domu nie pozwalając nam spać :kotek: .
Zdjęcia moze uda mi sie wstawić wieczorkiem.
Agnieszko, nadal czekam na pw od Ciebie, żeby przesłać karmę dla Dyzia i Bombki :1luvu: .
Dziękuję Ci bardzo za cudowny domek dla Dyziunia za cudowną opiekę :1luvu: i za to, że dzięki Twojej decyzji jeszcze jedno kocie istnienie znalazło u mnie domek.
Dziwiłam się, że Dyzio budzi Ciebie tak rano a teraz u mnie też jest wesoło. Idę spać o 1 jak koty się wyszaleją i wstaję jak znowu zaczynaja szleństwa czyli ok.5 :twisted: .
Trzymamy kciuki za Twoje egzaminy i z niecierpliwością czekam na fotki Dyzia i dziewczynek :1luvu: .
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

kasia1568

 
Posty: 1539
Od: Śro cze 12, 2013 14:37
Lokalizacja: WARSZAWA-SRÓDMIEŚCIE

Post » Śro wrz 18, 2013 20:44 Re: nerkowy Dyzio Torcik zostaje u Agnieszki :) dziękujemy :

Kasiu :1luvu: Agnieszko :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, egw, Google [Bot] i 169 gości