Duduś,biało-niebieski,mądry kot.W domku!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 13, 2013 11:37 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Właśnie wczoraj zauważyłam na zdjęciach. Ewa, to od wydzieliny z oczu. On przecież te bidne oczki myje łapkami. Wiem, bo Krzyś ma tak samo, szybko zorientowałam się, skąd te zażółcenia.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12742
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 13, 2013 12:01 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Naprawdę? Czyli powinno minąć, jak rozumiem.
Duduś wygląda tak, jakby wypił butelkę wódki, to przez te kaprawe oczka.Nie otwiera ich jeszcze całkowicie, ale ropa się nie leje, nie są posklejane.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56113
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 13, 2013 12:03 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ewuś, ja bym jednak zrobiła wymaz z oczek bo coś długo nie ma znacznej poprawy :? . Albo faktycznie - jak ktoś wcześniej sugerował - obejrzeć porządnie powieki czy nic się z nimi nie dzieje.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt wrz 13, 2013 12:04 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Jak już oczka będą w końcu zdrowe, na pewno Duduś doczyści sobie łapki :)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12742
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 13, 2013 13:12 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Wetka mówiła, że konsultowała Dudusia z kimś z Lublina, jakimś zwierzęcym okulistą i on mówił, że to potrwa.Poprawa jest, ale faktycznie idzie to powoli, jestem przerażona ilością antybiotyków.Oczka będą dokładnie obejrzane przy narkozie.Kastracja się opóźniła ze względu na tasiemca.Wymazu się nie robi przy podawaniu antybiotyków, trzeba byłoby je odstawić.I tak źle i tak niedobrze.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56113
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 13, 2013 13:14 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Ech... :(
Czyli pozostaje czekać.
Obrazek

nelka83

Avatar użytkownika
 
Posty: 6829
Od: Czw gru 29, 2011 8:41
Lokalizacja: okolice Gryfic, zachodniopomorskie

Post » Pt wrz 13, 2013 13:27 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Chyba tak, ale naprawdę jest lepiej, to daje nadzieję.Duduś inaczej się już zachowuje, to też dowód, że czuje się lepiej.Bardzo wierzę w to, że ważny jest również stan psychiczny i Duduś jest rozpieszczany.Naprawdę dobrze je, jest przytulany, bawię się z nim, a moje koty mu nie przeszkadzają.Wypuściłam go już z łazienki, też ze względów psychologicznych.To bardzo uciążliwe, bo teraz moje koty muszą jeść i pić na hasło.Wcześniej miały zawsze wodę i suchą karmę, a teraz muszą się upominać, jeśli chcą jeść, albo pić w ciągu dnia.Jakoś to przeżyjemy, ważne, aby Duduś jak najszybciej doszedł do siebie.Tasiemiec nie pomagał, a wręcz przeciwnie.Powinien już być wytłuczony po trzech dniach podawania aniprazolu, ale z tym świństwem to nigdy nie wiadomo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56113
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 13, 2013 14:22 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Opinii dr. Balickiego można zaufać.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12742
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 13, 2013 18:39 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Nie wiem, kto to był.
Napiszę, że Duduś dzisiaj znowu zostawił trochę jedzonka.Gapił się w miskę, jakby chciał powiedzieć:"O, rety, tyle jeszcze tego, a ja już nie mogę :cry: ".Robi się z niego klusek :lol:
Próbowałam dzisiaj podciąć mu pazurki i ... :evil: Zaczyna być charakterny, ale nad tym popracujemy.Natomiast kota tak łykającego tabletki nie pamiętam.Dziób otwiera jak głodne pisklę i mogę tabletkę włożyć mu prawie do żołądka :mrgreen: Oczka zakrapiam też bez problemu..Wydaje mi się, że Duduś się cieszy, kiedy zbliżam się do niego z wacikiem nasączonym borasolem.Bardzo lubi,kiedy mu przemywam oczka.W ogóle to fajny kot jest.Tyle kotów tymczasowałam, a każdy jest inny, to niesamowite.
Zmykam, pies Żaba czeka na mnie, bardzo lubi nasze wieczorne spacerki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56113
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 13, 2013 19:10 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

sama widzisz, że z dnia na dzień jest poprawa, więc na spokojnie jeszcze można poczekać. a że charakterny? jak w końcu widzi, że pozbawiasz go kocurowej godności, to protesty wszczyna. :mrgreen:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Pt wrz 13, 2013 19:20 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Na pewno dr Balicki, to jeden z najbardziej znanych okulistów w Polsce.
Ewa, może przyjedziesz do mnie na trochę i poprzemywasz oczy Krzysiowi ;) Bo Ty masz jakiś magiczny wpływ na tych "charakternych" ;)
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12742
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt wrz 13, 2013 20:46 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Katia80 pisze:Ewa, może przyjedziesz do mnie na trochę i poprzemywasz oczy Krzysiowi ;) Bo Ty masz jakiś magiczny wpływ na tych "charakternych" ;)

:ryk: A wiesz , Kasiu, że akurat z takimi rzeczami sobie jakoś radzę, mam wprawę.Odrobaczam też zwierzęta znajomych, obcinam im pazurki i nigdy nie zostałam ani pogryziona, ani podrapana.Wyzwaniem jest jednak moja Mela, obawiam się, że gdybym próbowała obciąć jej pazury na siłę, dostałabym tymi pazurami po oczach.Słowo! Obcinam po dwa, trzy, kiedy jest zaspana, inaczej się nie da.
Trufelia, przyzwyczajona jestem do kotów spokojnych, miziastych, takich ciapowatych nawet, więc Duduś jest dla mnie kotem zupełnie innym.Muszę go odzwyczaić od podgryzania rąk i pacania w nie łapką.To zabawa, nie robi mi krzywdy, a mógłby, tylko chyba w kocięctwie mu na to pozwalano i ma ten nawyk.Coraz rzadziej to robi, przyznaję, ale to niedopuszczalne.To duży kot, będzie jeszcze większy i musi być delikatny.On jest bardzo mądry, uczy się szybko.Na początku bał się noszenia na rękach, teraz mogę to robić.Na kolanach też już dłużej siedzi.On się wciąż boi, mam tego świadomość.Moje koty chętnie by się z nim bawiły, zwłaszcza Czaruś, ale Duduś wysyła sygnały, że sobie tego nie życzy i koty się do niego nie pchają.Bałam się też tego, czego większość ludzi na forum.Kot żyjący na wolności będzie domagał się wychodzenia.Nic z tych rzeczy.Duduś nawet nie zbliża się do otwartych drzwi.I niech tak będzie.Był wolny, ale głodny i chory, za czym ma więc tęsknić? Pisałam przecież, że jest mądry, prawda?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56113
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt wrz 13, 2013 21:06 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Wydaje mi się, że pacanie łapką i podgryzanie to jeszcze jest, mimo wszystko, koci strach i ostrożność. I że minie w końcu. Gdy się oswoi, 'wdroży', całkowicie zaakceptuje. Nie ma się co martwić, nawet dzikuskom mija. Ale po dłuższym czasie.

Zilvana

 
Posty: 368
Od: Nie sty 20, 2013 17:33
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Sob wrz 14, 2013 6:26 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Koty mają swoje charaktery, nie zawsze da się je zmienić, ale pewne nawyki tak.Trzeba cierpliwości.Duduś nie jest dzikuskiem, to na pewno.Wczoraj zmieniałam pościel, Duduś był zachwycony, tarzał się po czystym, białym prześcieradle, potem ugniatał poduszkę :lol: On uwielbia, kiedy ma czyste posłanka, w ogóle jest schludniutkim kotkiem.Aha, już mnie nie budzi rano.Dostosował się do moich kotów, które ja budzę, a nie one mnie.Teraz cierpliwie czeka na śniadanko.Zaraz dostanie.
Zilvana, tak, on się jeszcze boi.Nadal jest przecież chory, może boi się, że go wyrzucę na pole, a jest tak zimno? Może boi się moich kotów, bo one są w stadzie, a on jeden? Nie mam pojęcia.Pamiętam, jak się zachował, kiedy przyszedł pan naprawić pralkę.Długo sprzątałam kuchnię po tym, co zrobił.Wyobrażam sobie, jak przerażony być musiał.Teraz to już kolosalna różnica.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56113
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob wrz 14, 2013 18:32 Re: Duduś, biało-niebieskie chore cudo.Potrzebne wsparcie!

Uwielbiam tego kota :1luvu: Reaguje na swoje imię, od razu przybiega.Najczęściej kojarzy wołanie go z pełną miseczką i od razu zagląda do łazienki, bo tylko tam dostanie jeść i dobrze o tym wie.Ulubione miejsce to kanapa, już rzadziej siedzi na balkonie, tylko w południe, potem chyba jest mu za zimno.Najchętniej spałby na moim łóżku, ale nie odstąpię mu go :mrgreen: , postawiłam więc pudło w nogach łózka i zrobiłam mu tam nocne legowisko.Naprawdę ktoś będzie miał pięknego i mądrego kota, czyściutkiego, grzecznego, takiego, jakiego można sobie tylko wymarzyć.Kuwetkowy, nie zrzuca niczego, przesypia całą noc, nie wymaga uwagi, ale bardzo chętnie się bawi.Już polubił oglądanie telewizji :lol:.Nie trzeba uważać na drzwi i pilnować, żeby nie uciekł, bo wcale nie chce uciekać.Moje koty śpią na parapetach, a Duduś jakoś nie wykazuje chęci wyglądania przez okno.Rośliny doniczkowe są bezpieczne, Duduś ich po prostu nie zauważa.Niech tylko w końcu wyzdrowieje!
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56113
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości