Kotek dla Stacha

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 25, 2005 13:23

Aga1 pisze:
Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Jezu, jak we Frankensteinie... :)

Dobrze, ze szwów nie bedzie widać ... :twisted:


zawsze można dorysować :twisted:

I powiedizeć, że to wina Pstrygi ... :twisted: W końcu ona go pocieła ... :twisted:


Pstryga nas ubije :ryk: :ryk:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 25, 2005 13:24

A mnie się ten Stachu zdaje być jakiś poetycki...fajnie :twisted:
Stachu w puzzlach rozłożony...znajdzie kota,
szuka żony? :lol:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sty 25, 2005 13:26

Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto sty 25, 2005 13:27

Nezia pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Jezu, jak we Frankensteinie... :)

Dobrze, ze szwów nie bedzie widać ... :twisted:


zawsze można dorysować :twisted:

I powiedizeć, że to wina Pstrygi ... :twisted: W końcu ona go pocieła ... :twisted:


Pstryga nas ubije :ryk: :ryk:

Zwłaszcza, że ma już doświadczenie w ćwiartowaniu ludzi .... :twisted: :lol:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto sty 25, 2005 13:29

Jowita pisze:Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:


:lol: :lol: ale Stachu nie jest juz samotny -ma mnie...no dobra nas :lol: :lol:

Izabela

 
Posty: 6922
Od: Nie cze 08, 2003 20:33
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto sty 25, 2005 13:29

Aga1 pisze:
Nezia pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Jezu, jak we Frankensteinie... :)

Dobrze, ze szwów nie bedzie widać ... :twisted:


zawsze można dorysować :twisted:

I powiedizeć, że to wina Pstrygi ... :twisted: W końcu ona go pocieła ... :twisted:


Pstryga nas ubije :ryk: :ryk:

Zwłaszcza, że ma już doświadczenie w ćwiartowaniu ludzi .... :twisted: :lol:


O matko!!! ja nie chce byc ćwiartowana !!! :ryk: :ryk: :ryk:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 25, 2005 13:29

Jowita pisze:Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:

Który z niewiadomych przyczyn i w tajemniczych okolicznościach zostaje poćwiartowany przez zazdrosną kobietę a jego szczątki zxostają wyrzucone na widok publiczny .... :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto sty 25, 2005 13:32

:wink:
Ostatnio edytowano Pon sty 31, 2005 10:05 przez Katy, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto sty 25, 2005 13:32

Aga1 pisze:
Jowita pisze:Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:

Który z niewiadomych przyczyn i w tajemniczych okolicznościach zostaje poćwiartowany przez zazdrosną kobietę a jego szczątki zxostają wyrzucone na widok publiczny .... :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:


Gdzie wiele dobrych samarytanek próbuje bohatera poskładac do kupy...
To prawie jak z egipskiej mitologii, gdzie Izyda tak składała poćwiartowanego Ozyrysa... Tyle, że jedej dość istotnej części nie udało się odnaleźć, bo pożarł ją (a właściwie "go" ;) ) krokodyl...
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto sty 25, 2005 13:35

Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:

Który z niewiadomych przyczyn i w tajemniczych okolicznościach zostaje poćwiartowany przez zazdrosną kobietę a jego szczątki zxostają wyrzucone na widok publiczny .... :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:


Gdzie wiele dobrych samarytanek próbuje bohatera poskładac do kupy...
To prawie jak z egipskiej mitologii, gdzie Izyda tak składała poćwiartowanego Ozyrysa... Tyle, że jedej dość istotnej części nie udało się odnaleźć, bo pożarł ją (a właściwie "go" ;) ) krokodyl...

Jessssuuuuu ...... 8O 8O 8O Stachu, chłopie, trzymaj się, bo jak Cię Pstryga źle wyrzuciła, to Cię może braknąć w najważniejszym miejscu .... :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Wto sty 25, 2005 13:36

Aga1 pisze:
Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:

Który z niewiadomych przyczyn i w tajemniczych okolicznościach zostaje poćwiartowany przez zazdrosną kobietę a jego szczątki zxostają wyrzucone na widok publiczny .... :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:


Gdzie wiele dobrych samarytanek próbuje bohatera poskładac do kupy...
To prawie jak z egipskiej mitologii, gdzie Izyda tak składała poćwiartowanego Ozyrysa... Tyle, że jedej dość istotnej części nie udało się odnaleźć, bo pożarł ją (a właściwie "go" ;) ) krokodyl...

Jessssuuuuu ...... 8O 8O 8O Stachu, chłopie, trzymaj się, bo jak Cię Pstryga źle wyrzuciła, to Cię może braknąć w najważniejszym miejscu .... :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:


:lol: :lol: :lol:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Wto sty 25, 2005 13:36

Aga1 pisze:
Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:

Który z niewiadomych przyczyn i w tajemniczych okolicznościach zostaje poćwiartowany przez zazdrosną kobietę a jego szczątki zxostają wyrzucone na widok publiczny .... :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:


Gdzie wiele dobrych samarytanek próbuje bohatera poskładac do kupy...
To prawie jak z egipskiej mitologii, gdzie Izyda tak składała poćwiartowanego Ozyrysa... Tyle, że jedej dość istotnej części nie udało się odnaleźć, bo pożarł ją (a właściwie "go" ;) ) krokodyl...

Jessssuuuuu ...... 8O 8O 8O Stachu, chłopie, trzymaj się, bo jak Cię Pstryga źle wyrzuciła, to Cię może braknąć w najważniejszym miejscu .... :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:


:ryk: :ryk: :ryk:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 25, 2005 13:44

Aga1 pisze:
Jowita pisze:
Aga1 pisze:
Jowita pisze:Historia jest zaiste romantyczna ;) - samotny bohater, którego twarz jest ukryta w mroku (Pstrygowego kompa wprawdzie, ale zawsze), kochającego zwierzęta i samotnego - jak z Harlequina ... :twisted:

Który z niewiadomych przyczyn i w tajemniczych okolicznościach zostaje poćwiartowany przez zazdrosną kobietę a jego szczątki zxostają wyrzucone na widok publiczny .... :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol:


Gdzie wiele dobrych samarytanek próbuje bohatera poskładac do kupy...
To prawie jak z egipskiej mitologii, gdzie Izyda tak składała poćwiartowanego Ozyrysa... Tyle, że jedej dość istotnej części nie udało się odnaleźć, bo pożarł ją (a właściwie "go" ;) ) krokodyl...

Jessssuuuuu ...... 8O 8O 8O Stachu, chłopie, trzymaj się, bo jak Cię Pstryga źle wyrzuciła, to Cię może braknąć w najważniejszym miejscu .... :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:

Ło matko! :strach:
Nadal jest kolejka chętnych na Stacha?

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sty 25, 2005 13:50

Ania z Poznania pisze:Ło matko! :strach:
Nadal jest kolejka chętnych na Stacha?

Ja tylko kibicuję 8)

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 25, 2005 13:53

Ania z Poznania pisze:Ło matko! :strach:
Nadal jest kolejka chętnych na Stacha?


Myślałaś, że po czasie tłum chetnych się rozproszy?
ha! nic z tego :twisted:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 27 gości