
MissJoas pisze:Tylko pytanie jest dlaczego, czy ze względu na to, że karma może mechanicznie podrażniać jelita, czy jej skład jest nieodpowiedni?
No właśnie, ciekawe.
Wydaje mi się, że w przypadku Fiodora mechanicznie pdrażnia jelita. A z drugiej strony są karmy, które bardziej mu szkodzą (np. Porta21) i takie, które szkodzą mniej więc skład chyba też ma znaczenie.
Ale mnie wczoraj wieczorem Fiodor nastraszył.
Bardzo zaangażował się w zabawę i w pewnym momencie miałam wrażenie, że kompletnie stracił kontakt z rzeczywistością, oczy miał rozbiegane. Wyglądał jakby coś widział, jakąś niewidzialną muchę czy coś. I polował na to. Po chwili mu przeszło, ale zdążyłam się przestraszyć. Dziwnie to wyglądało.
On ma swoje odchyły, np. patrzy w lustro, nagle się zjeża i zwiewa, gdzie pieprz rośnie.
Dziwny kotek.