Ciećmłoki dwa :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 28, 2013 9:08 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Revontulet pisze:U mnie dentisept przeważnie leży w.... szafce :oops: Nie wiem czy dla Fioda nie będzie lepszym rozwiązaniem wyrwanie zęba/zębów niż męczenie go smarowidłami, które i tak mu nie pomagają :roll:

Hmm ja ostatnio dentisept dostałam po czyszczeniu zębów u Kacpra i to już któryś raz mi go polecają. Jeśli Fiodor ma poważne problemy z zębami np. przy jedzeniu, to bym się nie zastanawiała nad ekstrakcją i nie czekała aż się kot zestarzeje. Jak wiesz mi niedawno zeszła 15letnia kotka po usunięciu zębów w narkozie, a wcześniej przez rok brała sterydy, bo inaczej w ogóle nie jadła.

Revontulet pisze:MissJoas, ja w ogóle nic nie wiem o Twoich kotach 8O
Oprócz tego, że masz Pancusia i Kacperka i że jeden gad biega na spacerki w szelkach :P


Pffff, sama jesteś Pancuś, PICIUŚ się nazywa jednen, poznajcie się:
https://www.facebook.com/joanna.polus.9 ... 746&type=3
Piciuś trafił do mnie od jakiejś babki z Bemowa z ogłoszenia. To ten co śmiga w szelkach, ma mega gładką sierść i lubi pieszczoty na ostro :twisted:

A drugi jest Kacper z Pruszkowskiego DT:
https://www.facebook.com/joanna.polus.9 ... 746&type=3
To ten co się zatyka. Poza tym jest strasznym poczciwiną i trzęsidupkiem, ale mimo to ma zapędy dominatorskie wobec Piciusia i się zasadza czasami na niego od tyłu ;)

A w ogóle to zapraszam na osobiste zapoznanie, bo zdjęcia nie oddają ich cudowności :1luvu:
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Śro sie 28, 2013 9:14 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

JolaJ pisze:Ciekawe jakie zdanie ma Kacperek o Dentisepcie?
Buri na sam zapach chowała się gdzie mogła, tak bardzo tego nienawidzi.
Oralcare nie stosowałam, nie znam.


Nienawidzi go strasznie i jak tylko mu podam to się chowa pod łóżko i mlaszcze przez 20 minut, ale podczas podawania jest do opanowania :)
Oralcare to taki proszek, który niby ma regulować florę bakteryjną w jamie ustnej i działa na zasadzie środka osłonowego jakie się bierze przy antybiotykach, tylko że tu te dobre bakterie ponoć w pyszczku zostają.
Wydaje mi się, że po obu tych specyfikach Kacper ma troche mniej czerwone dziąsła, ale na bank będą w przyszłości problemy :(
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Śro sie 28, 2013 10:35 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

MissJoas pisze:Pffff, sama jesteś Pancuś, PICIUŚ się nazywa jednen, poznajcie się:

O kurcze, nie wiem czy mam się śmiać z własnej głupoty czy zapaść ze wstydu pod ziemię :oops:
Śliczne burasy :D
A Piciuś z rozluźnionymi pachwinami - cud, miód, malina :love:
Kacperek ma pierdółkowaty wyraz buźki - cudny :wink:
MissJoas pisze:A w ogóle to zapraszam na osobiste zapoznanie, bo zdjęcia nie oddają ich cudowności :1luvu:

No wiadomo, że na żywo to co innego :mrgreen:
Z zaproszenia skorzystam :ok:
MissJoas pisze:Hmm ja ostatnio dentisept dostałam po czyszczeniu zębów u Kacpra i to już któryś raz mi go polecają. Jeśli Fiodor ma poważne problemy z zębami np. przy jedzeniu, to bym się nie zastanawiała nad ekstrakcją i nie czekała aż się kot zestarzeje. Jak wiesz mi niedawno zeszła 15letnia kotka po usunięciu zębów w narkozie, a wcześniej przez rok brała sterydy, bo inaczej w ogóle nie jadła.

Fiodor na szczęście nie ma problemów z jedzeniem. Tzn. ma taki problem, że praktycznie nie gryzie suchej karmy (i stąd może brzydkie kupy po suchym...).
On ma krzywy zgryz. Szczęka dolna jest przesunięta względem górnej i wyraźnie widać, że przynajmniej jeden ząb obciera dziąsło.
Ale Dentisept to mu na to nie pomoże. Owszem czasem męczę tym smarowidłem oba koty, ale niezbyt regularnie :oops:
Bardzo tego nie lubią.

morelowa pisze:No, właśnie , skąd u Was [niektórych :mrgreen: ] te ćmy, skoro siatki w oknach? Chyba, że to takie siatki - siatki, a nie moskitiery..
U nas też mrówki przeżywają obserwowane czasami. Ostatnio sie wyprowadziły.

No właśnie, bo mamy siatki antykocie, a nie moskitiery :wink:
Obrazek


Edit: koszmarny błąd ortograficzny :oops:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 28, 2013 13:32 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Znaczy - koty Wam do domu nie wpadają, nawet przy zapalonym świetle?? :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25549
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 28, 2013 16:35 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Słodki jest ten Kacperek i Pancuś też :mrgreen:

Kinia, że tak zapytam, co znaczy brzydkie? :oops:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 28, 2013 20:00 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

morelowa pisze:Znaczy - koty Wam do domu nie wpadają, nawet przy zapalonym świetle?? :mrgreen:

:ryk:
Myślałam, że chodzi o to, żeby koty nie wypadały, ale chyba masz rację :mrgreen:

JolaJ pisze:Słodki jest ten Kacperek i Pancuś też :mrgreen:

Nie utrwalaj mi, bo znowu strzelę gafę :twisted:
JolaJ pisze:Kinia, że tak zapytam, co znaczy brzydkie? :oops:

O kupy pytasz?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 28, 2013 20:02 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Tak, o kupy.
Pancuś to tak ładnie :)
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 28, 2013 20:09 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Brzydkie, czyli śmierdzące (jak to Karola7 określiła- bomby biologiczne :mrgreen: ) i rzadki kawałek. Tak to u Fioda wygląda po suchej karmie.
Nie ma suchej karmy = kupy idealne :ok:

JolaJ pisze:Pancuś to tak ładnie :)

No to weź sobie jakiegoś kota i daj mu tak na imię :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 28, 2013 20:14 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

A, no to takie robi Titoś, a Buri nie gryzie chrupek, bo u niej kiepsko z ząbkami jak wiadomo i śmierdzą podobnie, chociaż są na innej karmie,tylko jej są jednakowej konsystencji, znaczy się bez rzadkiego kawałka.


Revontulet pisze:
JolaJ pisze:Pancuś to tak ładnie :)

No to weź sobie jakiegoś kota i daj mu tak na imię :ok:


Jak powiekszę wreszcie lokum to na bank coś przygarnę :ok:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 28, 2013 20:38 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Revontulet pisze:
JolaJ pisze:Pancuś to tak ładnie :)

No to weź sobie jakiegoś kota i daj mu tak na imię :ok:


Kinga dziękuję, że się zreflektowałaś :ok:
Piciuś to u mnie w rodzinie imię z tradycjami, więc sobie wypraszam te podśmiechujki i inne gry słowne ... :wink:


Co do brzydkich kup - śmierdzi :mrgreen: mi to jakąś alergią pokarmową. Rzadkie kupy po suchej karmie, dziwne??? Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Śro sie 28, 2013 21:00 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Jola, trzymam Cię za słowo :ok:
Ja mam podobne plany :mrgreen:

MissJoas pisze:Co do brzydkich kup - śmierdzi :mrgreen: mi to jakąś alergią pokarmową. Rzadkie kupy po suchej karmie, dziwne??? Poprawcie mnie jeśli się mylę.

Alergią na suchą karmę?
Fiod jeszcze jako podrostek w swoim DT miał problem z nawracającymi biegunkami. U mnie było to samo, aż w końcu nasza wetka poradziła, żeby odstawić suchą karmę, bo być może to ona podrażnia mu jelita. I odstawienie suchej karmy natychmiast zadziałało - już po pierwszym dniu wilgotnego jedzenia problem po prostu zniknął.
Nie sądzę, żeby to była alergia, bo Fiodor może jeść każdy rodzaj surowego mięsa oraz każdy rodzaj mokrej karmy. Na mokrym jedzeniu (jakimkolwiek) robi ładne prawie bezwonne kupy.
Po suchej karmie (wszystko jedno jakiej) kupy są cuchnące i albo z luźniejsza końcówką albo całkiem rzadkie.

Jestem leniwa więc oczywiście daję mu suchą karmę, ale w bardzo niewielkich ilościach i nigdy na pusty żołądek - w kuwecie jest ok :ok:
Mi to wygląda ewidentnie na problem z suszkami.

MissJoas pisze:Piciuś to u mnie w rodzinie imię z tradycjami, więc sobie wypraszam te podśmiechujki i inne gry słowne ... :wink:

Strasznie mi głupio, że się pomyliłam :oops:
A Piciuś to piękne imię, bardzo ciepłe :D
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 28, 2013 21:50 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

U mnie wszystkie smrodzą nieziemsko po chrupach, Mila chrupek nie gryzie, Lola gryzie każdy groszek zawsze bardzo dokładnie, Pixi sobie urozmaica więc gryzie i nie gryzie, a to co zastaję w kuwecie jest straszne niezależne od sposobu jedzenia. Dlatego ja chrupy daje tylko w ostateczności, jak wiem, że koty będą bardzo długo siedzieć same, bo jak mnie budzi o 3 rano łomotanie w kuwecie, a chwilę później dociera nieziemski smród i trzeba wstać i coś z tą bombą zrobić to nie jestem wtedy zbyt szczęśliwa 8) . A kuwety kryte i odległości od miejsca sypialnego, ale po prostu po chrupkach one robią kupy radioaktywne.
Po mokrej karmie, mięsie nawet nie wiem kiedy kot był w kuwecie.

Znowu powrócił temat kup, mam wrażenie, że to jeden bardziej lubianych tematów kociarzy :lol: .

karola7

 
Posty: 3033
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Czw sie 29, 2013 7:02 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

karola7 pisze: po chrupkach one robią kupy radioaktywne.

Kurde, dziwnych rzeczy się od Was dowiaduje. U mnie, odpukać, kupy niezłe, choć Kacpra ewidentnie bardziej śmierdzące. Wydawało mi się do tej pory, że jak ma kot czy pies problem z brzuchem to akurat na suche przestawia. Hmm. A nie jest tak, że karmy suche zawierają więcej dodatków zbożowych niż mokre i chyba w ogóle więcej dodatków wszelakich i to może być przyczyną problemów gastrycznych? U mojej koleżanki ostatnio po jedzeniu tylko suchej karmy kot się zatkał i przez tydzień nie mogli nic z niego wydusić, fakt że to maincoon i one podobno miewają takie problemy, ale na rozrzedzenie kazali im zacząć podawać mokrą karmę.
Hmm zaintrygował mnie ten temat, będę drążyć ;)

karola7 pisze:Znowu powrócił temat kup, mam wrażenie, że to jeden bardziej lubianych tematów kociarzy :lol: .

Jak to u wielu rodziców :mrgreen:
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Czw sie 29, 2013 9:29 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

MissJoas pisze:Kurde, dziwnych rzeczy się od Was dowiaduje.

A czemu dziwnych?
Zobacz, że przy schorzeniach takich jak pnn, problemy z pęcherzem moczowym, cukrzyca, wątroba zaleca się całkowite odstawienie suchej karmy. Więc cos jest na rzeczy.

MissJoas pisze:U mnie, odpukać, kupy niezłe, choć Kacpra ewidentnie bardziej śmierdzące. Wydawało mi się do tej pory, że jak ma kot czy pies problem z brzuchem to akurat na suche przestawia.

No właśnie dla mnie to jest dziwne. Przewód pokarmowy kota jest przystosowany do wilgotnego jedzenia więc logiczne jest, że karma praktycznie pozbawiona wody, może podrażniać. Przy problemach brzuszkowych rozsądniej jest dać kotu choćby gotowanego kurczaka niż suchą karmę.

Ale dla mnie jeszcze dziwniejszą sprawą jest to, że przy podejrzeniu alergii pokarmowej weci zalecają suchą karmą hipoalergiczną pełną zbóż.
Przecież łatwiej znaleźć składnik uczulający karmiąc kota mięsem niż czymś co się składa z takich składników: "Ryż, hydrolizowany izolat protein sojowych, tłuszcze zwierzęce, minerały, włókna roślinne, pulba buraczana, hydrolizowane wątróbki drobiowe, olej z ryb, frukto-oligo-sacharydy, tauryna, olej z ogórecznika, ekstrakt z nagietka, (źródło luteiny), DL-metionina" :strach: (to jest skład RC VD Hypoallergenic s/o skopiowany ze strony animalia.pl)
Ale to już inna bajka. Nie jest tajemnicą, że nie wierzę w magiczną moc karm weterynaryjnych :mrgreen:

karola7 pisze:. A kuwety kryte i odległości od miejsca sypialnego, ale po prostu po chrupkach one robią kupy radioaktywne.

:ryk:
U mnie problem dotyczy tylko Fioda. Maurycy mógłby jeść wszystko :ok:
karola7 pisze:Znowu powrócił temat kup, mam wrażenie, że to jeden bardziej lubianych tematów kociarzy :lol: .

No właśnie, dlaczego? :strach:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 29, 2013 9:58 Re: Ciećmłoki dwa :) - fotki leniuszków

Revontulet pisze:Zobacz, że przy schorzeniach takich jak pnn, problemy z pęcherzem moczowym, cukrzyca, wątroba zaleca się całkowite odstawienie suchej karmy. Więc cos jest na rzeczy.

Była mowa o luźnej kupie i związku z tym suchej karmy i temu powiązaniu się dziwię (nie znam się na innych chorobach niż te zw. z pęcherzem u kotów, ale podejrzewam, że jeśli jest nawet zalecenie odstawienia suchej karmy przy tych chorobach, to jednak z różnych względów przy każdej z chorób). Jak człowiek ma rozstrój żołądka to też mu każą suchary jeść albo kleik.

Revontulet pisze: Przy problemach brzuszkowych rozsądniej jest dać kotu choćby gotowanego kurczaka niż suchą karmę.

Tylko pytanie jest dlaczego, czy ze względu na to, że karma może mechanicznie podrażniać jelita, czy jej skład jest nieodpowiedni?
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości