u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Nesi gratulujemy cudownego domku :1luvu:

Ciapuś na pewno szybko poczuje się jak u siebie :ok:

Witaj Ilonko

Obrazek

Dziękuję Ilonka za te kilka miesięcy, które wraz z Neską Ciapuś spędził u Was. Za ich prawidłową socjalizację, troskę i cierpliwość. Za to, że dzięki temu Ciapek poszedł ,,gotowy" do nowego domu, a Neska została u Was rezydentką.

Martuś, nie ma za co dziękować. To my dziękujemy, że dzięki Tobie poznaliśmy nasze maluszki. To niesamowite, jak ten czas zleciał. Ciapek to już nieco ponad roczny kawaler. A my go cały czas, jak kociaka traktowaliśmy. TŻ żartuje, że syn mu opuścił gniazdo i poszedł na swoje.

Witaj Ilonko :1luvu:

Ciągle planuję zebrać się do napisania kilku słów o moich potworach i ciągle brakuje mi weny.
Co ja jeszcze mogę o nich powiedzieć, czego już nie wiecie?
Ghana w weekend ma zawody. Wczoraj wybiła sobie jedynkę łóżkiem, ale nie przejęła się tym.

Wszyscy zajadają się saszetkami Tommy'ego. W Kakadu mają je w promocji po 0,99. To niemiecka chyba produkcja i duża zawartość mięska. Gdyby nie kryzys w budżecie, to kupiłabym na zapas.

Wszystkie kocie damy przechodzą po woli na oszczędne karmienie, ponieważ zaczęły się zbytnio zaokrąglać. Ale Primka bije rekordy, pragnie chyba dogonić siostrę. A jest przecież o połowę od niej mniejsza. :roll:

Gaja pozdrawia

Gajeczka ma wieeeelkie oczyska :mrgreen:

, a wibrysy :1luvu:

To prawda, jak na kotkę o niewielkiej, kształtnej główce, oczy ma duże. Są pięknego kształtu i tak subtelnie podkreślone rozjaśnieniami futra.

saintpaulia pisze:To prawda, jak na kotkę o niewielkiej, kształtnej główce, oczy ma duże. Są pięknego kształtu i tak subtelnie podkreślone rozjaśnieniami futra.

I jak tu nie miziać :mrgreen:

no jak

żeby się mizianie nie nudziło

I moje filcowanie. Niestety troszkę przypominają mózgi. :roll:

Ale Primka zadowolona.

O jaaaaaaa kocie naleśniki :ryk:

Widać jaka Primka szczęśliwa :1luvu:

Ojeej, ile futer do głaskania. :1luvu:

W ogóle nie miałam jeszcze okazji pogratulować nowej rezydentki, Nesia na pewno odwdzięczy się Wam za to mruczeniem do uszka.

A były jakieś nowe wieści z domu Ciapka, jak sobie chłopak radzi, zrobił się odważniejszy?

Nesia na razie odwdzięczyła się zasiusianiem psiego posłania. :roll:

Ale gratulacje przyjmujemy. To już druga jedyna w swoim rodzaju kociczka w naszym domku. Łączy w sobie cechy dzikusa i dzikiego miziaka. Mała wariatka. Przyjaciółka psów.

Ciapek w nowym domku nieco lepiej. Być może aklimatyzacja szła by szybciej, gdyby słuchano naszych rad. Ale najważniejsze, że jest tam kochany i zadbany. Zaczął jeść, chociaż są z tym problemy, jak u nas na początku. Chowa się i nieco dziczy. Ładnie kuwetkuje, zwiedza i zaznajamia się z Chanel.

prosimy o kciuki

u nas cz. II Zmiany. Ciapek w domku. Neska rezydentką.

Kto przegląda forum