Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

MalgWroclaw pisze:Już miautłumaczę.
Duża ma paranoję.
Wynosiła śmieci i myślała, że mogłam tam wskoczyć. Duża, jak nie może mnie znaleźć, ma różne pomysły
Fasolka

To gdzie Fasolko byłaś

Ja? Miauja? :oops:

we Frani schowanku, pod biurkiem :oops:

duża nie myślała, że mogę się schować w miejscówce Frani.
Fasolka

MalgWroclaw pisze:Ja? Miauja?
we Frani schowanku, pod biurkiem
duża nie myślała, że mogę się schować w miejscówce Frani.
Fasolka

Ale ty cwaniutka jesteś Fasolko :mrgreen:

Tak Dużą zmylić :ok:

A my już idziemy spać - dobranoc!

a dlaczego Duza myslala, ze moglas byc w worku na smieci? Czy kiedys zdarzylo Ci sie tam byc?

Miaunie byłam nigdy w worku, ale duża ma paranoję

wróciła z podwórka, było osiem kotów na śniadaniu. Potem poszła jeszcze ze śmieciami i przyszedł dziewiąty kot, to wróciła po saszetkę, ale on nie czekał i jest zła na siebie. Mogła mieć saszetkę w kieszeni, gupia.
Fasolka

I ktoś zlikwidował dwie porządne miski z wodą w jednym z kocich miejsc. Czyste, porządne, z wodą - nikomu nie przeszkadzały. Mam nadzieję, że ten człowiek umrze z pragnienia :evil:

Miaups. Duża pogłaskała mnie pod bródką, a mam tam dziurę

i duża już wie

Fasolka

Witaj Fasolko! :1luvu:

Fasolko kochana, pomyślałysmy sobie z Dużą, że moze jak Twoja Duża przestanie przejmować się dziurkami to Ty po pewnym czasie przestaniesz je robic? Czy te dziurki to jest ranka, czy tylko brak tam footerka?
Sabcia dopytująca

To są ranki, Sabciu. Ze strupami

Fasolka

Fasolko, podaj to:

Dużej, dobrze? Może się dobudzi

Inka

Ranki to gorzej, bo mogą się zakazić, tak mówi Duża. Ale jak są strupki, to znowu lepiej. Ty się tak z nerwów wydrapujesz, prawda Fasolko? Ojej, żeby Ci jakoś dodać pewności siebie! Jakąś tabletkę na pewnosć siebie powinni wynaleźć!
Sabcia

Duża włożyła rękę do mojego schowanka, żeby mnie pogłaskać od Sabci i od siebie, to polizałam dużą po ręce

Fasolka

MalgWroclaw pisze:Duża włożyła rękę do mojego schowanka, żeby mnie pogłaskać od Sabci i od siebie, to polizałam dużą po ręce
Fasolka

Jesteś dzielna wręcz saniemowicie

Dzieńdoberek Fasolko!
Miłego dzionka życzę! :1luvu:

Miau, duża wróciła z podwórka zmartwiona, na szczęście dała mi najpierw śniadanie.
Fasolka

Widziałam nową, czarną kotkę - nie znamy się. Nie podeszła do mnie. Na pewno nie jest wysterylizowana

Fasolko
a dlaczego Duża cie po prostu nie zawołała?
zamiast szukać

ja to zawsze biegnę jak mnie wołają
Patmol

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy 12.

Kto przegląda forum