Niebieski swiat kotów...

[Basiag]

Basiag, Tobie będzie łatwiej, bo szukasz domu dla kastratki.
A ja współwłaściciela dla kocurka

Może łatwiej znaleźć dom dla niej, a podjąć decyzję cholernie trudno.
Kotka urodziła się u mnie, matka jej już nie żyje (była moją pierwszą ukochaną kotką) Dorotka bardzo mi ją przypomina. Poza tym czuję się jakbym oddawała dziecko, które sprawia trudności wychowawcze. Ale wiem, że czasami tak jest lepiej dla wszystkich...

[ab.]

Ja myśl o dokoceniu już od jakiegoś czasu.
Żałuję, że jak braliśmy Szajkę to nie wzięliśmy dwóch kotków, ale teraz to i tak nic nie zmieni.
Myślę o niebieskim tylko jeszcze nie zdecydowałam jaka rasa.
A mąż przyzwyczaja się powoli do tego pomysłu.

[jozefina1970]

Ja się przyznam, że serce najbardziej ciągnie mnie do niebieskiego rosyjskiego

[Basiag]

A może tu jest ktoś, kto jest RUS-lubny i chciałby się doniebieścić?
Kotka ma niecałe 4 lata. W momencie adopcji będzie wysterylizowana. Ponieważ jest bardzo dominującą powinna być jedynaczką.

[basidrak20]

To trzymam kciuki za nowy dom dla kotka...
Ja jade w korku nad morze...

[basidrak20]

Czy sa jeszcze niebiescy¿¿¿

[Milena_MK]

ooo jaaa jestem niebieskolubna, a i owszem

[ab.]

I śliczna

[basidrak20]

A witamy nowego niebieściaka

[jozefina1970]

Milena_MK mrrr!
Kocica?

[Milena_MK]

Kocica

[jozefina1970]

Kocica

Widać

[ab.]

Szajeczka pozdrawia, straszy i....



całuje..

[Milena_MK]

ohhh Szajeczka, jaka modelka! zauważyłam, że Rosyjskie Niebieściochy superowo pozują do zdjęć... Moja jak tylko widzi aparat to normalnie pozy takie strzela, jak prawdziwa modellosa.

Natomiast Bendżiego bardzo ciężko uchwycic na zdjęciu, no chyba, że jest śpiący albo właśnie pojadł... ale to nie niebieściuch, może dlatego

[ab.]

Szajka kilka miesięcy temu też miała tylko zdjęcia jak śpi lub zadka, tylnych łapek , bo właśnie przebiegła, skoczyła itd. Teraz zdarza się, że zastyga na chwilkę i wtedy cykamy