10.11 Warszawa, Frascatti 18.00 - bardzo dziekuje :))

Ja nie wiem, czy mi się uda dotrzeć.
Jesli tak, pewnie spóźnionej co najmniej godzinę.

Jakies 25 osob.
Liste poprawilam

Kai, przyjdz nawet jesli mialabys sie spoznic! Nie ma przeciez problemu jesli ktos bedzie o 19.00 czy 20.00

Od jutra nie ma mnie w necie.
MariaD ma do mnie nr komorki, gdyby byla potrzebna.
Do zobaczenia

Ja będę, zostawiam rzeczy ale chyba nie posiedzę....
Czy wystarczy jeden samochód ?

http://dragcave.net/user/beznadziejna

ja bede, ale tylko przekazac rzeczy Kiwi i rozliczyc sie
nie stac mnie psychicznie na dluzsze spotkanie w tej chwilii

bardzo mi przykro
wiec prosze nie liczyc mnie w rezerwacji...

Beata pisze:ja bede, ale tylko przekazac rzeczy Kiwi i rozliczyc sie
nie stac mnie psychicznie na dluzsze spotkanie w tej chwilii bardzo mi przykro
wiec prosze nie liczyc mnie w rezerwacji...

trzymaj się ciepło.

ja mam forumowego gościa

też spoza W-wy i postaramy się zajrzeć chociaż na chwilę, ale na pewno nie posiedzimy dłużej, nie damy rady

Poszerzyłam rezerwację do 23 osób z opcją rozowjową, hasło: KIWI

ale w rzeczywistości należy się kierować do największego łączonego stołu (tylko jeden będzie taki ogromny) i już

i ja

kiwi pisze:19. markppp

U tego użytkownika była panleukopenia w domu, powinien się zastanowić nad przychodzeniem na spotkania z ludźmi, którzy mają w domach koty/tymczasy/kociaki.
viewtopic.php?f=1&t=100050&start=90

Aamms prosi o przekazanie- nie może przyjść(Daisy chora)ja jestem niestety w pracy.(do 20)

Serniczek pisze:Aamms prosi o przekazanie- nie może przyjść(Daisy chora)ja jestem niestety w pracy.(do 20)

Potwierdzam, nie przyjdę..
Daisy ma panleukopenię.. :crying:

MariaD pisze:
kiwi pisze:19. markppp

U tego użytkownika była panleukopenia w domu, powinien się zastanowić nad przychodzeniem na spotkania z ludźmi, którzy mają w domach koty/tymczasy/kociaki.
viewtopic.php?f=1&t=100050&start=90

uu, u mnie też..

I u mnie była, na początku sierpnia.

Nie wiem co robić, przecież funkcjonuję normalnie, nie chodzę do domów, gdzie są nieszczepione kocięta, ani na wystawy kotow, ale bywam w tylu miejscach gdzie mogę spotkać właścicieli kociaków, w lecznicy wet., w sklepach zoologicznych, że nie wspomnę już o jeździe autobusem czy wizycie w teatrze...

U Was była jakiś czas temu..
A u mnie jest TERAZ.. :crying:

10.11 Warszawa, Frascatti 18.00 - bardzo dziekuje :))

Kto przegląda forum