Bydgoszcz- po urlopach...15.09 godzina 17.00 u Matahari

[reddie]

Tiris, życie Ci niemiłe? Ok, no zgoda, ale na własną odpowiedzialność (i chcę to mieć na piśmie ).

A tak serio - ja nie mam potencjału To mój brat odziedziczył talent do gotowania i pieczenia. Gdyby mieszkał w Bydgoszczy, zaprzęgłabym go do roboty bezlitośnie i wyczarowałby coś pysznego.

[Tiris]

no i co bydgoszczanki i bydgoszczanie...gdzie ci wszyscy amatorzy sernika?

[catawba]

ja się piszę na serniczek
a poważnie to dopiero wróciłam z niebytu i widzę, że spotkanie nabiera rumieńców
jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to przyjadę do bydzi w tym terminie, ale na własne wypieki nie ma co liczyć piekarnika w chacie brak ..

[Tiris]

wypieki nie muszą być...może być coś innego...oczywiście własnej roboty

[TyMa]

Wekowne śliwki słodko-kwaśne i pomidory w galarecie? Chlebuś własnej robotyi np. masełko czosnkowe do tego? Jakaś konfiturka? Mogę być? Ja kuchnię lubię, poza pieczeniem ciast.

[Tiris]

Wekowne śliwki słodko-kwaśne i pomidory w galarecie? Chlebuś własnej robotyi np. masełko czosnkowe do tego? Jakaś konfiturka? Mogę być? Ja kuchnię lubię, poza pieczeniem ciast.

własny chlebuś i masełko czosnkowe:) mniam mniam...

[TyMa]

Oki, będą 2 bochenki!

[Tiris]

Oki, będą 2 bochenki!

Mniam chyba mi jęzor ucieknie do tego czasu...

[Matahari]

podsumowując... mamy bigos, chlebuś, masełko czosnkowe, sernik,

jakieś ciasto jeszcze??? może placek ze śliwkami???

Tiris... a może Ty sałatkę zrób...

[Kasia_1991]

Bede w Bydgoszczy akurat w sobote, o ktorej godzince?

[Tiris]

podsumowując... mamy bigos, chlebuś, masełko czosnkowe, sernik,

jakieś ciasto jeszcze??? może placek ze śliwkami???

Tiris... a może Ty sałatkę zrób...

hm...cos wymysle

Bede w Bydgoszczy akurat w sobote, o ktorej godzince?

No właśnie...o ktorej dziewczyny?? podajcie jak komu pasuje to cos wspolnie ustalimy i wpisze w tytule

[reddie]

wypieki nie muszą być...może być coś innego...oczywiście własnej roboty :)

No jak własnej roboty, no? To może skoro ja nie potrafię funkcjonować kuchennie, to przyniosę coś co mogę zakupić a i tak się przyda? Picie jakieś?

Własnej roboty to ja mogę tylko egzamin przynieść, który sama napisałam dla swoich słuchaczy

[reddie]

Mi by pasowało po południu. Kasi16 chyba też. Najwyżej umówcie się jak Wam pasuje, a my z Kasią dotrzemy wtedy, kiedy będziemy mogły.

[Matahari]

po południu... po południu...

reddie... do picia jak najbardziej...

[Tiris]

wypieki nie muszą być...może być coś innego...oczywiście własnej roboty :)

No jak własnej roboty, no? To może skoro ja nie potrafię funkcjonować kuchennie, to przyniosę coś co mogę zakupić a i tak się przyda? Picie jakieś?

Własnej roboty to ja mogę tylko egzamin przynieść, który sama napisałam dla swoich słuchaczy

moze byc cokolwiek...nawet kompot porzeczkowy