Poznań: Pyrkot II BIS 22.11, 18.00, Hipokryzja. już po.

» Sob lis 22, 2008 23:34

A ja, głupia, tyle gadałam, gadałam i mnie na choróbsko wzięło.

Nawet na wystawę nie poszłam, niemalże cały dzień w wyrku z własnym kotem :roll:

Przepraszam...

» Nie lis 23, 2008 0:47

Bardzo fajne spotkanie

» Nie lis 23, 2008 2:17

Bolkowa pisze:Szkoda, że tak krótko byłam. Tak fajnie się rozmawiało.
Pewnie dziewczyny jeszcze siedzą.

Kiedy następne spotkanie

Trzeba było posiedzieć jeszcze z nami :wink:

» Nie lis 23, 2008 2:18

feroce pisze:Bardzo fajne spotkanie

Bardzo fajnie było Ciebie poznać..

» Nie lis 23, 2008 2:21

honda11 pisze:Ja będę tylko do 21

Mam nadzieję, że szczęśliwie, pomimo kłopotów z taxi dojechałaś do domku...
Pozdrawiam serdecznie

» Nie lis 23, 2008 3:18

Dzieki za przemile rozmowy.... bardzo zaluje, ze musialam szybko wyjsc...obiecuje nastepnym razem nadrobic

bardzo fajnie bylo Was wszystkie poznac

» Nie lis 23, 2008 6:32

Dziekuje bardzo wszystkim za urocze spotkanie:) Miło mi było poznac dziewczyny w realu:) i odnowic stare znajomosci forumowe:) Pozdrawiam i kiedy znowu spotkanie:)))

» Nie lis 23, 2008 8:26

Mnie niestety nie udało się dotrzeć :cry:

» Nie lis 23, 2008 9:31

dziewczyny, widze,ze co po niektore to ranne ptaszki

anna57 udalo Ci sie bezproblemu dotrzec na taksowke??

dzieki wielkie za spotkanie

» Nie lis 23, 2008 9:34

Informuje, że żyjemy z Mosiem. :mrgreen:

» Nie lis 23, 2008 10:03

Dziewczyny, moze zorganizujcie Pyrkota kole Wielkiejnocy, chetnie bym przyszla, a bede wtedy w Poznaniu...Plisssss

» Nie lis 23, 2008 11:11

Chat pisze:Dziewczyny, moze zorganizujcie Pyrkota kole Wielkiejnocy, chetnie bym przyszla, a bede wtedy w Poznaniu...Plisssss

To się da zrobić, prawda dziewczyny?

Fajnie było, tylko deserów mało do wyboru :wink:

Papryczki, którymi mnie nakarmiono już oddałam :twisted:

Maggia, nikt nie wątpił, że dowiozę Was bezpiecznie do domu :twisted:

» Nie lis 23, 2008 12:16

anna57 pisze:
honda11 pisze:Ja będę tylko do 21

Mam nadzieję, że szczęśliwie, pomimo kłopotów z taxi dojechałaś do domku...
Pozdrawiam serdecznie

Taxi nie podjechała do 21.10, więc wsiadłyśmy w inną- Aga czy miałaś z tego powodu problem?

Spotkanie super udane, miła atmosfera, przemiłe dziewczyny, ale mało czasu...
Myślę, że udało mi się zapamiętać każdą buzię, aby ją skojarzyć z nickiem :roll:

. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i czekam na następne spotkanie

.