Koci Szczecin - wątek spotkaniowy

[ankazm]

no to mnie nie będzie, macie jedno miejsce wolne

[Istna]

Ankazm nie wygłupiaj sie - Rudolf już dzwoni i domawia miejsca mam nadzieje, ze ogłosi to głośno

[rudolfrudy]

Tak, jest. Wyraźnie sobie życzę poznać Cię osobiście.
Rezerwacja zwiększona do 15.

[Istna]

w takim razie będzie gwarno i tłumnie Suuuper

[DorotaEm]

Jeszcze trochę i lokal dla nas zamkną :):)

[ankazm]

ale to nie chodzi o to że ja wam z dobrego serca to miejsce zwalniam

poprostu musze dziecko od babci przywieźć bo kategorycznie zażyczyło sobie wrócić do domu

więc ne chce się deklarować i miejsce zajmować jak mogę nie dojechać

[DorotaEm]

Co to znaczy, że dziecko sobie zażyczyło... Obierzesz jutro! Spoko, dziecko nie zegarek, nikt Ci nie ukradnie (wiem, co mówię, mam dwie sztuki... ani się zgubić nie chcą, ani nic...)

[Istna]

Jeszcze trochę i lokal dla nas zamkną :):)

Spotkanie miau niczym synod Świadków - będziemy wynajmować hale

[ankazm]

no moje niestety też nie, też mam dwie sztuki i focha mają na zmiane, oszaleć można.

Chętnie wymienie na 6 kotów


to zróbmy tak, że ja postaram się być ale z lekkim poślizgiem

[Istna]

ale to nie chodzi o to że ja wam z dobrego serca to miejsce zwalniam

poprostu musze dziecko od babci przywieźć bo kategorycznie zażyczyło sobie wrócić do domu

więc ne chce się deklarować i miejsce zajmować jak mogę nie dojechać

my tam chyba trochę posiedzimy (lokal czynny do 23) - jak dziecko dostarczysz do domu to przyjeżdżaj

[ankazm]

Dziewczynki
żyjecie??

że kolega zyje to sie domyslam bo grzecznie do domku poszedł

ale te dziewczyny

[Istna]

Prosimy o relację jak się potoczył dalszy ciąg imprezy - bo nie tylko kolega musiał iść do domu...

[ankazm]

oj my też musiałyśmy....
ale nie poszłyśmy

Ciąg dalszy miał miejsce na deptaku Bogusława, gdzie jakimś cudem udało nam sie znaleźć miejsce.
Tłoczno tam było i gwarno a nam coraz weselej. Rozmowy głównie o kotaj i facetach, ale to drugie to raczej na ich niekorzyść, tym bardziej ze jeden osobnik próbował naszą "Rudą" uwieść opowieściami o rzekomo posadanych kotach.
Swoją drogą to dziewczyny przytaszczyły go z WC

Później rozdzieliłyśmy się, jedna część poszła do domku grzecznie, po 01 już było, a druga część..... hmmm tego nie wiem

sama jestem ciekawa

[deikola1]

Kurcze nie sądziłam że w Szczecinie takie zacne imprezy się kręca, inna rzecz ze byłam przekonana, że jestem jedynym kociarzem w tym mieście...

[ankazm]

ooo cóż za nietrafiony pogląd