Tę imprezę na długo zapamiętam...  

  Ogromne podziękowania dla Kes i jej rodziny - sióstr, Taty oraz TŻ-ta Krzyśka, za opiekę, wspaniałą organizację, wkład pracy i serca, nie mówiąc o finansach... 

  Kes, skoro nie dałaś się namówić na jakikolwiek zwrot dodatkowych wydatków, masz u mnie kilka potężnych piw podczas gdańskiego spotkania  
  
 
Cieszę się z poznania nowych osób z moich okolic - Candy, Vivien, Isy z rodzicami. Mam nadzieję, że teraz będziemy widywać się częściej...
I pomimo krakania nawet pogoda dopisała...
DZIĘKUJĘ!  
