PYRKOT IV. 24.10.2009, g. 18.00. Czerwone Sombrero. mapka.

puss pisze:Pyrkot i Melisa właśnie pojechali do domu świetni młodzi ludzie ich przygarnęli i wiem, że będą mieli dobrze

super

czyli Twój stan to 4 rezydentów?

+ dzika Lalita, której się podoba w ciepełku, jest bardzo gadatliwa i bardzo się ładnie bawiła z maluszkami, a gdy pojechały to jej smutno trochę. żal mi jej wypuszczać na dwór, ale ona jest dzika

puss pisze:+ dzika Lalita, której się podoba w ciepełku, jest bardzo gadatliwa i bardzo się ładnie bawiła z maluszkami, a gdy pojechały to jej smutno trochę. żal mi jej wypuszczać na dwór, ale ona jest dzika

może by poszukać dla niej domku wychodzącego lub stajni czy rancza, na którym by mogła mieszkać

no już drugi miesiąc czekam na wiadomość od Jolek w sprawie przewiezienia kotów z Polnej do stajni

Jeju ja to się chyba z Wami nigdy nie spotkam :cry:

A tak bym chciała .... Kochana Moś była :1luvu:

I Dobra Dusza czyli Avian która moją Klarę przywiozła :1luvu:

Zorba, kiedys sie możemy zabrac razem, autobus pzrez pleszew jedzie przeciez :wink:

Pyrkot dorasta:

a Meliska będzie niedługo sterylizowana :ok:

Ależ Pyrkot podobny do Hakera takie samo niewinne spojrzenie.

chodził mi niedawno po głowie kolejny Pyrkot, bardziej jako spotkanie dawnego grona, niż obecnych działaczy, ale nie wiem czy jacyś chętni by się znaleźli. hm?

Noooo czemu nie :piwa:

Co znaczy "dawne grono" :wink:

?

no wiecie, poprzednie pyrkotowiczki

Czemu nie, tylko u mnie jak zawsze weekendy pracujące, ale może uda się przyjść :ok:

PYRKOT IV. 24.10.2009, g. 18.00. Czerwone Sombrero. mapka.

Kto przegląda forum