Doloze moje 3 grosze. Uwazam ze jezeli spotkanie odbywa sie w lokalu zamknietym to musi to byc lokal z odpowiednio skuteczna mechaniczna wentylacja. To jeszcze niekoniecznie jest wystarczajace. Najlepiej jakby to byla dosc duza sala zarezerwowana tylko dla nas - w jej wiekszej czesci wszyscy uczestnicy nie pala. W mniejszej mogliby palic. W ten sposob nikt nie bylby odizolowany. Kazdy z kazdym moglby porozmawiac. Taki sposob bede postulowal przy spotkaniu za miesiac.
Nie pale, ale znosze dym o ile nie jest go za duzo. Nawet gdy palilem paczke dziennie fatalnie sie czulem w lokalach zle wentylowanych i takich zawsze unikalem i unikam.





