Katowice-14 kwiecień-park chorzowski-str 24

Ja nie marudzę :twisted:

W sobotę i w niedzielę pracuję

Mała już u mnie, zaraz ruszamy. ;-)

Do jutra.

Jestesmy juz na miejscu, jestesmy w szampanskim nastroju bo jakos udalo nam sie trafic. ;-)

Wskazowki dla tych co pojada jutro: za stacja orlen trzeba skrecic w DRUGI zjazd po prawej. Przy zjezdzie jest szyld z ryba (bardzo wazny znak orientacyjny ;-)

), a za zjadem znak "zakaz wjazdu" (ktory nalezy zignorowac ;-)

) i szlaban. Osrodek jest dosc daleko, za kilkoma innymi. Zadzwoncie wczesniej, w razie czego bedziemy was szukac. ;-)

tangerine1 pisze:no to co Wy marudzicie
pakujcie sie i przyjezdzajcie
Ronnie, moze uda Ci sie dojechac autobusem, a rodzice Cie wieczorem odbiorą
jest szansa ?

Nie, oboje w szpitalach na dyżurach.

Ciekawam co tam wymyśicie

ale Wam fajnie

bawcie sie dobrze, pozdrawiam serdecznie :ok:

No i po wyjeździe. ;-)

Będą fotki, Mała pewnie napisze coś więcej. Ja idę spać. ;-)

cóz mam napisać, było super

szkoda, ze wszyscy nie dojechali, potrzebne takie wypady nam myślę, mnie na bank
Troszkę padało, ale jakos wogóle nam to nie przeszkadzało
Spacer wkoło calego zalewu był, troszke popracowaliśmy, poimprezowaliśmy i obżarliśmy się jak małe świnki,nie wiem kiedy ten wekend minął
ogólnie też chyba jestem zmęczona

W każdym razie w końcu wpadlismy na pomysł spotu reklamowego ,który w miarę wszystkim się podobał,
jeszcze oczywiscie do opracowania, ale zarys w końcu chyba jest

nad ulotkami nie popracowaliśmy, bo coś nie sprzyjała nam elektronika, mielismy dwa laptopy, które miały miec połaczenie z internetem, a w koncu zaden nie miał, ups

fajnie było :mrgreen:

planujemy kolejny wekend jakoś zimą w góry

Wyjazd baaaardzo udany

Ja nawet juz ciut odespałam :wink:

były spacery, nawet takie w całkowitych ciemnosciach :twisted:

, imprezowanie, jedzenie, nocne Polaków rozmowy, zabawy z kotami- pełen zestaw :lol:

najmniej było pracy, ale mielismy szczere chęci, tylko sprzet nawalił :twisted:

.
Bardzo sie cięszę, ze udało nam sie w koncu wyjechać, koniecznie musimy zrobić z tego nową świecką tradycję :wink:

.

Moja część gości honorowych pod postacią Karlika i Jorgusia pojadła i odsypia wycieczkę.
Mozemy ich reklamować jak koty podróżniczki- byli bardzo grzeczni i dzielni. Nawet najwiekszy cykor Karlik szybciutko sie rozkręcił :wink:

tangerine1 pisze:najmniej było pracy, ale mielismy szczere chęci, tylko sprzet nawalił

Jak się okazało nie sprzęt nawalił, tylko ja... Przy laptopie Mishilli był jednak modem, tylko jakoś nie udało mi się go znaleźć. :oops:

Nic, mówi się trudno. ;-)

siriwan pisze:
tangerine1 pisze:najmniej było pracy, ale mielismy szczere chęci, tylko sprzet nawalił

Jak się okazało nie sprzęt nawalił, tylko ja... Przy laptopie Mishilli był jednak modem, tylko jakoś nie udało mi się go znaleźć.
Nic, mówi się trudno.

noo, nieżle sie uśmiałam, widac tak miało byc,ze mielismy wiecej odpoczywać :wink:

hehehe
opatrznosc zafundowała nam imprezowy weekend :wink:

najwyrazniej teraz musimy zorganizowac nastepny pracowy :wink:

Hej!

Fajnie spędziliśmy ten czas i trochę pożytecznie też

A wychowankowie tangerine1 dostarczyli nam mnóstwo radochy,
bo w końcu jakby to wyglądało: kociarze na wyjeździe bez kotów?
Tak więc nie zabrakło nam kociej inspiracji.

pozdrawiam i do zobaczenia/ usłyszenia
Kli

p.s. Mała1 jak już będziesz miała rozliczenie mediów to proszę daj znać.

No faaaajnie było :mrgreen:

Tylko padnieta jestem, bo ja w odroznienieu od reszty po imprezowaniu musialam jeszcze godziny w towarzystwie PKP spedzic :evil:

I wlasnie zapuly mi sie polskie znaki, kto wie co niepotrzebnie nacisnelam w klawiaturze? :cry:

AgaPap pisze:I wlasnie zapuly mi sie polskie znaki, kto wie co niepotrzebnie nacisnelam w klawiaturze?

Lewy shift i lewy ctrl jednocześnie.. ;-)

A ja w koooońcu dotarłam do domu - było rewelacyjnie, dziękuję wszystkim i idę w końcu spać.. Bo na prawdę łedwo żyję-gorzej niż rano....
Cd jutro.. Dobranoc.....

charm pisze:
AgaPap pisze:I wlasnie zapuly mi sie polskie znaki, kto wie co niepotrzebnie nacisnelam w klawiaturze?

Lewy shift i lewy ctrl jednocześnie..

A ja w koooońcu dotarłam do domu - było rewelacyjnie, dziękuję wszystkim i idę w końcu spać.. Bo na prawdę łedwo żyję-gorzej niż rano....
Cd jutro.. Dobranoc.....

O już naprawiłam dzięki :1luvu:

Katowice-14 kwiecień-park chorzowski-str 24

Kto przegląda forum