No to padł rekord ilościowy... Ktoś liczył "głowy" obecnych? Teraz każde następne spotkanko będzie wyzwaniem do pobicia rekordu...
Działka jest super, garaż jest akurat na miejscu (chyba był projektowany specjalnie z myślą o spotkaniu). Lewka - jak zawsze kochana dziewczyna i gościnna gospodyni. Dzięki, Lewko!
Zdjęcia (na tyle, na ile zdołałam je już obejrzeć) są świetne i oddają klimat imprezy.
Uwagi:
1. Z przedstawicieli świata zwierzęcego na zdjęciach zauważyłam koty i psy, oraz malowanego konia. Wielorybów brak.
2. Anja po zachomikowaniu przedostatniego czystego widelca postanowiła dodać mu do towarzystwa ostatni. Sądzę, że przyszłej wiosny rozpowszechni się nowa moda i plastikowe widelce będą w sklepach rarytasem...
3. Ja nie jestem filigranowa... Kto nie wierzy, udostępnię ksero paszportu z podanym wzrostem. To Vitez jest wysoki! Rycerz w końcu, no nie?
4. Powinni mi zapłacić za reklamę piwa. Na wszystkich zdjęciach trzymam puchę...
Już dawno nie poznałam tylu nowych forumowiczów na raz. Spotkania w Warszawie stanowczo muszą być częściej... Dzięki wszystkim...
