i po PYRKOCIE - pierwsze koty za płoty ;) Poznań

[Boo]

Witajcie Drodzy Poznaniacy!

Chciałam bardzo, bardzo serdecznie podziękować za tak ciepłe przyjęcie opolanki z TŻetem w Waszym mieście. Strasznie się cieszę, że mogłam Was wszystkich poznać. Szczególnie gorąco dziękuję Karotce i jej małżowi za tymczas Takich tymczasów nam trzeba! Puss za zorganizowanie tego spotkania, i dla mnie, niesamowitą przyjemność znajomości z Taką Osobą. Cieszę się, że mogłam poznać koty Karotki oraz odwiedzić przed wyjazdem do domu "mojego" Uszatka (bardzo za nim tęskniłam). Cieszę się, że mogłam poznać Domisię puss i resztę menażerii, w prawdzie większej części nie widziałam naocznie, ale ich obecność była wyczuwalna
Czułam się u Was bardzo dobrze i wiem, dzięki zaproszeniom od Karotki i puss, że zawitam do Poznania jeszcze nie raz.
Dziękuję aji, Pleiades, maud /przepraszam jeszcze raz za wybuch płaczu Twego Towarzysza /, Tice, Ani z Poznania i wszystkim Wam za świetny weekend!

Puss - dziękuję za akcje na rzecz opolskiego schronu Dziękuję Wszystkim za wpłaty.

Ściskam gorąco!

Patrycja

[cassidy]

Dziękuję aji, Pleiades, maud /przepraszam jeszcze raz za wybuch płaczu Twego Towarzysza /, Tice, Ani z Poznania i wszystkim Wam za świetny weekend!

To było cudne

[puss]

Boo, to my Ci dziękujęmy, że przyjechaliście.
dziękuję za śliczną podusię
i w ogóle za to, że jesteś.

i dziękuję Agnieszce za obiadek
i za poczęstunek po powrocie do domu
mam nadzieję, że nie byliśmy męczący (do 4 nad ranem )

[Boo]

mam nadzieję, że nie byliśmy męczący (do 4 nad ranem )

Ja tam spałam jak zabita

[Boo]

Dziękuję aji, Pleiades, maud /przepraszam jeszcze raz za wybuch płaczu Twego Towarzysza /, Tice, Ani z Poznania i wszystkim Wam za świetny weekend!

To było cudne

Oj, no nie chciałam, serio

[cassidy]

Dziękuję aji, Pleiades, maud /przepraszam jeszcze raz za wybuch płaczu Twego Towarzysza /, Tice, Ani z Poznania i wszystkim Wam za świetny weekend!

To było cudne

Oj, no nie chciałam, serio

Oj wiemy, wiemy
Ale cudne to i tak było

[maggia]

Dziękuje wszystkim za bardzo miłe spotkanie!!!
Cieszę się, że mogłam tyle fajnych osób poznać.

Czekam na następne spotkanie.

[safiori]

Bardzo dziękuję wszystkim za bardzo miły wieczór uważam że kontakty w realu są dużo lepsze niż wirtualne
Ja swój rachunek uregulowałam
Pozdrawiam wszystkich

[Karotka]

Boo, to my Ci dziękujęmy, że przyjechaliście.
dziękuję za śliczną podusię
i w ogóle za to, że jesteś.

i dziękuję Agnieszce za obiadek
i za poczęstunek po powrocie do domu
mam nadzieję, że nie byliśmy męczący (do 4 nad ranem )

Pozdrawiam wszystkich uczestników Pyrkota, miło było Was poznać

Dziękuje Patrycji i Grzesiowi za przybycie
Bardzo miło było mi Was gościć! Żałuje, że Buffy nie dotarła

Kasiu za ten obiad, nie ma co dziękować. To była wielka skucha... Przepraszam, nie byłam świadoma...
Bardzo nam miło, że przyjęliście zaproszenie. Za wszelkie niedociągnięcia przepraszamy i co do menu obiecuje się poprawić

Co do poczęstunku, to byliście prawdziwym wybawieniem, bo bardzo sie zawiodłam na apetycie Moich Gości i zostałam z pełna lodówką.
My całą niedziele odsypialiśmy nocne siedzenie, ale goście wyjechali rano i cały dzień byli w trasie...
Patrycja twierdzi, że spała i nie słyszała naszych rozmów, ale to chyba z uprzejmości tak mówi...
Za to przez pozostała część nocy cieszyła się towarzystwem kotów, które uprawiały dzikie wyścigi po mieszkaniu i bawiły sie kapslami....Pewnie Opolanie będą długo odsypiać pobyt w Poznaniu...

Raz jeszcze pozdrawim wszystkich i czekam na fotki

[Monika D.]

Ja też wszystkim dziękuję i już się piszę na następne spotkanie i oczywiście czekam na zdjęcia .

Moś a sprawdziłaś nazwę tej maści

[moś]

Ja też wszystkim dziękuję i już się piszę na następne spotkanie i oczywiście czekam na zdjęcia .

Moś a sprawdziłaś nazwę tej maści

tak, juz pisze pw. ops:

[Pleiades]

Ha! U mnie się chyba nie zgadza. Czytałam rachunek , jak wróciłam do domu. Niestety teraz nie mogę go znaleźć. Wydaje mi się,że zapłaciłam za ser z grilla,ale nie policzyli mi 1 drinka w tej samej cenie. W każdym razie robię przelew za ten ser.
Kelnerka mogła po nickach zapisywać, co kto zamawiał.
Dziękuję za spotkanie, było bardzo sympatycznie.
Pozdrawiam wszystkich!

Taa.. ja znalazłam brak cappuccino.. za które już też zapłaciłam

Albo.. mogła porobić etykietki.. i każdy bo sobie przyklejał przy otrzymywaniu zamówienia, a później by sobie potem przeczytala, co kto brał
I tak poetykietowani byliśmy.. więc parę naklejek w tą, czy w tamtą..

Bo w ogóle przy takich spotkaniach powinno być od razu płacenie z góry.. Jak ktos zamawia wiele rzeczy i potem nie sprawdzi na rachunku, albo ma dziury w pamięci , to łatwo się faktycznie pogubić.
Dlatego też mi się chciało z tyłkiem za każdym piwem chodzić bezpośrednio do baru i tam płacić.

Dziękuję aji, Pleiades, maud /przepraszam jeszcze raz za wybuch płaczu Twego Towarzysza /, Tice, Ani z Poznania i wszystkim Wam za świetny weekend!

To było cudne

Oj, no nie chciałam, serio

Oj wiemy, wiemy
Ale cudne to i tak było

Ale TŻ Maud był przesłodki, prawda ? Najlepszy z obecnych na spotkaniu TŻtów Ba, i jaki dzielny !
Proszę serdecznie synka ucałować

Zdjęcia postaram się wstawić jutro, tylko nie będę się silić na próbę odgadnięcia kto na nich jest , więc wszystkich, którzy się rozpoznają na nich poproszę o podpisy I wtedy zdjęcia powędrują do Estravena i do miau-owskiej galerii "Spotkania"

Co do rezerwacji miejsc w WZ - no comments - na pewno pracownica wykazała się wielką elokwencją
Wiem, jak to jest z rezerwacjami, kiedyś też rezerwowałam, w Murnej (Aniu - halabardy ), ale nim mnie się wtedy udało znaleźć miejsce, to upłynęło sporo wody w Warcie

Jak będzie jakieś spotkanie w listopadzie (może z okazji wystawy kotów w Poznaniu ?), to pewnie się zjawię (bądź zjawimy).

Pozdrawiam

Plei.

[lucjaa]

Zazdroszczę
Ja hulałam na weselisku.
Piszę się na następne spotkanie w Poznaniu.

Co dziwnego patrzenia na osoby mówiące miauuuu w celu identyfikacji to przypomniało mi się, jak w pewnym lokalu było spotkanie Forum Matek Wyrodnych. Ja nie znałam nikogo osobiście, tylko z nicka, podeszłam do kilku siedzących przy stoliku kobiet i pytam "panie to Matki Wyrodne?"

To nie były kobiety z forum. A tego wzroku nie zapomnę.....

[FluszakPluszak]

Co dziwnego patrzenia na osoby mówiące miauuuu w celu identyfikacji to przypomniało mi się, jak w pewnym lokalu było spotkanie Forum Matek Wyrodnych. Ja nie znałam nikogo osobiście, tylko z nicka, podeszłam do kilku siedzących przy stoliku kobiet i pytam "panie to Matki Wyrodne?"

To nie były kobiety z forum. A tego wzroku nie zapomnę.....

Dobrze,że nie były agresywne

[moś]

A gdzie zdjecia? mialy byc dziś dziś czekam