Kraków - spotkanie 16 listopada

» Sob paź 20, 2007 8:15

Nie będzie mnie :crying:

Mam koszmarny ból gardła i temperaturkę 38 :roll:

» Sob paź 20, 2007 11:38

Buuuuuuuuuuuu .... szkoda ...

zima przyszla, trzeba sie ubierac cieplo !
w nocy taki snieg padal, ze cos strasznego, i bylo chyba z 7 minus.

Lecz sie Progect :))
zdrowka zyczy w poludnie
zo

» Sob paź 20, 2007 14:24

Mnie nie bedzie-mamy z Tz 16-miesiecznice. :wink:

» Sob paź 20, 2007 14:34

Progect - szkoda

zdrowiej szybko :ok:

Renatta - wszystkiego najlepszego

» Sob paź 20, 2007 14:57

skaskaNH pisze:Progect - szkoda zdrowiej szybko

Renatta - wszystkiego najlepszego

Dzieki-

.

» Sob paź 20, 2007 15:00

Zowisiu, Kasiu dziękuję bardzo :lol:

Wypiję wasze zdrówko coldrexem :roll:

Umowcie następne spotkanie jak najszybciej i bawcie się dobrze :piwa:

» Sob paź 20, 2007 16:21

O jejku,
ja sie zupelnie zapracowalam (oprawialam zdjecia Smoczka i inne,
i wieszalam na scianach, i tak dzien nagle mi sie skonczyl ...)
i zapomnialam ze to dzisiaj !!

spoznie sie pewnie o ile w ogole sie wyzbieram
zo
w pizamie oczywiscie ...

» Sob paź 20, 2007 16:40

I zrobcie moc fot!

Progect - zdrowka!

» Sob paź 20, 2007 20:19

Nachodzilam sie .... oj ...
nic nie wyszlo ze spotkania, chyba zle sie umowilysmy ,,
ja bylam tam po 20.00, ale nikogo nie zastalam, a pan za barem powiedzial, ze byly jeszcze jakies 2 osoby ale kazda osobno i poszly sobie ....

szkoda, mialam mnostwo chipsow i ciasteczka ...
(wiadomo, co sie teraz z nimi stanie .. :(( )

do nastepnego spotkania zatem ...
moze uda mi sie tak nie spoznic
zo

» Sob paź 20, 2007 20:45

Wobec powyższego spotkanie się odbyło... bardzo kameralne, u nas. Była Sylwka, która w Uchu odbiła od obściskującej się na łóżku nastoletniej parki i przyjechała zobaczyć podrośniętego Blendera. :-)

Ciekawe, kim była trzecia osoba, o której mówił barman?

» Sob paź 20, 2007 20:51

Niema to jak kameralne imprezki ................ :wink:

» Sob paź 20, 2007 21:16

Nordstjerna pisze:Wobec powyższego spotkanie się odbyło... bardzo kameralne, u nas. Była Sylwka, która w Uchu odbiła od obściskującej się na łóżku nastoletniej parki i przyjechała zobaczyć podrośniętego Blendera.
Ciekawe, kim była trzecia osoba, o której mówił barman?

to była pewnie skaskaNH :roll:

zdzwoniłam się z Gauką i spotkałyśmy się we trzy myśląc, ze nikogo więcej nie było/nie będzie

» Nie paź 21, 2007 8:15

Zowisia pisze:Nachodzilam sie .... oj ...
nic nie wyszlo ze spotkania, chyba zle sie umowilysmy ,,
ja bylam tam po 20.00, ale nikogo nie zastalam, a pan za barem powiedzial, ze byly jeszcze jakies 2 osoby ale kazda osobno i poszly sobie ....

szkoda, mialam mnostwo chipsow i ciasteczka ...
(wiadomo, co sie teraz z nimi stanie .. ( )

do nastepnego spotkania zatem ...
moze uda mi sie tak nie spoznic
zo

» Nie paź 21, 2007 9:10

No to sie porobilo :roll:

Ja bylam kolo 18, nie bylo nikogo w srodku, pokrecilam sie chwile kolo wejscia, wyslalam smsa do Gauki - i w konseekwencji znalazlam sie na Rynku :roll:

» Nie paź 21, 2007 10:05

Hmm...ja to nawet nic nie mówię...

Kraków - spotkanie 16 listopada

Kto przegląda forum