i po PYRKOCIE - pierwsze koty za płoty ;) Poznań

[puss]

no to kto się tym razem podejmie rezerwacji?

[cassidy]

Ta kelnerka jakaś dziwna była. Zamiast zapisywać, co kto bierze, to potem zgadywała i dlatego wyszły takie nieuregulowane zamówienia
Poza tym spotkanie było super

[cassidy]

Zrobcie spotkanie pod koniec listopada bo chcialabym wpasc
A tak chcialam przyjsc

Pewnie w czasie wystawy ? (chodzi mi o to, że w te dni.. nie o tej samej godzinie)

[Kasia_1991]

Zrobcie spotkanie pod koniec listopada bo chcialabym wpasc
A tak chcialam przyjsc

Pewnie w czasie wystawy ? (chodzi mi o to, że w te dni.. nie o tej samej godzinie)

Tak
A tak sie szczesliwie zlozylo ze jak bylam na Bydgoskiej wystawie to akurat bylo spotkanko u Matahari

[Olinka]

Mi również było bardzo miło spotkać starych i nowych znajomych, żałuję tylko, że anna57 nie dotarła.
puss, przepraszam za niedostarczenie notesika z Bazarku , to efekt roztrzepania.


Jeśli chodzi o nieuregulowany rachunek, nie zamawiałam żadnej z wymienionych na poprzedniej stronie rzeczy.

[moś]

donosze uprzejmie ze bylo naprawde fajnie spotkac forumowych Poznaniakow. I jak sie okazalo nie tylko z Poznania
czekam na zdjecia
ps za wszystko zaplacilam sumiennie - przysiegam

[Tika]

Spotkanie było naprawdę suuuper - niech żałują wszyscy, których nie było.
Cieszę się, że poznałam tyle fajnych osób w realu.
Pozdrwiam Was wszystkich serdecznie.

P.S. Melduję, że ja uregulowałam swój rachunek przed wyjściem.

[FluszakPluszak]

Ha! U mnie się chyba nie zgadza. Czytałam rachunek , jak wróciłam do domu. Niestety teraz nie mogę go znaleźć. Wydaje mi się,że zapłaciłam za ser z grilla,ale nie policzyli mi 1 drinka w tej samej cenie. W każdym razie robię przelew za ten ser.
Kelnerka mogła po nickach zapisywać, co kto zamawiał.
Dziękuję za spotkanie, było bardzo sympatycznie.
Pozdrawiam wszystkich!

[cassidy]

Ha! U mnie się chyba nie zgadza. Czytałam rachunek , jak wróciłam do domu. Niestety teraz nie mogę go znaleźć. Wydaje mi się,że zapłaciłam za ser z grilla,ale nie policzyli mi 1 drinka w tej samej cenie. W każdym razie robię przelew za ten ser.
Kelnerka mogła po nickach zapisywać, co kto zamawiał.
Dziękuję za spotkanie, było bardzo sympatycznie.
Pozdrawiam wszystkich!

Taa.. ja znalazłam brak cappuccino.. za które już też zapłaciłam

[mircea]

Melduję, że talarki był moje Przlew pójdzie jutro.
A specjalnie osobny rachunek otworzyłyśmy, żeby nie było takich nieporozumień
Na drugi raz najlepiej byłoby placić o razu po zamówieniu


Fajnie było poznać w realu tyle nowych osób
(zwłaszcza Małego Solenizanta )

[cassidy]

Ha! U mnie się chyba nie zgadza. Czytałam rachunek , jak wróciłam do domu. Niestety teraz nie mogę go znaleźć. Wydaje mi się,że zapłaciłam za ser z grilla,ale nie policzyli mi 1 drinka w tej samej cenie. W każdym razie robię przelew za ten ser.
Kelnerka mogła po nickach zapisywać, co kto zamawiał.
Dziękuję za spotkanie, było bardzo sympatycznie.
Pozdrawiam wszystkich!

Taa.. ja znalazłam brak cappuccino.. za które już też zapłaciłam

Albo.. mogła porobić etykietki.. i każdy bo sobie przyklejał przy otrzymywaniu zamówienia, a później by sobie potem przeczytala, co kto brał
I tak poetykietowani byliśmy.. więc parę naklejek w tą, czy w tamtą..

[aja1974]

Ja również dziękuję za spotkanie-wprawdzie nie byliśmy do końca, ale było miło
Co do płatności-jesteśy przekonani, że uregulowaliśmy wszystko, niemniej widzę, ze "wisi" kawa, którą piłam. Oczywiście-zapłacę, ale obsługa kiepsko sprawę rozwiązała

[anna57]

Mi również było bardzo miło spotkać starych i nowych znajomych, żałuję tylko, że anna57 nie dotarła.
puss, przepraszam za niedostarczenie notesika z Bazarku , to efekt roztrzepania.


Jeśli chodzi o nieuregulowany rachunek, nie zamawiałam żadnej z wymienionych na poprzedniej stronie rzeczy.

Ja taż bardzo załuję, ale zapalenie oskrzeli mnie kompletnie rozwaliło
Mam nadzieję, że następnym razem zobaczę się z Wami

[puss]

Aniuś, brakowało mi Ciebie na spotkaniu.

napisałam w sprawie niezrealizowanej rezerwacji i dostałam taką odpowiedź:

Rekompensata mogą byc tylko przeprosiny za zaistniałą sytuację
spowodowaną
tym iz ta pani już tu nie pracuje i przed odejściem w zamieszaniu może
zapomniała wpisać, inaczej nie potrafię wytlumaczyć. Jeszcze raz bardzo

przepraszamy. Z pozdrowieniami.
Michał Grajewski

[cassidy]

Hmm.. ale rano o 10 jakiś facet odebrał i wiedział, że jest rezerwacja.
Mówił nawet, że jest to na małej sali, w której nie ma TV.
To mnie intryguje