spotkanie w Radzionkowie (zdjecia)

[vitez]

Ja troche inaczej podchodze do zdjec, po prostu...

Wlasnie dlatego nie bede krytykowal... "pstrykacze" zazwyczaj zle podchodza do jakiejkolwiek rady... a co dopiero do krytyki?
Zdjecia sa wystarczajace - dla ciebie, wiec nie ma co marudzic... a chce wszystkie - z ciekawosci a nie by sie czepiac jakosci, kadru itp

[ana]

Vitez
Ejże, sorki za taką uwagę, ale: czy przyszło Ci do głowy, że o rady to się prosi, i na dodatek raczej samemu wybiera kogo się uzna za autorytet .
"pstrykacz" ana - która jeśli miałaby ochotę na krytykę, to wysyłałaby zdjęcia na konkursy, lub do odpowiednich czasopism / witryn netowych.

[Beata]

Ejże, sorki za taką uwagę, ale: czy przyszło Ci do głowy, że o rady to się prosi, i na dodatek raczej samemu wybiera kogo się uzna za autorytet .

Vitez, jeszcze jedno, mala krytyka z mojej strony . Obejrzalam sobie dokladnie obydwie galerie Twoich kocich, i co prawda nie moge wypowiadac sie na temat tzw. parametrow (bo sie na tym nie znam), ale wydaje mi sie, ze moje koty maja ladniejsze zdjecia mimo wszystko

[odynka]

ja też poproszę zdjęcia na madziasz@rokcafe.pl

[vitez]

Vitez, jeszcze jedno, mala krytyka z mojej strony .

Ja jestem otwarty na krytyke - bo caly czas sie ucze i chce sie uczyc.

wydaje mi sie, ze moje koty maja ladniejsze zdjecia mimo wszystko

Troche sie zagalopowalas - nieskromnie niestety.
Ja nigdzie nie twierdzilem ze moje zdjecia sa najlepsze albo nie prownywalem w sensie przechwalania sie "moje sa lepsze niz twoje". Ty to zrobilas, i nieladnie to zrobilas.
Tobie moga sie wydawac lepsze - twoja wola i wcale sie nie dziwie (vide to co napisalem wczesniej o otwartosci ludzi na krytyke, tylko to potwierdzasz ). Dlatego nic wiecej nie mowie...

[ryśka]

Vitez - upuść sobie trochę krwi albo powietrza Ależ Ty lubisz komuś coś wytknąć...
A dlaczego w Twoim podpisie czarna kicia wygląda jak rozmyta plama?

[Anja]

Beata mi sie Twoje zdjecia bardzo podobaja, widze ze to koty, nawet niektorym moglam wasy policzyc .

[Chatte]

Niniejszym zaswiadczam, że w Radzionkowie mają najładniejsze koty
A te biało-rude to juz standard
Musicie wysledzić tego kocura, który "produkuje" takie kociaki
Nasz Florek może byc braciszkiem tego rudaska ze zdjęć!

pozdrawiamy

[ryśka]

Musicie wysledzić tego kocura, który "produkuje" takie kociaki
Nasz Florek może byc braciszkiem tego rudaska ze zdjęć!

Raczej nie bo rudy kociak ze zdjęcia przyjechał aż z Torunia! A wszystko dzięki Beacie.

[Chatte]

Sorki , widocznie umknął mi wątek.

Ryśko, czy to kolejne kociaki jadą od ciebie do Warszawy?

[ryśka]

Ryśko, czy to kolejne kociaki jadą od ciebie do Warszawy?

ostatnio Katy wzięła jednego kicia-tygryska z Radzionkowa do Warszawy.

[Chatte]

Niech się zdrowo chowa .

[vitez]

A dlaczego w Twoim podpisie czarna kicia wygląda jak rozmyta plama?

Na prawie kazdym zdjeciu prawie kazdy czarny kot tak wyglada i niewiele sie da z tym zrobic ,vide np podpis Anji - bez urazy , koty troche dluzsze ale niewiele lepiej widoczne... ten typ tak ma - mala czarna kuleczka.

[Kiara]

Zdjecie w podpisie Anji bylo:
- robione pod slonce
- jest pomniejszone
Przy odpowiednim oswietleniu (z dwoch stron) mozna uniknac zrobienia z kota blizej nierozczytywalnej plamy