Bydgoszcz- po urlopach...15.09 godzina 17.00 u Matahari

[Tiris]

chce chce chce!!!!!!!!!
proponuje 15 września!!

[reddie]

Jak 15 września to mogę i będę

I jakby co to mogę jeszcze 14, 28 i 29 września. Pozostałe dni - i tak aż do czerwca - praca i studia

[puss]

I jakby co to mogę jeszcze 14, 28 i 29 września. Pozostałe dni - i tak aż do czerwca - praca i studia

jak możesz 29 września to zapraszam do Poznania na PYRKOT

[TyMa]

Wstępnie 15 września jest ok, ale co w mojej szkole wymyślą, gdy rok się zacznie, nie mogę przewidzieć.

[Matahari]

dla mnie oki termin...

[reddie]

Ale miło będzie Was zobaczyć Tiris, a masz plan gdzie to spotkanie mogłoby sie odbyć?

jak możesz 29 września to zapraszam do Poznania na PYRKOT

Kasia, z największą chęcią. Jeśli finanse i koty pozwolą

ale co w mojej szkole wymyślą, gdy rok się zacznie, nie mogę przewidzieć

Szkoła jest nieprzewidywalna. Mogą wpaść na pomysł jakiejś rady wyjazdowej (jak np. u mnie - najbliższy piatek-sobota zapowiada się pod znakiem rady pedagogicznej właśnie. Rzecz jasna nikt jeszcze o tym nie wie - wszyscy przyjdą w piatek na 9 przekonani, że posiedzą kilka godzin i bedą mogli pójść do domu Ych ).

[dakota]

ja - prawie na pewno nie - wystawa jest

[Tiris]

może u Matahari w domu ??
piecze niesamowity sernik :):):)

[Matahari]

cfana bestia...

ja nie znajduję przeciwskazań...

[Tiris]

cfana bestia...

ja nie znajduję przeciwskazań...

nio sioooo mi stąd...mialas sie dowiedziec na koncu jak zwalimy Ci się na głowę cała bandą

[Matahari]

jak sio??? powtarzam kolejny raz... ŻMIJA...

a sernik to sam się upiecze???

[reddie]

Sernik, mówicie? Matahari, upiecz duuuży
Czyli co - impreza u Matahari?
To ja poproszę na pw instrukcję jak dojechać do Matahari z Fordonu. Komunikacją miejską ofkors.

[Matahari]

reddie... właśnie zastanawiam się czy dwie blachy to będzie dość... TEN sernik znika jak kamfora...

[reddie]

Skoro TEN sernik tak szybko znika, to upiecz naprawdę duuuużo
Ilość blach do upieczenia zależy od:
a) wielkości blachy
b) ilości sernikożerców

Gdyby, powtarzam - GDYBY, coś zostało, to mogę zabrać na wynos O ile zostanie...

[TyMa]

Na jakim osiedlu mieszkasz? I co trzeba donieść? A może to składkowe spotkanie? (Ja niestety z Fordonu, czyli z końca świata z kiepską komunikacją..., ale nawet pieszo dojdę!)