W ogrodzie Zakoconej

» Sob lis 25, 2006 21:01

Lepiej póżno... bardzo dziękuję Zakoconej za wspaniałe przyjęcie , i za czas spędzony ze wspaniałymi dziewczynami. Bardzo się ciesze,że Was poznałam.
Miziaki dla kotków i specjalne pozdrowienia dla Sabinki od Amorka.

Nie umiem mu zrobić ładnego zdjęcia. Muszę uśmiechnąć się do Iburg.

» Wto paź 02, 2007 20:35

JUż dosyć dawno porobilam te zdjęcia, ale jakoś tak czasu nie było żeby sie nimi zająć. Jak zwykle spotkanie odbyło się w pieknym ogrodzie na poczatku wrzesnia, i było wspaniale, tylko czas zbyt szybko uciekał
Pierwszy raz pojawila się na spotkaniu sliczna młoda osóbka

W pieknym ogrodzie piekne koty. Cała sesja z rudzielcem chyba jest to Pompon
łowimy sobie rybki

To Fredzia

» Pt paź 05, 2007 19:53

Dalsze zdjęcia kotów
Fredzia

piesek sąsidów

To Lisek bardzo nieufny piesek zabrany ze schroniska

Puszek

Albo Fredzia albo Szkrabusia

Szkrabusia

Pirat

Pomponik

Feluś

Spotkanie kociarzy

Anemon dorwala się do aparatu

Przyszle pokolenie

Ogród

» Sob paź 06, 2007 7:10

Cudne fotki

» Sob paź 06, 2007 8:08

śliczności i ten ogród Zakoconej :love:

» Czw paź 25, 2007 15:56

Chyba się wybiorę w odwiedziny......jak tak oglądam te zdjęcia.

» Nie paź 28, 2007 3:23

Cudne zdjęcia

Taki spokój z nich bije i poczucie bezpieczenstwa

Szczęśliwe koty Zakoconej

» Pt lut 08, 2008 20:40

Iburg pisze:

Powaliło mnie to zdjęcie na łopatki :lol:

Jak bym widziała mojego Głuptaska Gustawa :lol:

Wspaniale macie spotkania

Może następnym razem dam się namówić :wink:

» Śro lut 13, 2008 16:13

Jak miło w taki wstretny i ponury dzień zajrzeć sobie do takiego pięknego letniego ogrodu ymmmm

i te szczęśliwe kotuchy

» Pon lut 18, 2008 15:50

Danusiu, zajrzałam do pięknego ogrodu, jak tam cudownie!

A rów strategiczny masz? :twisted:

Ale tak serio, to chciałam zapytać: ten ogród jest nieogrodzony przeciwkocio, tak? Bo ja tu mam obsesję, u mnie więzienie najprawdziwsze :roll:

I co? Wchodzą, wychodzą, wracają?
Koty przecudowne na fotkach :love:

Pozdrawiamy z obozu koncentracyjnego :mrgreen:

Serdeczności wszelkie!

» Wto lut 19, 2008 10:51

Czitko może ja odpowiem. Ogród nie jest ogrodzony przeciwkocio. Koty moga chodzic gdzie chcą. Ale też i okolica jest bardzo spokojna . Łąki ogrody sąsiadów, mały ruch samochodowy. A ogród jest spory z miejscami zacisznymi.
Ja tez mam ogród ale mieszkam w mieście za ogrodem bardzo ruchliwa ulica odgraniczona krzakami pasem zieleni i chodnikiem. Jednak poza ogród wychodzi tylko jeden kot( trzyma się jednak tylko krzaków za płotem i ogrodów sąsiadów. Nie wchodzi na chodznik. Koty w nocy nie wychodza. Reszta kotów jest tylko w ogrodzie ale wtedy gdy ja jestem w nim. Nie zostawiam ich samych nawet na chwilke. Nie mam mozliwości zabezpieczenia tak żeby nie przedostaly sie na zewnatrz.

» Nie paź 05, 2008 12:21

Znowu musiało sporo czasu upłynąć zanim zabrałam się za zdjęcia.
6-go lipca znowu gościliśmy w pięknym ogrodzie. Było bardzo miło jak zawsze.

Fredzia odpoczywająca na ławeczce w ogrodzie