Spotkanie w Warszawie (sobota - 17 sierpnia)

[rozalia]

siedzę z tabunem gości na Mazurach... i Wasze, a w szczególności Zuzy zdrowie na pewno tez wypiję!

Odpocznij sobie A zdrowie pij - nie zaszkodzi to nam na pewno

odpocząć to raczej nie odpocznę, bo co 8 osób do goszczenia to nie 2 i kot, ale na pewno duchem będę z Wami!

[Katy]

Moge i ja? Jestem z Wami od niedawna, ale chcialbym Was poznac....Prosze...

Katy

[Falka]

Jasne, że możesz każdy kiedyś zaczynał

[Katy]

I bedziemy mogli opic rowniez moja nowa prace, ktorej szukalam 9 miesiecy. A jak Jeszcze prace znajdzie moj TZ to drugi kociak u nas w domku tuz, tuz

Katy

[Hana]

I bedziemy mogli opic rowniez moja nowa prace, ktorej szukalam 9 miesiecy.

Tym bardziej przychodź!

[Ofelia]

O Katy bardzo się cieszę
Zwłaszcza, że moja siostra Cię poznała, a ja nie

Niestety Basi nie będzie, bo jutro znowu wyjeżdża

[Katy]

Szkoda, ze Basi nie bedzie...A Ty bedziesz?

[Ofelia]

Pewnie

[Katy]

No to bardzo, bardzo sie ciesze

[szelas]

Odnoszę niejasne wrażenie, że będzie to bardzo babska imprezka
tzn z dużą ich przewagą i będą rozmowy o ciuszkach, szminkach i przystojnych wetach

Jakby ktoś chciał to mogę podrzucić (3 szt)

[Estraven]

Odnoszę niejasne wrażenie, że będzie to bardzo babska imprezka
tzn z dużą ich przewagą i będą rozmowy o ciuszkach, szminkach i przystojnych wetach

Jakby ktoś chciał to mogę podrzucić (3 szt)

Jak dotąd wszystkie były mocno sfeminizowane (ale ładne słowo ), a udane.

Myślisz o Trzech Przystojnych Weterynarzach? W sumie to całkiem słuszne. Na spotkaniu kociarzy weterynarz wskazany. Powinienem chyba pomyśleć o obsłudze weterynaryjnej poznańskiego

[zuza]

Zuza - jeśli sama będę jechać - nie z TŻ to jak najbardziej. Inaczej nie dam rady, bo my takie małe autka mamy

Jakos dojade, nie ma obawy Szkoda, ze moj TZ nie taki wyrywny do wozenia mnie
A sam jedzie w calkiem inna strone... Hm, tak a propos czy wiadomo na ktora sie umawiamy?

[Falka]

A co
Spotkajmy się w kawiarni Retro przy ul. Krasińskiego (tuż przy pl. Wilsona).

W sobotę o godzinie 18.00... Już zarezerwowałam

Kto jest chętny?

Hihihi - jak to mawia Nora Ney - cytat własny, to najwyższa forma cytatu

[zuza]

o rrrany... kawiarnie zapamietalam, ulice tez, ale godziny w ogole nie zauwazylam
No coz, jedyne czym moge sie tlumaczyc to przepracowanie... Bialy kot ma mi to zreszta za zle... strasznie teskni
wczoraj zrobila mi powazna awanture, bo wrocilam z pracy o 22.30...

[Falka]

Zuza - a po co Ty się w ogóle tłumaczysz?

Myślę, że odświeżenie info, każdemu się przyda

A ja przed chwilą zadzwoniłam do Retro, żeby domówić 5 miejsc do rezerwacji. I pani mówi - O dobrze, że pani dzwoni... bo przy takiej liczbie miejsc trzeba ustalić menu... Szczena mi opadła... Ale w końcu udało sie wyjaśnić, że my tam idziemy pić a nie jeść (oczywiście jak ktoś będzie chciał, to może też coś zjeść), no i nie musiałam ustalać menu i zamawiać jedzenia.