Moderator: Estraven
O 3 zbudziło mnie miauczenie Biedronki, ma tak charakterystyczny niski miauk "przepitego kocura", że nie sposób jej pomylić z innym kotem. W sumie to nie wiem o co jej chodziło, tak sobie miauczała w ogródku. Rzuciłam jej jedzenie, do którego przydreptał... jeż


kinia098 pisze:Wczoraj byłyśmy także z Kasią na miejscu, które zgłosił nam Pan z Darłówka ( łapał, woził i sterylizował sam wolnożyjące koty w jego okolicy. We wrześniu rusza ponownie, już z nim o tym rozmawiałam ).
Zauważył 5 małych kociaków bez matki.
Podejrzewałam, że to jakieś 2-3 miesięczne dzikuski.
Jak zobaczyłam to całe, małe stadko wychodzące z zasyfiałej rudery, złapałam się autentycznie za głowę...
Dobrze, że miałam ze sobą mokre jedzenie, tego się nie spodziewałyśmy
Maluszki są naprawdę MALEŃKIE !!!To takie ledwo chodzące żuczki
Z zaropiałymi oczkami, bardzo głodne i potrzebujące matki.
Proszę o jakiś tymczas dla nich, osobę która zajmie się ich leczeniem wychowaniem, adopcją...
One tam sobie nie poradzą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość